Carisma - Techniczne - PROJEKT: swap większego silnika do Carismy
Bartek - 07-05-2010, 15:00
enanthate, są 4 mocowania silnika. 3 z nich są na skrzyni - tu jeden tylko mały zonk może Cię spotkać - niezgodność łapy z rozrusznikiem - w Wagonie musiałem podstrugać łapę o 3 mm. A czwarte to storna rozrządu - stosując łapę od Gala, jest duża szansa, że nie trafi w uchwyt budzie (w Wagonie była to różnica o ok. 1 cm w osi X, 2 cm w osi Y i 0,5 cm w osi Z - zamiast kombinować z budą zastosowałem poduszkę od R4 z podkładką adaptującą otwory montażowe z blachy 16 mm . Poducha z R4 jest bardzo kompaktowa i mija wszystkie otwory łapy V6, więc wykonanie jej jest dziecinnie proste. Osprzęt typu alternator, pompa wspomagania, przepływomierz wszystko z Gala, co do pompy klimy na 90% podejdzie ta z Gala, w Wagonie jednak trzeba przymocować w jej miejscu pompę z Wagona, bo jest mniejsza i inaczej rozplanowane ma przewody - w sposób pasujący do specyfiki budy Wagona.
Charakterystykę Vka ma taką, że snucie się z przepisowymi prędkościami jest dużą przyjemnością, więc nie obawiam się o jakieś niedogodności z tej strony
Masa silnika w Wagonie nic nie zmieniła prowadzenia - bardziej dało się odczuć butlę na gaz za tylną osią niż silnik.
Przed wrzuceniem nowego silnika warto uporać się z elektryką - usiądziesz wygodnie na stołeczku w miejscu silnika i upleciesz warkocz kabli.
robertdg, jak raz pojeździsz V6, to zmienić będziesz chciał tylko na V8, a nigdy na R4 nawet na sterydach (turbo czy kompresor)
londolut - 07-05-2010, 15:00
robertdg, błąd w druku - T4 oczywiście.
Co do MIVECa - niewiem czy ma to sens. Kupno kupnem ale części to wieczne oczekiwanie.
robertdg - 07-05-2010, 15:56
Bartek, jezdzilem V6 i V8 auta byly wszelakiej produkcji, niemcy, francuzy, amerykance, japonce, wiem jaka jest to frajda, dzwiek przyprawia o szybsze bicie serca, a przeciazenie wyrywa cebulki wlosowe jednakze tutaj ukierunkowalem sie prostota wykonania, wiesz Carisma i Volvo V/S40 maja ze soba sporo wspolnego, oczywiscie moge sie mylic, jednakze wybor podejmie wykonawca projektu
Anonymous - 07-05-2010, 20:44
Tylko, że wykonawca projektu najbardziej skłania się ku 2.5 V6... Możliwość założenia gazu to ogromny plus tego silnika...
robertdg - 07-05-2010, 21:06
To nie lepiej sprzedac Carisme i kupic Galanta Koszt SWAP-u i gazowania + wartosc auta, nie wiem czy policzysz sobie jeszcze sprzedaz odzyskanych fantów z Carismy, no nie wiem, usiadz sobie na spokojnie i przelicz to, no chyba ze odczuwasz nieposkromiona potrzebe wrzucenia tam V-ki, to wg mnie nie ma sie nad czym zastanawiac tylko juz obmyslac plan dzialania, jak cos moge zarzucic kontaktem do firmy, ktora w razie problemow z polosiami dalaby rade ten temat przelknac.
Anonymous - 07-05-2010, 22:10
Wiesz co, od dawna mam wielką ochotę na Gala 2.5 V6 kombi , ale... szkoda mi tego co już włożyłem w Carismę. Kupiłem ją za duże pieniądze (przynajmniej 1000-2000zł więcej niż średnia wartość rynkowa) ze względu na jej stan techniczny - a właściwie w jakim stanie były bebechy pod maską (silnik w momencie kupna miał 899... prawie 90 tys km), odmalowałem CAŁE auto, wymieniłem kilka rzeczy, które mi nie pasowały - m.in. atrapę chłodnicy z chromowaną obwódką na całą czarną, rok po zakupie wymieniłem zawiechę przednią i hamulce (bardziej przez własne widzi mi się niż z potrzeby). Wyeliminowałem wszystkie typowe usterki dla tego auta po ~10 latach - m.in. mokro w bagażniku, czujnik położenia wałka rozrządu (670zł), nowe krańcówki (28zł/szt), itd. Aktualnie zakupiłem bardzo rzadki zderzak do Carismy (tuning fabryczny), podkładki pod progi (oryg.) i szukam lamp soczewkowych (były takie). Jeżeli ktoś dałby mi z... eem... 18.000zł za Carismę w tym momencie to ok, sprzedaję i kupuję Gala, ale wiem, że cena jest nierealistyczna, choć jakby podsumować koszty niektórych typowych napraw dla Carismy 10 letniej to i tak cena jest OK...
Ja zawsze chciałem mieć samochód rzadki, taki, który się wyróżnia. Wziąłem Carismę w 2008 roku, kiedy poliftowych było bardzo mało. Do tego sedan (jeszcze rzadszy) i kolor też mało spotykany - niebieski metalik z dodatkiem perły (mitsubishi t79).
