To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Dom/garaż/ogród - Kominki i ogrzewanie

krzychu - 12-11-2009, 22:30

A te pompy ciepła o których mówicie że poniżej 15 stopni to tylko elektrycznie grzeją to mówicie o pompach powietrze/woda? A co z tymi solanka/woda? Ktoś coś takiego stosuje działa to? Jak rozumiem trzeba rozkopać ogródek w wielkości 1,5-2 razy powierzchnia użytkowa domu?
futro68 - 12-11-2009, 23:31

krzychu napisał/a:
A te pompy ciepła o których mówicie że poniżej 15 stopni to tylko elektrycznie grzeją to mówicie o pompach powietrze/woda? A co z tymi solanka/woda? Ktoś coś takiego stosuje działa to? Jak rozumiem trzeba rozkopać ogródek w wielkości 1,5-2 razy powierzchnia użytkowa domu?

pompy powietrze/woda w temperaturach ujemnych będą pracowały znacznie mniej wydajnie aż do chwili kiedy sprężarka przestanie pracować i grzanie będzie się odbywać tylko grzałką lub przepływowo na prąd. To tak jak z lodówką - jak wstawisz lodówkę np. do nieogrzewanego garażu w temperaturze 2-3 stopni powyżej zera przestanie działać w ogóle.

Co do pomp ciepła solanka/woda - trudno jest podać rozmiary kolektora gruntowego. Co do rozmiarów wykopu na podwórku z grubsza masz rację ale należy to szczegółowo wyliczyć to zależy od energochłonności domu i od gruntu w którym będzie umieszczony kolektor.

Dla zainteresowanych trochę teorii:
Zakłada się że dla domów obecnie budowanych jest to 50W/m2, w starszych domach ale z ociepleniem to 80W/m2 a w domach bez ocieplenia to 120W/m2 a w domu pasywnym 10Wm2 :badgrin: Te wskaźniki mnożysz razy powierzchnię domu dokładasz 0,25kWh na osobę do ogrzewania wody użytkowej i dostajesz średnie zapotrzebowanie budynku na energię.
Wydajność poboru energii dla gruntu zależy od rodzaju gruntu w jakim będziemy układać kolektory. Im większe nasycenie wodą gruntu tym lepsze właściwości magazynowania ciepła. I tak z gruntu piaszczystego wyciągniesz 10-15 W/m2 a z gliny nawet 30W/m2.

Jednak jeśli nie chcesz kopać na podwórku lub gdy nie masz miejsca można zrobić sondy gruntowe - zwykle 2 po około 100 metrów głębokości, które dadzą ten sam efekt, ale niestety są znacznie droższe.

krzychu - 12-11-2009, 23:41

A o jakiej głębokości wykopu mówimy? Trzeba ściągnąć całą powierzchnię czy się kopie tylko co kawałek "korytarz"?
futro68 - 12-11-2009, 23:52

wykop ma ok 1,5m-1,8m głębokości można zrobić to metodą rowkową tj. kopiąc osobno rów dla każdej pętli lub kopiąc basen i wykopując całość koparą, rury kolektora przysypujesz wstępnie piaskiem a potem wydobytą wcześniej ziemią z wykopu.
krzychu - 12-11-2009, 23:56

Jak rozumiem śląsk czy góry to teren z gliną? Wiec wydajność na dość wysokim poziomie wnioskuje. To faktycznie działa? W zimie ciepło (tylko że ogrzewanie musi być o niskiej temperaturze podłogowe itd) i woda ciepła cały rok około 60 stopni? Mówię o nowym domu czyli ocieplonym itd.

A czy w przypadku dużych mrozów stosuje się jakieś dodatkowe dogrzewanie olejowe czy coś podobnego? Ponieważ elektryczne może drogo wychodzić.

Student - 13-11-2009, 01:12

Marcino na swojej mapie geodezyjnej masz wyznaczone "S" poprzez takie specjalne krzyże, wtedy widzisz w jakiej orientacji jest twoja działka.

