Zolar - 22-07-2013, 14:21
Nad tym się nie zastanawiałem. Będę musiał przetestować, ale wydaje mi się że niezależnie od położenia gazu. Owczar - 22-07-2013, 14:40 Jeśli przy rozpędzaniu to podejrzane półosie i przeguby, głównie ta dłuższa i ew poduszki silnika. Ale te drugie na każdym biegu by dawały się we znaki... [ Dodano: 22-07-2013, 14:41 ] Sprawdź też czy na 3 i 4 biegu drży tak samo przy danej prędkości. Zolar - 22-07-2013, 16:31 OK. Będę prowadził testy 
Wracając jednak do mojego pierwszego pytania. Czy wada fabryczna opony musi wyjść w trakcie wyważania? Czy może dojść do takiej sytuacji że opona mimo prawidłowego wyważenia będzie dalej bić przy wyższych prędkościach? Marcelinho - 22-07-2013, 16:50 Temat postu: Mitsubishi Galant 2.4 GDI RalliArt Podłącze się pod temat: Miałem podobną sytuację otóż od prędkości 100-140km/h biła mi kierownica.Powyżej tej prędkości się uspokajało.Dziś podjechałem do znajomego wulkanizatora sprawdzić co jest.Okazało się że prawa opona ma centre,felga ok.Podobno wada fabryczna opony.Próbował coś zrobić i coś tam podłubał.Jest lepiej drga od 120km/h ale już dużo,dużo lżej niż było. Zolar - 26-07-2013, 11:08 Temat postu: Re: Mitsubishi Galant 2.4 GDI RalliArt
A mógłbyś powiedzieć co dokładnie tam pokombinował? U mnie po testach na "autostradzie" A2 wynika że położenie pedału gazu nie ma większego wpływu na drgania. Nie wiem jak ewentualnie udowodnić wadę fabryczną opony. Są przecież jeszcze na gwarancji. Marcelinho - 26-07-2013, 19:54 Temat postu: Mitsubishi Galant 2.4 GDI RalliArt Oponę kręcił na bębnie,patrzył co mu na monitorze za wyniki pokazuje.Potem ściągał oponę i przesuwał na feldze i znów na maszynę.Zrobił tak z 3-4 razy i jest lepiej. Zolar - 21-08-2013, 10:14 Znów jestem po przebieżce na autostradzie do Łodzi i z powrotem. Od 110 km/h do 150 km/h kierownica trzęsie aż ręce drętwieją. Po przekroczeniu 150 uspokaja się i potem zaczyna telepać przy 190 km/h. Zamieniałem opony tył na przód ale nic to nie dało. Rozmawiałem ze znajomym i mówił że to może maglownica. Może tak być? deejay - 21-08-2013, 14:06 Jeśli nie ma luzów w zawieszeniu to wibracje pochodzą tylko od krzywych lub zle wyważonych felg . Fragu - 21-08-2013, 14:14 Po kupnie miałem to samo - dokładnie od 110/120 km/h zaczynało się bicie - kierunek wulkanizacja. Brakowało odważnika na lewej przedniej feldze - teraz jest cacy 
Zolar - 21-08-2013, 14:32
He, może muszę zmienić wulkanizatora? Bo już raz mi poprawiał te odważniki
A często zdażają się takie efekty od wady fabrycznej opon (nowe Vredestein'y Sportrac 5) marcinzam - 21-08-2013, 20:21
ostatnio często z oponami są problemy z resztą jak z większością teraz produkowanych rzeczy Hugo - 21-08-2013, 21:03 Zolar, z którego roku masz auto? Przedni wózek zawieszenia blaszany czy aluminiowy? Zolar - 22-08-2013, 02:53
Grudzien 1999. Nie mam pojęcia jaki jest ten wózek. Wykluczam raczej wadę opony bo zmieniałem już na wszystkie możliwe kombinacje: przód na tył i prawe na lewe itd. Hugo - 22-08-2013, 07:57
Zolar - 22-08-2013, 21:47 A czy takie bicie między 110 a 140 km/h może być spowodowane padającym łożyskiem? |
||||||||||||||||||||
