Off Topic - Pręgierz ortograficzny - na wesoło
Aga - 27-08-2007, 23:10
arekp, błędy są czasem zamierzone
i dobrze byłoby znać trochę nasz kulturalny dorobek zanim się zacznie wytykać błędy
mam na myśli mój cytat ze skeczu, który ty uznałeś za błąd
aby już nikt nie miał wątpliwości, dopisałam w swojej notce skąd to pochodzi, bo widać mało osób oglądało Kabaret Starszych Panów a to przecież kultowe jest
wstyd
Anonymous - 27-08-2007, 23:59
Co do polskich znaków nie uważam by ich brak przeszkadzał ale nie używanie ich z przyzwyczajenia jest takim samym niechlujstwem językowym jak pisanie z błędami. To przedkładanie własnej wygody nad normy. Skoro te znaki istnieją może jednak warto zmusić się do wysiłku i zadbać o to by pisać ładną i poprawną polszczyzną. Nie dla czytelności ale ze zwykłej przyzwoitości. No bo po coś ten Alt z prawej jest prawda?
arekp - 28-08-2007, 00:45
NRQ napisał/a: | Skoro te znaki istnieją może jednak warto zmusić się do wysiłku i zadbać o to by pisać ładną i poprawną polszczyzną. Nie dla czytelności ale ze zwykłej przyzwoitości. No bo po coś ten Alt z prawej jest prawda? |
Jak juz wspomnialem wczesniej, nie zrozumie tego ktos kto Internet poznal wraz z pojawieniem sie Neostrady.
Zastanow sie co robiles w `96/97 ... i pomysl, ze wtedy skrzynka e-mail o pojemnosci 1MB byla czyms ogromnie pojemnym, dysk twarty o pojemnosci 1GB byl dla wiekszosci marzeniem, komputer klasy Pentium powodowal, ze koledzy ujezdzajacy 486 robili WoW a gdy rozmawialem z kolega o modemie, stronach www czy pierwszych sieciowych znajomych z Kanady poznanych przez ICQ inni koledzy patrzeli na nas jak na przybyszy z innej planety.
Nie mow mi wiec o niechlujstwie ... dla mnie Internet nie ma pliterek tak jak dla Twojego pokolenia Internet bez P2P i pirackich zbiorow to cos zbytecznego.
Ja wiem, ze roznica lat miedzy nami praktcznie nie istnieje ... a jednak przez te kilka lat rozwinal sie Internet jaki dzis znamy. Chcesz rozpoznac kogos, kto siedzi w sieci od lat patrz na pliterki My nie uzywalismy GG tylko ICQ, nie siedzielismy na czatach tylko na IRCu ... a dostep do stalego lacza mieli tylko wybrani.
Nie moge odszukac adresu pod ktorym 'ku pamieci' zostal umieszczony archiwalny wyglad pierwszego polskiego portalu internetowego lub wlasciwiej bedzie napisac pierwszy polski katalog stron www ... czyli dzisiejsze wp.pl (uzupelnie jak sobie przypomne adres). Generalnie zdziwilbys sie jak wygladal kiedys Internet
edit: uzupelnienie mysli
Anonymous - 28-08-2007, 01:08
I tu się mylisz. To że mam parę lat mniej niż ty nie znaczy że internet jest dla mnie tworem znanym od niedawna. Mój ojciec jest informatykiem a ja po sieci latałem od małego i naprawdę pamiętam co znaczy liczenie impulsów i modlenie się o to by modem nie przerwał połączenia. Zdaje sobie sprawę że w mailach polskie znaki często powodowały (i nadal czasem powodują) zupełny brak czytelności. Niemniej mamy 2007 rok a kodowanie polskich znaków jest już całkowitym standardem w przeglądarkach i nie widzę powodów dla których nieużywanie ich na forum miało by być uzasadnione. Przyzwyczajenie? Jak dla mnie to wciąż lenistwo.
