To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - z życia nauczyciela - Co robiliśmy gdy byliśmy młodzi: :-)

cns80 - 27-02-2009, 13:33

Moje dzieciństwo to seria 40-120 :)
pepi - 27-02-2009, 13:46

mydlina napisał/a:
"matka, ojciec, słoneczko, buła, widełki, piącha, zegarek, łokietek, ramiączko, bródka, ząbki, nosek , czólko"


potem było jeszcze czubek, gniazdo i karczycho
czubek leciało sie ze środka czaszki :lol:
gniazdo - to ta tylnia czasc glowy gdzie wlosy sie rozchodzą na wszystkie strony :lol:
i karczycho - z karku trzeba bylo sie wychylić do przodu

po całym dniu grania bankowo krew sie lala ze łba :lol:

i nie pamiętam zeby ktos kiedykolwiek dostał zakażenia

mydlina - 27-02-2009, 13:55

nooo szeroko pojęte bezpieczeństwo gier i zabaw z tamtych czasów-to już wogóle całkiem inny temat!!!!!Ja się nie trzęse nad swoim dzieckiem, ale jakby uczestniczyło w takich zabawach jak ja-to bym chyba umarł na zawał!!!!Sama wojna na proce na skoble były niebezpieczne- skoble robione ze zszywek tapicerskich o prostokątnym kształcie co powodowało niestabilność w czasie lotu-ześmy wtedy nikomu oka nie wybili...to chyba Opatrzność nad nami czuwała...


A co do "czubka, gniazdka i karczycha" to wielkie dzięki-jeszcze kilka takich postów i ustalimy i kolejność w czasie gry w noża i odmiany regionalne

Krzyzak - 27-02-2009, 15:03

a strzelanie z puszek? - karbid, woda, puszka z dziurka i zapalki :)
pawliku - 27-02-2009, 15:34

pepi napisał/a:
I w szprychy się wsadzało kawałek plastiku żeby ładnie pyrkało podczas jazdy
ja to kiedyś butelke wsadziłem między koło a ramę... mówie wam sąsiedzi z łopatami mnie gonili bo tego hałasu nie dało się znieść :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
pepi napisał/a:
Wigry 3
ja nawet teraz takim jeżdzę bo te "nowe rowery" som gupie :D
mydlina napisał/a:
palanta?
teraz to się w to na wf-ie w szkołach gra :)

[ Dodano: 27-02-2009, 15:36 ]
a graliście w "podchody" bo zawsze ze znajomymi latem w to gramy od 11 lat. :)

rosomak1983 - 27-02-2009, 16:02

pepi napisał/a:
w nagrodę może byc np oranzada w woreczku - nie wiem czy u was byla ale u nas ta barwiona słodka woda to byl " prze LANS " :lol: :lol:

nazywalismy to siuśki :D I po zrobinieniu małej dziurki mozna było sie oblewam hehe Stare dzieje :)

Juiceman - 27-02-2009, 16:10

rosomak1983 napisał/a:
pepi napisał/a:
w nagrodę może byc np oranzada w woreczku - nie wiem czy u was byla ale u nas ta barwiona słodka woda to byl " prze LANS " :lol: :lol:

nazywalismy to siuśki :D I po zrobinieniu małej dziurki mozna było sie oblewam hehe Stare dzieje :)


Później jakoś był chyba przynajmniej to pamiętam doskonale xD

Anonymous - 27-02-2009, 16:46

Juiceman, Vibovit oczywiście jedzony palcem, a nie rozpuszczany w wodzie :>

No u mnie na podwórku jeszcze ewolucje na trzepaku dochodziły:)

JCH - 27-02-2009, 18:19

Mnie bardziej smakował Visolvit i Tussipet (czy jak to się tam nazywało :lol: )
Kibloo - 27-02-2009, 18:55

painkiller napisał/a:
Kapsle to jeszcze moje czasy ale wcześniej były obrazki z gumy Turbo
Krzyzak napisał/a:
kapsle? - pewnie, ze pamietam
a gra w noza - od ojca do szmergla :)
skoblowki i wojny miedzy ulicami
pilka nozna, chowanego, hydraulik (czyli takie kierowanie wody po deszczu, zeby 'gdzies' trafila) itd. itp.

to były czasy... :D i jeszcze skakanie po drzewach... i gra w kosza do momentu kiedy nie było juz kosza widać...

i tyle... rocznik '78 rulez

londolut - 27-02-2009, 19:34

j-rules napisał/a:
Cytat:
Jeśli chodzi o gumę TURBO to popatrzcie: http://www.turbokent.gsi.pl/super.html
Dla miśkomaniakow polecam numery 511 i 487 :D
346, 368, 344, 322, 163, 73, 28. Więcej Mitsu nie znalazłem, na 4 działy jest tylko kilka.
j-rules - 28-02-2009, 00:11

Cytat:
Mnie bardziej smakował Visolvit i Tussipet (czy jak to się tam nazywało )

chodzi o Tussipex? do dzis stosowany przez studentow w czasie sesji (tusipex+kawa = szybka sesja) :D :D

tucci - 28-02-2009, 11:52

Ja kiedys za gowniarza, kiedy to z rodzicami na urlop/wakacje polecielesmy z 2gim takim ziomkiem w podobnym wieku czyli lat 8, weszlismy na dach pieknego fiata ritmo i kamieniami poorysowalismy caly dach, nie musze mowic co bylo potem :evil: :evil: :evil:

[ Dodano: 28-02-2009, 11:55 ]
w podstawowce czesalismy w pile, ale nie taka normalna gale dlatego ze gralismy w szkole na przerwach pilka tenisowa 2ch na 2ch.....to byly czasy

Marcin-Krak - 28-02-2009, 12:07

londolut napisał/a:
346, 368, 344, 322, 163, 73, 28. Więcej Mitsu nie znalazłem, na 4 działy jest tylko kilka.

Co do gum Turbo - to ja posiadam z Miśków:
163 - L 300
164 - Eclpise I gen.
165 - Mitsubishi Mini - fajne autko :D
346 - Eclips (tak napisali) II.

My w podstawówce grywaliśmy jeszcze w krwawego piotrusia :evil: :roll: Ale chyba szczegółów nie napiszę ;)
tucci napisał/a:
w szkole na przerwach pilka tenisowa 2ch na 2ch.

Technikę to wyrabiało, nam się zdarzało czasem nawet korkiem od butelki :D

A w liceum była zośka - ale mi się nie podobywała :P

tucci - 28-02-2009, 12:21

Marcin-Krak napisał/a:
A w liceum była zośka - ale mi się nie podobywała

byla, to prawda, ale w przerwach w liceum nigdy nie mialem czasu na nic, wiec czesalismy po szkole...po dobrych kilka godzin



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group