mheniek - 08-06-2010, 19:14 Temat postu: Carisma 1.6 103KM Z mojego dosc krotkiego 0,5 rocznego doswiadczenia, to silnik 1.6 pali: miasto do 7,5l/100km zima do 8,0 trasa do 6,5l/100km pozdrawiam Anonymous - 08-06-2010, 19:34 Tak na marginesie chciałbym spytać osoby, które negatywnie wyrażają się na temat jednostki 1.6 twierdząc, że jest za słaba do Carismy - czy ktokolwiek z Was użytkował ten samochód dłużej niż kilka dni / pojedyńcze przejażdżki? Powiem tak: od ponad miesiąca gdzie nie jadę, wszędzie się spieszę...  Po mieście ciągle trzymając obroty 3000-5000 Carisma 1.6 spala mi 7,9l/100km - to chyba nieduże spalanie biorąc pod uwagę tempo w jakim się mknie przez miasto..., a i moment dostępny na tych obrotach jest dużo wyższy od tego osiąganego przy obrotach typowych dla 'spokojnej jazdy'. W MSS 1.8 GDI podobną dynamikę jazdy osiąga się w zakresie 2000-3500 obrotów, lecz spalanie jest już wyższe (jest zdecydowanie większy rozrzut spalania niż w 1.6) - ok. 9l/100km. Wiem, bo przez dwa miesiące jeździłem głównie tym samochodem. I proszę - nie piszcie, że Carisma jest bardziej dynamiczna bo mniej waży, jest niższa (mniejszy opór powietrza), itp. Space Star matki waży 1260kg i jest to mniej niż Carisma GDI poliftowa... przynajmniej biorąc pod uwagę te same wyposażenie. 
Reasumując: kupując Carismę 1.6 99KM wiedziałem co robię i uważałem, że to lepszy wybór niż GDI. Teraz, po dwóch latach eksploatacji ciągle podtrzymuję to zdanie, jednostka 4G92 jest po prostu bezproblemowa i bardzo tania w eksploatacji, 4G93 GDI przewyższa kosztami 4G92 pod każdym względem, a różnica w dynamice pojawia się dopiero gdy ktoś wykorzystuje 100% mocy danego auta, wtedy faktycznie, 23KM i 40Nm różnicy są odczuwalne. 1.6 uważam za optymalny silnik w Carismie poliftowej do takiego stopnia, że półtora miesiąca temu żonie zafundowałem właśnie takie autko. Teraz jesteśmy w posiadaniu dwóch poliftowych Carism 1.6.
Na marginesie: za lepszy od 1.6 uważam jedynie 4G93 1.8 SOHC 115KM w Carismach przedliftowych, ale mój powyższy wywód dotyczy jedynie modeli poliftowych i dostępnych w nich silnikach. 
Morfi - 08-06-2010, 19:57 Cari ma 174 Nm. Chętnie zmierze się w eko jeździe z 1,8 20v 125 KM. Sąsiadka ma taki w octavi i srednie miesieczne spalanie o ponad 1l na 100km. Co do mocy to tak wykoszystuje potencjał inaczej bym nie kupował 125Km. Bo kupowanie nawet 200 konnego auta a jeżdzenie tylko do 4 tys obr mija sie z celem. Co do momentu to alfa 156 1.8 144km ma 168 Nm Wspomniany silnik z grupy vag ma 173 Nm Bmw przy swoich 140Km ma 180 Nm Mondeo 2.0 przy 131 Km ma 176Nm Hyuandai Lantra 1.8 128 Km ma 174 Nm Lancia dedra 1.8 131Km 164Nm Mazda 323 2.0 V6 144Km 180 Nm Mercedes 1.8 122 Km 170 Nm Carisma 1.8 140 Km 167 Nm Primera 2.0 131 Km 170 Nm aren195612 - 12-06-2010, 08:00
Jakieś tam problemy są: *Układ paliwowy, a szczególnie stabilność ciśnienia na pompie WC przy zapewnieniu właściwego wydatku. Osobiście nie miałem z tym problemu, ale wielu użytkowników ma. *Nagar, osadzający się w dolocie, na przepustnicy i w komorach spalania. I nic tu nie pomoże dbanie, czy nie dbanie jak koledzy często piszą /jak dbasz tak będziesz miał/ o silnik. Lanie jakiś extra paliw może to zjawisko co najwyżej ograniczyć. Jest to ewidentna wada GDI, zresztą inne silniki benzynowe z wtryskiem bezpośrednim też nie są od tej wady wolne. Moment zapalenia kontrolki ECO jest równoznaczny z otwarciem zaworu EGR. Spaliny wracają bezpośrednio poprzez kolektor