BTW: Nie przepadam za P2P i jestem wielkim przeciwnikiem piractwa. Nie wsadzaj wszystkich młodych do jednej szuflady.
arekp - 28-08-2007, 09:10
NRQ napisał/a: | BTW: Nie przepadam za P2P i jestem wielkim przeciwnikiem piractwa. Nie wsadzaj wszystkich młodych do jednej szuflady. |
I w tym miejscu robie wielkie Na nastepnym zlocie musze uscisnac reke ojcu za wychowanie
szczeslaw - 28-08-2007, 10:35
Arku w sprawie pliterek muszę poprzeć NRQ.
Ja jestem nawet troszkę starszy od Ciebie. Przygodę z własnym PC zaczynałem od 386 DX 40MHz (wcześniej siedziałem u kolegów), też pamiętam co to znaczy łączyć się z netem za pomocą modemu, pamiętam jak uczyliśmy się z kolegą robić pamięć wirtualną pod DOSem, żeby odpalić na 4mb ramu wrestlingmanię wymagającą 8mb i wiele, wiele innych rzeczy. Bawię się w to od kilkunastu lat. I jakoś nie mam problemów z pliterkami.
Aga - 28-08-2007, 10:40
ja nie wiem, ale z moich obserwacji wynika, że ocenianie ludzi i szufladkowanie po tym ile mają lat, ile siedzą w necie, ile w zyciu przeszli itp jest domeną ludzi troszeczkę zakompleksionych, co to muszą sobie podnieść własne ego
albo może po prostu młodziutkich, którzy niewiele jeszcze wiedzą....
bez urazy ale spotkałam się już z takim zachowaniem u kilku osób i reguła się potwierdza
szczeslaw - 28-08-2007, 10:57
Aga, tu nie chodzi o szufladkowanie czy ocenianie ludzi. Każdy ma jakieś przyzwyczajenia, które w jakiś sposób sobie tłumaczy. W przypadku Arka jest to pisanie bez pliterek. IMHO staż w necie to tylko wymówka, czego przykładem jestem np. ja czy NRQ.
Aga - 28-08-2007, 10:59
szczeslaw napisał/a: | IMHO staż w necie to tylko wymówka |
stosowana za często (ta i inne), szcególnie wtedy gdy nie ma innych argumentów....
arekp - 28-08-2007, 11:04
Aga, zaczynasz za ostra jazde personalna.
Aga - 28-08-2007, 11:07
a co ja znowu takiego złego powiedziałam?
no nie przesadzaj, nie bierz wszystkiego tak do siebie
to tylko moje obserwacje, zawsze interesowała mnie psychologia....
a rzeczywiście argumenty, o których wspomniałam zawsze mnie rozwalały
Ok, nie będę już o tym pisać
arekp - 28-08-2007, 11:10
Szczeslaw, to nie wymowka ... staralem sie tylko wyjasnic skad moje przyzwyczajenie i dlaczego takie a nie inne. Przerabialismy ten temat juz kiedys i wiem, ze Ty sie przestawiles - jak i kilka innych osob na forum.
Nadal twierdze, ze osobie ktorej doswiadczenie z siecia zaczelo sie w czasach wspomnianej Neostrady ciezko bedzie to zrozumiec i tylko dlatego wspomnialem o czyms co agresywna Aga traktuje jako szufladkowanie.
macia - 28-08-2007, 11:14
Moja propozycja jest taka: błędy nazywajmy po imieniu, po prostu. Bo niedługo już nie będziemy pewni jak się nazywamy. Chcecie się usprawiedliwiać? W porządku, ale miejcie świadomość, że błąd wciąż błędem pozostaje...
akbi - 28-08-2007, 11:15
a ja Wam napiszę tak ... jak piszę na zwykłej klawiaturze - podłączonej do laptopa, to piszę z ogonkami, ale już jak siedzę na forum na iPaqu - to pisze bez ogonków .... bo wówczas takiego krótkiego posta tworzyłbym z 3 minuty
macia - 28-08-2007, 11:17
arekp napisał/a: | twierdze, ze osobie ktorej doswiadczenie z siecia zaczelo sie w czasach wspomnianej Neostrady ciezko bedzie to zrozumiec |
Nie Arku, zasady pisowni polskiej powstały na długo przed neostradą i nawet wcześniej od Twoich pierwszych prób z internetem. Tylko o to tu chodzi, nic więcej.
|
|
|