Dodajmy że koszty wykonania takich sond i instalacji o których pisze FUTRO to ok: 50-80tyś.
Są to fajne rzeczy ale dla ludzi którzy mają ok. 100tyś. wolnych i chcą mieć coś innego niż sąsiedzi.

W momencie gdy stoi dom i mamy przeciętną polską działkę ok. 700-1000m to będzie ciężko zrobić taką instalację, ponadto woda zrzucana z takiej instalacji w grunt zaliczana jest jako "ściek".
Taka mała ciekawostka prawna :wink:

I żeby nie było że jestem w opozycji do solarów, jak u mnie zaczną dotować to raczej sobie też założę ale nie dla tego że się zwrócą/bo sie nie zwrócą tylko dla tego ze chcę mieć.

Jak ktoś jest chętny mogę poprzesyłać wyceny solarów na maile PW.

Ciekawostka: jak wysyłałem zapytanie to zawsze podawałem dane techniczne budynku instalacji itd. co bardziej uczciwy instatator odpowiadał: DAJ PAN SPOKÓJ szkoda kasy.

A Ci nastawieni na sprzedaż: PANIE NAWET W ZIME BĘDZIE PAN MIAŁ CWU I CO.

Fajny temat sie robi.

Krzyzak - 13-11-2009, 08:02

Marcino napisał/a:
Pale ścinkami z budowy i.. wyciagam gwożdzie z popiołu..:)

pewnie sosna lub inne iglaki a komin w srodku masz z kamionki? - to uwazaj, bo sadza straszna z tego idzie
Fishop opowiadal, ze kiedys u kogos taka sadza sie zapalila - jest nie do ugaszenie, plomienie buchaja przez sciane, normanie jakby byly w niej palniki.... masakra, caly dom do remontu
rozszczelnia sie polaczenie elementow kamionki (ten kit kwasoodporny) i daje przez sciane...

[ Dodano: 13-11-2009, 08:04 ]
futro68 napisał/a:
jak wstawisz lodówkę np. do nieogrzewanego garażu w temperaturze 2-3 stopni powyżej zera przestanie działać w ogól

potwierdzam... zrobilem tak rok temu :)

Hubeeert - 13-11-2009, 08:07

Krzyzak, komin się czyści :P
Krzyzak - 13-11-2009, 08:51

Hubeeert napisał/a:
Krzyzak, komin się czyści :P

sprawdz sobie w przepisach jak czesto jest to wymagane i skonfrontuj z praktyka :P

natomiast ilosc smoly i sadzy, ktora uwalnia sie z drewna sosnowego jest tak duza, ze u sasiada kratka 20x20 cm mocowana poziomo na koncu komina (by ptaki i liscie nie wpadaly) po 3 miesiacach palenia sosna byla tak oglutowana, ze calkowicie zanikl ciag... wolne nie myslec jak wyglada caly kanal dymowy

Marcino - 13-11-2009, 09:07

Hubeeert napisał/a:
Krzyzak, komin się czyści :P


No też tak mysle ze komin sie czyści, po co ludzie kłada na dach drogie i wymyslne stopnie kominiarskie, łąweczki, wyczystki w kominie???
Moj tato jak tylko kominiarz przychodzi to go zaraz goni i szczotkuje komin. A w razie jak sie pali można to zrobić samemu.

A swoja drogą wyczytałem ze sadz powsteje gdy spalnie jest niepełne, czuli jak osadza sie smoła...

Hubeeert - 13-11-2009, 09:15

bo mokre drewno (niesezonowane) daje mnóstwo dymu i sadzy.
futro68 - 13-11-2009, 10:08

Student napisał/a:

W momencie gdy stoi dom i mamy przeciętną polską działkę ok. 700-1000m to będzie ciężko zrobić taką instalację, ponadto woda zrzucana z takiej instalacji w grunt zaliczana jest jako "ściek".
Taka mała ciekawostka prawna :wink:

W instalacji pompy ciepła nie masz otwartego połączenia między czynnikiem, który jest w obiegu kolektorów i gruntem - tam krąży tzw. mieszanka solankowa (glikol z wodą). Nawet jeśli korzystasz z pompy ciepła pobierającej wodę np. z jeziora zawsze jest tam umieszczony wymiennik ciepła i nigdy woda z zewnątrz nie dociera do pompy.