ssący do komór spalania. Brudna przepustnica to jeden z problemów. Nagar w dolocie, w komorach trzonków zaworów, na zaworach i w komorach spalania, wszystko to obniża sprawność silnika. Niestety trzeba ten nagar co jakiś czas usunąć. Mechaniczne czyszczenie jest kosztowne i „upierdliwe”. Dość fajnie pisze o tym nasz guru "Bartek" na innym forum. link „Ukrywa” tam się pod nickiem „BartekS” *Stukanie popychaczy, wątek o doborze oleju jako antidotum na ten objaw jest chyba najszerszy na forum, konkluzji brak. Ja Używam Valvoline 10w40, póki co cisza. *Cała reszta nie odbiega od typowych problemów dla silnika DOHC, no może poza serwisem. Nie ma go po prostu, trzeba sobie jakoś samemu radzić. Nie polecam tego silnika tym, którym mechanika jest obca. Nazbierało się tego trochę. ===================== -Spalanie w GDI, nie mam w zasadzie nic do dodania, jest dokładnie tak jak kolega pisze:
Dojeżdżam do pracy od lat 3,2 km w jedną stronę. Lato 10l, zima12l/ 100km. Mój do niedawna Peugeot 206 z silniczkiem 1,2 w tych warunkach spalał 8/9l/100km. Ale co tu porównywać?. Na trasie GDI, 6/100km bez problemu. =======================
Z tym pozostaje się zgodzić, ale niewiele silników benzynowych ma ten moment położony na poziomie około 3500obr, co jest wyjątkową zaletą. Co w połączeniu z odpowiednią mocą zapewnia wyjątkowe walory trakcyjne. Chyba tylko dlatego nie rozstałem się jeszcze z silnikiem GDI. Morfi - 12-06-2010, 08:10 Moze źle myslę i źle robię. Ale gdzies wyczytałem, że cześć nagaru mozna przepalić tj: czasem pojeździc pod czerwone pole. 
aren195612 - 12-06-2010, 08:22
Taak, ganiałem jak "głupi" tym autem. Różnice przed i po , w zasadzie w obrębie błędu pomiaru. Wyglada to tak: [img] 
W/g manuala max to 17,2 bara, więc nie ma się z czego cieszyć. Oczywiste, ma to swój skutek, obniżony parametr Octane level w evoscanie, zwiększona tendencja do spalania stukowego. Jakby co to oleju silnik nie bierze. Na dzisiaj odpuściłem sobie dalsze drążenie tego tematu, zdjęcie głowicy, koszt uszczelek, paska rozrządu i co tam jeszcze nie pokryją ewentualnego "uzysku". Autko bez problemu zbiera się do 100km/godz w obrębie 10 sekund, pali obecnie tak jak innym. Nie wiem co by się mialo zmienić. Z nagarem w dolocie sobie poradzilem. Co sie zmieniło? Zmniejszyło się przekłamanie komp ws spalanie rzeczywiste. Przed czyszczeniem dochodzilo, w skrajnym przypadku do 1,5 l, po czyszczeniu spalanie rzeczywiste, albo równe, albo nieznacznie, do 0,2l wyższe od tego co ten komputerek pokazuje. W sumie o tyle mniej autko pali. Na początku, po zakupie samochodu minę mialem cieńką, koniec trasy, na komputerku 6l/100- fajnie myślę, faktycznie 7l ze sporym kawalkiem, obecnie jest ok. To spalanie między innymi było powodem moich dociekań, vide: wątek o pompie WC i evoscanie. Wracając do tematu wątku: "na który silnik się zdecydować", to jest mój 6-ty samochód, żaden poprzedni na dawał mi powodu do takich dociekań jak GDI. Powiedzmy sobie szczerze, na licho przeciętnemu użytkownikowi taka wiedza. ciniak - 15-06-2010, 23:43
Dokładnie tak. Nie liczą się tylko suche dane techniczne, ważne jak moc i moment są oddawane, czyli jak przebiega ich krzywa. W GDI najbardziej urzekła mnie właśnie charakterystyka silnika. Lubię, jak koledzy mający podobne auta, wychodząc z cari po krótkiej przejażdżce, rzucają tekst w stylu: "fajnie ciągnie ta misza" 
