Chcę kupić Galanta! - [97-04]Galant EAxA/W- Prosze o pomoc
Krzyzak - 19-06-2009, 07:52
w Norymberdze na pewno jest jeden Galant EA5W - wiem, bo sam widzialem
Owczar - 19-06-2009, 10:41
Holandia, Belgia, z tego co wiem to tam było sporo TD, bo na allegro co drugi pochodzi z tamtąd. Więcej nie podpowiem.
Dobrze, że podszedłeś do tego gala z trzeźwym umysłem. Szkoda, że okazał się takim złomem, ale na pewno coś znajdziesz
xo83 - 19-06-2009, 10:53
Owczar napisał/a: | Holandia, Belgia, z tego co wiem to tam było sporo TD, bo na allegro co drugi pochodzi z tamtąd. Więcej nie podpowiem.
Dobrze, że podszedłeś do tego gala z trzeźwym umysłem. Szkoda, że okazał się takim złomem, ale na pewno coś znajdziesz |
Teraz się mnie troche odmieniło i jestem raczej nastawiony na 2,5b i go zagazować.
Znalazłem takie oto 2 w rajchu.
http://suchen.mobile.de/f...de&pageNumber=1
http://suchen.mobile.de/f...ng=&tabNumber=2
Oby dwa ze skórką i ceny przystępna bo po 2000€ (btw: jakby ktoś chciał wiedzieć €= lewy ctrl + lewy alt + U ) , mogę wziąć max do 2200€ bo musze się u nas wyrobić ze wszystkim do 16000 PLN. No w ostateczności 16500, ale to ze wszystkim razem z mechanikiem, opłaty itd itp. Zmieszcze się do tej kwoty?
Anonymous - 19-06-2009, 11:00
xo83 napisał/a: | gdzie jechać, do jakiego landu aby ustrzelić jakiegoś Galka, gdzie jest ich najwięcej? Mam jeszcze możliwośc pojechać do Holandii, Belgii oraz na Litwe. Co robić?? | jesli masz czas to szukaj http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=36627 szczegolnie polecam linka interauto.pl?autogieldy.html
xo83 - 19-06-2009, 11:05
cuuube napisał/a: | xo83 napisał/a: | gdzie jechać, do jakiego landu aby ustrzelić jakiegoś Galka, gdzie jest ich najwięcej? Mam jeszcze możliwośc pojechać do Holandii, Belgii oraz na Litwe. Co robić?? | jesli masz czas to szukaj http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=36627 szczegolnie polecam linka interauto.pl?autogieldy.html |
Akurat szukałem z tego linku tylko na giełdzie w Holadnii
Te dwa Galanty co podałem wyżej z Niemiec, to, że jak coś to któregos kupię, ale dla przykładu, że 10000 chyba się już wyrwie coś dobrego...
Edit: jeszcze mnie się przymniało! Co sądzicie o skrzyniach automatycznych, bo tak naprawde to chciałbym kiedyś przsiąść w razie czego z manuala na autmata, tylko nie wiem jak się te skrzynie sprawują i w razie czego jakie są koszty naprawy dużo wyższe w stosunku do manuala?
Anonymous - 19-06-2009, 11:14
Ten drugi ładniejszy, choć z prawej strony drzwi pasażera jakoś dziwnie leżą (szczelina między drzwiami) poza tym wydaje mi się ładny.
Ten pierwszy ma na 100% malowany lewy tylny błotnik i dodatkowo zagięty.
Co do zmieszczenia się w kwocie:
2000€ (dzięki za podpowiedź) x 4.52PLN = 9040
(pewnie z 300€ urwiesz co da 1700€ x 4.52 = 7684PLN)
Zapewne będziesz wracał na kołach więc rejestracja w DE 100€
100€ x 4.52PLN = 452PLN
Do tego Akcyza od pojemności pow 2000cm3 18.3% od wartości z Eurotaxu.