Po prostu szkoda mi tego samochodu... A z silnikiem 2.5 V6 byłby jeszcze większym rodzynkiem.
[ Dodano: 09-05-2010, 15:20 ]
Myślę, że w tym miesiącu powinna zapaść ostateczna decyzja po starannym przeanalizowaniu kosztów, rozmowach ze znajomym mechanikiem, przeglądnięciu ofert Galantów w UK, no i oczywiście po rozmowie z żoną, która mimo to, że wyraziła zgodę na realizację pomysłu to w pewnym sensie swap uważa jako irracjonalny i chętniej widziałaby pod domem Galanta 2.5 V6 kombi z lat 2002-2003...
Morfi - 09-05-2010, 22:45
enanthate napisał/a: | widziałaby pod domem Galanta 2.5 V6 kombi z lat 2002-2003... | Znaczy temat do zamkniecia i czekamy na Galanta.
Pochwal się decyzja, która na spocie powiedziałeś
Anonymous - 09-05-2010, 23:06
Tak... Temat do zamknięcia. Żona dzisiaj pierwszy raz siedziała w poliftowym Galancie kombi 2.5 V6 Avance... No i odrzuciła pomysł swapowania silnika Galanta. Myślę, że niebawem wystawimy na sprzedaż obie Carismy (w mojej Carismie muszę dokończyć tuning optyczny, a żony Carisma musi przejść lakierowanie dwóch elementów), zobaczymy która za więcej pójdzie i będziemy szukać jakiegoś Gala z lat 2001-2003 w przedziale cenowym 16.000-23.000 zł.
Morfi - 10-05-2010, 07:30
enanthate napisał/a: | w mojej Carismie muszę dokończyć tuning optyczny, a żony Carisma musi przejść lakierowanie dwóch elementów | Myślę, że jeden z tych zabiegów jest nie potrzebny, gdyż nie odzyskasz poniesionych nakładów .
Bartek - 10-05-2010, 09:22
enanthate, szkoda - zachowałeś się niesportowo . Dla zachwiania Twojej decyzji uświadomię Ci, że każdy może mieć Galanta 2.5 V6 Avance '02...... a żeby mieć Carismę V6, trzeba się trochę spocić.
Jak macie więcej niż 1 dziecko polecam przejażdżkę Wagonem - tu szlak przetarty
Anonymous - 10-05-2010, 11:59
Bartek napisał/a: | enanthate, szkoda - zachowałeś się niesportowo . Dla zachwiania Twojej decyzji uświadomię Ci, że każdy może mieć Galanta 2.5 V6 Avance '02...... a żeby mieć Carismę V6, trzeba się trochę spocić.
Jak macie więcej niż 1 dziecko polecam przejażdżkę Wagonem - tu szlak przetarty |
Patrz... i będzie mi jeszcze mętlik w głowie robił. Nie mamy dzieci, ale mamy za to dwa psy. Choćby nie wiem co i nie wiem jak jest jeden bardzo mocny argument za Galantem: kombi. Gdy kupiłem Carismę, szukałem kombi, Carisma była po prostu taka piękna... Do Carismy przesiadłem się z Passata kombi. Wtedy byłem kawalerem z dwoma psami -> psy mogły jeździć na mocno zabezpieczonej tylnej kanapie. Teraz jestem żonaty i gdy trafi się dziecko to nie posadzę dziecka z dwoma psami na tylnej kanapie. A jeżeli kupimy coś z roczników 2002-2003 i założymy gaz to będzie to duża inwestycja na lata (~25.000zł).
Nie wiem jeszcze co zrobie, mam mętlik w głowie.
wash - 03-08-2010, 15:30
Ostatnio znalazłem taki oto filmik: http://www.youtube.com/watch?v=DAQkw8_f0BU
Więc jest już jakaś carisma v6
Anonymous - 03-08-2010, 15:59
Tylko, że to jest Carisma 6A12 2.0 V6 DOHC MIVEC.
* Engine type — V type 6 cylinder DOHC 24 valve MIVEC
* Compression ratio — 10.0:1
* Fuel system — ECI multi
* Peak power — 147 kW (200 PS; 197 hp) at 7500 rpm
* Peak torque — 200 N·m (148 lb·ft) at 6500 rpm
Ja planowałem wrzucić silnik 6A13 2.5 V6 SOHC.
* Engine type — V type 6 cylinder SOHC 24 valve
* Compression ratio — 9.0, 9.5:1
* Fuel system — ECI multi
* Peak power — 120–129 kW (163–175 PS; 161–173 hp) at 5750 rpm
* Peak torque — 223–230 N·m (164–170 lb·ft) at 4500 rpm
wash - 03-08-2010, 16:06
enanthate, w gruncie rzeczy wrzuciłem to jako ciekawostkę... Tak w ogóle to dalej planujesz wrzucać 6A13?
Anonymous - 03-08-2010, 16:09
Nie, nie. Potrzebujemy kombi, a więc kupujemy EA5W... Na pewno jednak kiedyś wrzucę V6 do Carismy, lecz do tego będę potrzebował przedliftową Carismę GDI najlepiej z zajechanym silnikiem. Z 1.6/1.8 SOHC nie ma sensu się bawić.
|
|
|