rasiak1980 - 16-06-2010, 00:20 troszkę za duże ciśnienie po mojemu to jest właśnie to co powoduje że obroty nurkują jak stoi się na światłach w cylindrze powstaje bąbel powietrza tu mieszanka powstaje w cylindrze i bardzo istotny jest kształt denka i to w jaki sposób powietrze jest zawirowanie stąd pionowe kanały , jedyna rada to ściągnąć głowę i czyścić nagar, są jeszcze jakieś preparaty których działanie poddaje wątpliwości. to tak odbiegając od tematu spalanie miasto 7,4-9,0 trasa 5,4-6,0 90-100km/h 6,4-6,8 115-120 km/h 7,5-7,8 - 130-150km/h 12l wzwyż około 180-200 km/h oczywiście na niemieckich autobahn gdzie panują warunki do osiągania takich prędkości przy sprzyjającej pogodzie Anonymous - 21-06-2010, 09:07 Mój misiek i spalanie chwilowe: http://www.youtube.com/watch?v=lPnFB6lNtYE podczas 1-dniowego wypadu do Częstochowy. Trasa Bełchatów - Częstochowa - Bełchatów w sumie ok. 160 km. Większość to trasa krajowa Łask-Częstochowa + trochę miasta w Częstochowie. Dwie osoby + dziecko w foteliku + w bagażniku wózek dla dziecka i bagaże. Jazda spokojna do 100 km/h. Spalanie średnie 5,1l/100km. domel_radom - 21-06-2010, 20:35 ja dzisiaj wrocilem z trasy radom - warszawa - zielonka - radom w strone warszawy przez ekspresowa e7, pozniej po warszawie i przebitka w strone wolomina. powrot przez gore kalwarie, magnuszew i brzoze. lacznie ok 275km. ciagle staram sie jezdzic super ekonomicznie (szczegolnie w miescie) ale tez jak moge to jade te 110-130, nie przesadzajmy, ze bede jechal 70km/h tylko po to zeby oszukac siebie, ze moj samochod pali tyle a nie wiecej. zatem wyrok sie nie zmienil: 7,3litra/100km (licznik zresetowany pod domem i spojrzane na niego po przyjezdzie). klima niezalaczana. zastanawiam sie czy aby filtrow nie zmienic bo to jest nie hallo teraz. ktos kiedys mowil, ze GDI trzeba nauczyc sie jezdzic ale nie sprawdza sie ani standardowe jezdzenie ekonomiczne podrecznikowe ani tez wieksze krecenie silnika o odrobine albo troche wiecej ale co tam, jest problem to sie go rozwiaze )
a tymczasem forca Honduras
pozdr. laskadan - 21-06-2010, 21:38 ja dzisiaj zrobiłem trasę Katowice- Szczekociny 180 km w obie strony średnie spalanie wyszło 6,5l jechałem tak do 110km/h. Po mieście mam zawsze ponad 9l (jazda normalna) Budrys - 21-06-2010, 21:44 A ja się kręcę po miejscu i mam 10 litrów. Kiedyś na trasie 6.4 z rodzina i bagażami . Octane level mam na poziomie 82-89% na pb95 z Bliskiej. A ciśnienie na pompie WC ma wpływ na spalanie ? Mam duże wahania między 45 a 55 bar. Anonymous - 21-06-2010, 22:00
No to ja jako posiadacz Cari 1.8GDI (trochę ponad 2 lata) i to w AUTOMACIE powiem tak: a) mylisz się co do spalania - uzyskałem wynik 5,57L na trasie ~350km (max ecodriving) b) norma: - miasto na pewno >10L - trasa 7,5 - 8,5L i nie ma zmiłuj (nie wiem co to ecodriving )
c) z resztą się zgadzam
Gdybym dziś miał kupić Cari, wybrałbym diesla. Nawet przy moich śladowych przebiegach. Z problemami jakie mogą trapć GDI nie może równać się chyba żaden inny silnik. Problem w dużej mierze bierze się z tego, że tych aut jest stosunkowo niedużo, więc i nikt za bardzo nie zabiega o wiedzę na ich temat. Potem jadę do warsztatu, otwieram maskę, Pan widzi wielki napis GDI i skrzynię automatyczną i od razu pokazuje mi gdzie jest brama i każe szybko zapomnieć o tym, że jego warsztat istnieje (bynajmniej dla mojej Cari). Co więcej serwisy autoryzowane tej sytuacji nie poprawiają a kosztują niemało. Gdyby nie to, że ten samochód nie jest moim źródłem utrzymania, na prawdę jeżdżę mało i z niewiadomych przyczyn