Rzeczywiście przy małej działce wykonanie kolektorów poziomych w gruncie nie jest możliwe lub wiąże się z tym, że całą działkę będziesz miał pokrytą kolektorami. Stanowi to dużą niedogodność bo w miejscu gdzie masz położone kolektory nie można będzie potem niczego wybudować, sadzić drzew ani dużych krzewów - chodzi nie tylko o możliwość uszkodzenia ale też o to, że wychłodzony przez kolektory grunt w czasie ostrego sezonu grzewczego musi się latem zregenerować.
Dlatego przy małych działkach raczej kopie się sondy pionowe które pobierają ciepło z dużych głębokości i nie zajmują miejsca na powierzchni.

Fakt pompa ciepła nie jest tanim urządzeniem jeśli jednak nie masz gazu z sieci to warto pomyśleć o takim rozwiązaniu.

[ Dodano: 13-11-2009, 10:14 ]
krzychu napisał/a:
Jak rozumiem śląsk czy góry to teren z gliną? Wiec wydajność na dość wysokim poziomie wnioskuje. To faktycznie działa? W zimie ciepło (tylko że ogrzewanie musi być o niskiej temperaturze podłogowe itd) i woda ciepła cały rok około 60 stopni? Mówię o nowym domu czyli ocieplonym itd.

A czy w przypadku dużych mrozów stosuje się jakieś dodatkowe dogrzewanie olejowe czy coś podobnego? Ponieważ elektryczne może drogo wychodzić.


Krzychu nie możesz uogólniać że na całym śląsku będzie glina. Trzeba zrobić wykop i sprawdzić w Twoich warunkach jak to wygląda. Generalnie pompy typu solanka/woda projektuje się tak aby zaspokoiły pełne zapotrzebowanie na energię do ogrzewania CO i wody użytkowej. Wtedy możesz sobie odjąć od kosztów koszt pieca, zasobnika i tradycyjnej kotłowni - zawsze kilkanaście tysięcy pomniejsza różnicę w koszcie pompy. W przypadku tych pomp nie ma znaczenia czy na dworze jest +15 czy -20 stopni - na tej głębokości gruntu panuje mniej więcej stała temperatura przez cały rok.

Inaczej jest z pompami woda/powietrze, które korzystają z powietrza atmosferycznego. Tu im zimniej na dworze tym mniejsza sprawność urządzenia - stąd są mniej popularne w naszym klimacie.

krzychu - 13-11-2009, 10:22

futro68 napisał/a:

Trzeba zrobić wykop i sprawdzić w Twoich warunkach jak to wygląda. Generalnie pompy typu solanka/woda projektuje się tak aby zaspokoiły pełne zapotrzebowanie na energię do ogrzewania CO i wody użytkowej.


No z tego co wiem to na glinie żyję ;) A o jakich koszt się mówi związanych z rozkopaniem około 200m^2, założeniem kolektorów poziomych, pompy ciepła, sterowania itd?

A czy zdarzają się wycieki z kolektorów ktoś na to daje jakaś długą gwarancję?

futro68 - 13-11-2009, 10:35

Krzychu rząd wielkości podawał wcześniej student. Nie zrobisz wstępnej nawet kalkulacji bez podstawowych danych o budynku, niezbędnej mocy pompy, zapotrzebowaniu na CWU itp.
Krzyzak - 13-11-2009, 11:02

krzychu napisał/a:
A o jakich koszt się mówi związanych z rozkopaniem około 200m^2, założeniem kolektorów poziomych, pompy ciepła, sterowania itd?

min. 80 000 zl



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group