wojtas - 06-09-2010, 23:43 Co do lakierowania pokryw zaworów,proponuję ci: VHT wrinkle plus Dostępna chyba w trzech kolaorach: Sklep Natomiast jeśli chodzi o lakierowanie dolotu, bedziesz musiał zaryzykować i polakierować typowo bezbarwnym lakierem pamiętąc o podkładzie do aluminium. 
VirMan - 07-09-2010, 10:29 Tak przypuszczałem - znalazłem lakiery w kilku kolorach choć paleta jest raczej wąska. Przeźroczyste znalazłem po .. 340 pln ... i wymagają wygrzewania zanim nabędą twardości. zaryzykowałem i pomalowałem zwykłym bezbarwnym - osłony kolektorów pomaluję jak dojdzie mi lakier żaroodporny 
dolot i pokrywy są bezbarwnym - to co po piaskowaniu(pokrywy zaworów, uchwyt alternatora, przednia osłona wydechu, koło pasowe, osłona termostatu i rurki na około) zrobiło się szare ma fajny nawet kolor, elementy żeliwne pomalowałem srebrno grafitowym (takie akurat miałem) zobaczymy jak będzie pracował.. jeśli zacznie złazić, to najwyżej po piaskuje się jeszcze raz i pomaluje inaczej Proszkowe malowanie za dwie pokrywy to koszt 190 PLN..
wężyki podprowadzone są do dolotów i nawiercone w odpowiednich miejscach
koło pasowe bez tego wewnętrznego pierścienia przypomina to z 3sx  też lakierem srebrno grafitowym
dźwignia i rolka od napinania paska od wspomagania wyszlifowałem ręcznie żeby pozbyć się kantów i rdzy z żeliwa lakier bezbarwny.
[ Dodano: 07-09-2010, 12:06 ] Dostałem od Stmisu 6l oleju silnikowego jakiegoś po 6 pln/litr - dobry będzie do wypłukania no i 10 litrów nafty do mycia michy i bebechów jakby ktoś naftę tanio chciał to mam dojście po 3 pln/litr albo coś takiego zostaje już tylko wykończyć detale podłączyć wiązki i robić test muszę jeszcze skrzynie jakąś zapiąć , żeby rozrusznik był i ecu i rury oczywiście  - powoli zbliżamy się do testów
[ Dodano: 07-09-2010, 18:36 ] zawiozłem do piaskowania łapę i uchwyty od klimy i inne żeliwne i stalowe łapy które miały ślady korozji będą srebrne
Zajc3w - 07-09-2010, 18:50 Ale chyba nie zamierzasz na tym "oleju" 6zł/litr odpalać tego silnika..... ja bym sie bał. VirMan - 08-09-2010, 19:28 Nie - ten olej tylko do czyszczenia - zalania z czyścidłem , pokręcenia i wypuszczenia - zalewam valvoline 10w50 a oto jak teraz wygląda silniczek piaskowane inne elementy- blaszki , łapy , żeliwne uchwyty itd i lakierem na grafitowy srebrny
Anonymous - 08-09-2010, 20:00 Robi wrażenie....ja tez chce miec taki !!
VirMan - 08-09-2010, 22:15 Nie ma sprawy - mogę ci nawet ten sprzedać :] - ale cena to 5k z montażem i twój zostawiasz mi :] muszę zbudować platformę testową, wydłubać instalację , podłączyć wszystko stelaż to jakiś jeden dzień, potem drugi dzień na podłączenie instalacji i zrobienie panelu sterującego i trzeciego dnia podłączenie rurek i pompy itd a następnie odpalanko Jak już sobie wszystko obcykam , to mogę "pimp your ride"
hehe - ale warsztacik w rzeszowie będzie przeprowadzam się
[ Dodano: 08-09-2010, 23:49 ] ps - kupiłem jednak 10w60 valvoline
Anonymous - 09-09-2010, 08:50
to mój silniczek już drugi rok jeździ na tej oliwce i jest swietnie Krzyzak - 09-09-2010, 08:55 dobry olej, to trochę przesadzony - taki to się nadaje do benzyniaków z turbo i natryskiem oleju na denka tłoków... czyli np. do lancera evo albo bmw serii m-power gdzie temp. tłoków dochodzi do 1000 stopni...
VirMan - 09-09-2010, 14:53 generalnie się zgodzę , choć mam go w miarę tanio no i planuję soft turbinkę zrobić - nie zaszkodzi. Mam nadzieję wycisnąć z niego 240 hp - jak dobrze pójdzie bez n2o (sterowanie wydech , dolot i turbinka)
lukasz12 - 09-09-2010, 16:15
Być może niektórym polepsza samopoczucie jak wiedzą że silnik ma najlepszy olej
A swoją drogą to w sumie cena dość dobra bo 5 litrowe są za 135 zł. Choć ja leje "zwykły" VALVOLINE MAXLIFE półsyntetyk 10W40 za 100 i nie narzekam. Lepiej jak jest tyle ile trzeba oleju "gorszego" niż jak jest za mało tego nawet najlepszego ;> zbyszek05 - 10-09-2010, 10:27 Fakt - ja też leję ten 10w/40 - maxlife i wymieniam regularnie ,ostatnio jak producent tego oleju zalecił 6 000 km lub 12 mc -y. .Co do silniczka - napewno ładnie będzie wyglądał pod maską - zależy ile czasu ten wygląd mu się utrzyma ... napewno zazdroszczę troszkę ale nie ważne jak silnik wygląda - ważne jak ciąga całą budę 
Krzyzak - 10-09-2010, 10:38 przejdźcie na 5W40 - syntetyk zrobiłem tak i nie żałuję (tzn. w starszych autach, bo do rekina leję 5W50 mobila) zbyszek05 - 10-09-2010, 12:10 kiedyś jezdziłem na 5w 40 ale troszkę w lato hałasowały regulatorki - mam 260 tys w kołach ...dociągnę już na 10w 40 ewentualnie zaleję millersa lukasz12 - 10-09-2010, 13:29
Jakiejś konkretnej marki? Ja u siebie po objechaniu zlotu czyli około 1500 km nie zauważyłem praktycznie żadnych ubytków. Mam niewielki jeszcze wyciek spod pokrywy zaworów na tylnej głowicy, ale wydaje mi sie że najwięcej oleju mi łyka jak jeżdżę w ruchu miejskim bo wtedy zużycie jest zauważalne. Być może jest to kwestia uszczelniaczy zaworowych bo przy tym nie było nic robione. mmatulek - 10-09-2010, 18:24 VirMan, Jestem w szoku.
Gorąco kibicuję Twojemu projektowi. |
||||||||||||