lubię ten samochód to pewnie dawno zepchnąłbym bym go do pobliskiego rowu. Ostatnio obserwując postępującą niekompetencję wśród wszelkiej maści "mechaników" i "specjalistów" z przykrością stwierdziłem, że trzeba jednak mieć auto, które naprawia się za pomocą młotka i przecinaka - albo worek kasy, trzy wiadra czasu i nieskończoną cierpliwość i wyrozumiałość. arkadiuszf4 - 21-06-2010, 22:36 Swoją Carisme 1.8 GDI w manualu posiadam od roku , 6 tygodni temu po raz pierwszy jechałem moją Cari do Holandii z kolegą do roboty i powiem wam że jestem dość miło zaskoczony co do spalania na trasie (średnia prędkość 110-120 km/h) na pełnym baku przejechałem lekko ponad 900 km czyli średnie spalanie wyszło na poziomie 6,6 l na 100 km, myślę że to dobry wynik , a co do jazdy w trybie miejskim nie ma co się oszukiwać średnia wychodzi w granicach 9-10 l na 100km. Dodam że zalewam paliwo V-Power Racing na Shell luki19323 - 22-09-2010, 11:45 Może i ja się wypowiem na temat tego co kupić bo chyba o to w tym poście chodziło, a nie o spalanie;) Tak więc najważniejsze, do czego ten samochód będzie potrzebny? Czy do dojezdzania do pracy, czy między innymi do jazdy z rodziną? Jeśli chodzi o krótkie odcinki to napewno najmniej znosi je GDi (masa temató o przepustnicy, nagarze itd...) wtedy międzyinnymi się to wszystko osadza.... dlatego dobrze czasami jak to kolega wyżej gdzieś napisał jest ją poprostu przegonić.... naprawdę po dłuższej jeździe czyli około 500-600 kilometrów trasy ciągłęj jest wyczuwalna różnica w pracy silnika.... Jeśli nie mieć problemó z czyszczeniem przepustnicy i tego wszystkiego z nagaru co jakiś czas to kup 1,6 - i jeśłi chodzi o awaryjnoś ć nikt CI nie powie czy jest mniej czy więcej, ale napewno więcej ludzi i napewno nie mających nie wiadomo jakiej wiedzy na temat silników Ci to naprawi w razie jakiejś awarii, a jeśłi jeździsz powyżej 500 kilometró tygodniowo to kup diesla- napewnie okaże się ekonomiczniejszy, mam ten silnik tylko bez turbinki w Renówce i nie dam złego słowa powiedzieć a przejechałęm nim już około 70 000 w tym momencie ma nabite 240 000 i wymnieniam oleje i filtry i jeżdzę.... a i przed tamtą zimą wymieniłęm świece żarowe w obawie przed mrozami bo były jeszcze orginalne;).... rozpala bardzo łatwo-naprawde nawet podczas sporych mrozów. No i na koniec napiszę tak.... jeśłi potrzebujesz autka w miarę dynamicznego i co za tym, idzie bezpieczniejszego podczas manewru wyprzedzania to polecam Ci GDI jeśli chodzi o Carisme, przy prędkośći 120 km/h wrzycając 3 poprostu wciska Cie w fotelik a wyprzedzanie trwa około 6 sek.... Naprawde dynamiczny silnik i sprawia dużo frajdy z jazdy.... Czsami gdy mam podły nastrój a jakiś kolega widzi że jadę 120 i swoim Golfem 2.0 TDI o mocy chyba 150 w dodatku prawie nówką chce mnie wyprzedzić a ja tego nie chcę, nie muszę redukować poprostu kiedy wrzyci kierunek wciskam pedał gazu a on się już orientuje że mnie nie wyprzedzi;) Ale decyzja należy do Ciebie> Aha i spalanie GDI: Trasa ekomonicznie do ok. 130 w 7 mieśli się lekko przy 4 osobach Trasa dynamicznie czyli wyprzedzanie, hamowanie ( i nie pozwalanie dieselkom na wyprzedzanie;) dość szybka jazda w 8 się mieści. Miasto ekonomicznie około 9.2 przy starcie na zimnym i małej trasie. Miasto dynamicznie na małej trasie przy starcie na zimnym(czego nie polecam bo po co gnębić silnik) dobrze ponad 11. Podejrzewam że 1.6 podobnie pali. 1.9 DID napewno nie łyknie 11;) Pozdrawiam!!! |
||||||||||||||||||