11000 (wartość z ET) x 18.3% = 2036PLN
no i oczywiście Urząd Skarbowy 150PLN
Recycling 500PLN
książka pojazdu 76PLN
Znaczki i sama rejestracja 230PLN
Dolicz jeszcze paliwo:
W DE spokojnie 31€
31€ x 4.52PLN = 140,12
w PL ze 200PLN
I to chyba wszystko:
Suma: 12.824 PLN
Do tego dolicz zagazowanie min 2000 PLN
wymianę rozrządu u mechanika 1600PLN (Junior81 wymieniał i ma fakturę)
wymianę płynów (oleje, chłodnica, klima i filtry) 1000PLN
daje 17.424 PLN +/- 1500 PLN (zależy od tego jak się będziesz targował u mechaników i w DE przy zakupie)
Nie doliczam prowizji dla tych, którzy z tobą pojadą. Oraz tłumaczenia papierów, bo co miasto to inne ceny.
KURS EURO Z DN. 19,06,2009. Żródło NBP via Google.
Owczar - 19-06-2009, 11:42
Automat w galu sprawuje się nawet lepiej niż manual pod względem awaryjności.
Ale jesli automat to tylko z 2,5V6.
Forest_Taft, pięknie wyjaśnione.
Ten rozrząd możliwe, że da radę taniej, ale zagazowanie 2,5 spor więcej więc na jedno wyjdzie. W każdym razie koszty robią się znaczne. Kupić auto za granicą to nie jest takie hop-siup...
Anonymous - 19-06-2009, 11:49
Owczar napisał/a: | Ten rozrząd możliwe, że da radę taniej, ale zagazowanie 2,5 spor więcej więc na jedno wyjdzie. |
Ja u siebie wymienię za 590PLn, ale zrobię sobie sam i kupię części najtaniej a najlepiej (japaneeze wie co sprzedaje) co do Gazu to w Łasku woj. Łódzkie zakładają w ok 2000-3400 zależy od rodzaju i czegośtam jeszcze. Nie wnikałem, bo ja nie mam zamiaru niszczyć auta Gazem......
Nie chciałem również przesadzać, bo co miasto to zawsze jest inaczej
Pozdro.
Radiowiec - 19-06-2009, 12:18
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C9020254
Jak sie Wam ten egzemplarz podoba? Wydaje mi się, że coś z tyłem nie tak i prawym błotnikiem - jakby matowy.
Anonymous - 19-06-2009, 12:25
Przód to ma tak spasowany że nawet nie oglądałem go bardziej szczegółowo. Normalnie dramat. Z tyłu ok, tylko dla czego "kopci" na wolnych obrotach?
Zaślepki halogenów na wkręty......
Ciekaw jestem ile takich kombinacji ma to auto?
Krzyzak - 19-06-2009, 12:38
Forest_Taft napisał/a: | tylko dla czego "kopci" na wolnych obrotach?
Zaślepki halogenów na wkręty......
Ciekaw jestem ile takich kombinacji ma to auto? |
bo pracuje na ssaniu - widac, ze ma ok. 1000 rpm i przy obecnych chlodach moze taki dymek dawac
ponadto - z tymi zaslepkami - moze to dobry patent, bo przeciez wiadomo, ze odpadaja
a dostac takie, to problem...
Anonymous - 19-06-2009, 16:29
xo83 napisał/a: | Co sądzicie o skrzyniach automatycznych |
Owczar napisał/a: | Automat w galu sprawuje się nawet lepiej niż manual pod względem awaryjności. |
polecam lekture
- AWARYJNOSC AUTOMATY
- AWARYJNOSC MANUAL
Owczar napisał/a: | jesli automat to tylko z 2,5V6. | i tylko tiptronik
Owczar - 19-06-2009, 16:38
xo83 jeśli jeszcze czegos nie wiesz to zapraszam do lektury:
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=38803
Danyael - 21-06-2009, 19:51
Forest_Taft napisał/a: | Przód to ma tak spasowany że nawet nie oglądałem go bardziej szczegółowo. Normalnie dramat. Z tyłu ok, tylko dla czego "kopci" na wolnych obrotach?
Zaślepki halogenów na wkręty......
Ciekaw jestem ile takich kombinacji ma to auto? |
Byłem dziś oglądać tego Galanta, http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C9020254 i zastanawiałem się czy nie podskoczyć jutro jeszcze raz i zabrać na stację diagnostyczną. Widocznie bardzo się nie znam albo jestem ślepy, albo nie zwróciłem uwagi na złe spasowanie, szczerze mówiąc bardziej patrzyłem na elementy boczne komory silnika czy nie widać żeby były robione - i chyba są oryginalne. jedno jest pewne - przedni zderzak jest "luźny", migacze przednie i boczne wymienione na białe (w tym lewy boczny jest zbity) reflektory są Stanleya i numerami względem siebie się zgadzają, nadkole od środka z lewej strony jest obszarpane i nie połączone dobrze z zewnętrzną blachą - z prawej jest si, spod korka leci olej (sprzedawca twierdzi, że tylko spod korka ale jest tak usyfione że nie wiem czy przypadkiem z tej szczeliny pod pokrywą też nie leci - przynajmniej nie myty silnik), śrubki i elementy pod maską wyglądają na stare i oryginalne. Nadkola czyste - minimalnie coś tam widać, ale to bardziej taki nalot, niż coś poważnego. Kielichy czyste, tylko tam poniżej przy łączeniu pod rurką od klimy po prawej stronie trochę jest - widać na zdjęciu. Próg od pasażera ma trochę rdzy i drzwi na dole od wewnętrznej strony - ale na drzwiach to akurat każdy jakiego dotychczas oglądałem miał. Co ważne: to jest samochód z 09/1997.1 w/g ruskiej strony i nr VIN, a nie 1998. Dwóch właścicieli w Niemczech, jeden w Polsce. Przebieg wydaje się być ok, ale żadnej niemieckiej książki z przeglądami nie dane było mi zobaczyć. Poniżej wklejam jeszcze zdjęcia zrobione na szybko komórką.
Forest_Taft napisał/a: | tylko dla czego "kopci" na wolnych obrotach? |
na to uwagi nie zwróciłem, skąd wiesz że kopci? I w ogóle czy z tych zdjęć widać że był bity z przodu? Jeżeli był bity to odpada, ale wrażenie sprawia raczej lekko stukniętego niż mocno zbitego, bo przecież te elementy w środku po lewej i prawej stronie komory silnika musiałyby wyglądać na robione albo wymienione, tak samo cały przód od wewnętrznej strony.
Znowu mam mieszane uczucia i nie wiem czy jechać jutro i brać go na diagnostykę, bo to znowu 150 zł w plecy plus przejazd i strata czasu...
Proszę o opinię - czy Waszym zdaniem był on bity, czy te wycieki to korek czy nie tylko, czy przy tej cenie warto się jeszcze nad nim zastanawiać, czy już dać sobie spokój...
Powoli zaczynam załamywać ręce, bo chyba jak sam nie sprowadzę to dobrego nie trafię, a przy obecnym kursie nie wyrobię się finansowo...
I jeszcze jedno pytanie: Jak rozpoznać Nivomaty i czy każdy kombi je ma?
Kolejne: jak sprawdzić olej w skrzyni? to jest pierwszy automat jakiego oglądałem i nie wiem...
Bardzo proszę o Wasze opinie, czas goni - jutro muszę wrócić do trójmiasta urlopu dostałem tylko 1 dzień
PS. Przepraszam za kolejny "referat" ale chcę kupić dobrze, a się nie znam, dlatego piszę i pytam. Powiedziałem sobie że albo Galant albo nic, ale jak na razie to wynik jest 7:0 dla "nic"
Owczar - 21-06-2009, 20:46
Poczytaj troszkę tutaj:
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=38803
Spasowanie widać jak nadłoni, zderzak albo był zdjemowany, albo wymieniany, zresztą sam piszesz ze się rusza.
Mógłbyć delikatnie puknięt w przód i dlatego, ale ciężko prorokować. Czyli prdukcja 97, możesz się targować.
Po tym zdjęciu nie powiem Ci, czy to wyciek spod korka...
Nivo miały raczej wszystkie kombi, rozpoznasz je po tym, że są dużo grubsze od przednich amorków.
Według mnie mozna troszkę zbić ze względu na rocznik a na diagnostyce sprawdzić gruntownie zawieszenie i te nivo, bo to największy wydatek. jeśli będzie ok, to wart tej ceny, nawet jeśli dostał lekko w przód. Sprawdź tylko czy zderzak nie jest połamany (zaczepy), jakiś kumaty blacharz Ci to poprawi
|
|
|