To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Mitsubishi Galant 2.5 V6 // Kaucz

Kaucz - 07-09-2010, 00:51

Tak mi przyszło do głowy. W zależności od tego ile bym kasy dostał zależałaby realizacja tego zamysłu. Myślę nad tym, aby za tą kasę wrzucić mu przód od SE. Tylko pytanie do znawców tematu: Ile by trzeba by liczyć na części ? Jak ja policzyłem to wg alledrogo wyszło mi +-1150 na części ( zderzak, ta mała kratka zza tablicy, halogeny ) coś pominąłem poza malowaniem ? Jeżeli bym dostał kwotę zbliżoną do 1300zł to na pewno już bym się za to zabierał. Pytanie tylko ile tak naprawdę dostanę :roll: . Na pewno nie popuszczę tak jak to zrobiłem, gdy uderzyli mnie w tył.
pamar - 07-09-2010, 09:24

Kaucz, w jakim TU sprawca ma ubezpieczenie? Pytam bo nie wszyscy dają szczegółowy opis elementów zakwalifikowanych do wymiany bądź naprawy (a to bardzo ważne) i trzeba się upominać :!:
tucci - 07-09-2010, 09:54

Jezeli chcesz dostac najwieksza z mozliwych kwot, a wnioskuje ze tylko taka cie interesuje to mozesz to zrobic tylko w 1n sposob, a mianowicie rozliczyc sie bezgotowkowo poprzez zaprzyjazniony zaklad mechaniki pojazdowej, ktory wystawi kwit za naprawe pojazdu wraz ze swoimi narzutami, bardzo prawdopodobne ze TU przyjmie kosztorys i przeleje sianko na wskazane konto zakladu mechanicznego, oni odciagna sobie VAT i przeleja pozostala czesc sianka na twoje konto, co do faktur zrodlowych, raczej nie beda wymagac, wiec istnieje bardzo duze prawdopodobiensteo ze dostaniesz 80% wiecej anizeli w przypadku kiedy rzeczoznawca wyceniajac szkode rozliczy sie z poszkodowanym czyli w tym przypadku z toba przelewem bezposrednim na twoje konto.

Musisz wiedziec, ze firmy ubezpieczeniowe rypia na siano w przypadku wyplat solidnie.

tucci - 07-09-2010, 10:12

Z wojego zdjecia wynika ze rzeczoznawca na miejscu ogledzin blotnik, kierunek zakwalifikuje do wymianu, zderzak przedni jezeli nie jest polamany do malowania, nie wiem jak z zaczepami przy lampie jesli polamane to do wymiany. Malowanie przy wymienianym blotniu obejmuje malowanie powierzchni plaskiej ktora z nia bezposrednio styka, w tym przypadku drzwi kierowcy (bardziej przejscie niz malowanie calej powierzchni), klocic sie nawet nie proboj bo nic nie wskorasz, protokol ogledzin rzeczoznawca przesle do TU oni na podstawie Audatexu wycenia szkode pomiejszona o ubytek, zaniza wartosc roboczogodzin, czesci oryginalnych i na dobra sprawe dostaniesz okolo polowe tego co moglbys dostac zalatwiajac sprawe przez warsztat.

W momencie przelania siana TU na twoje konto mozesz pisac odwolanie od kwoty "zasadzonej" ale znow masz niewielkie szanse na podwyzszenie jej wartosci.
Czas, nerwy i koszta nie beda warte procesu....taka Polska...TU chetnie biora ale bardzo niechetnie wyplacaja :evil:

Kaucz - 07-09-2010, 11:22

pamar napisał/a:
Kaucz, w jakim TU sprawca ma ubezpieczenie?

Benefia, ale jak dzwoniłem do nich żeby zgłosić szkodę to połączyli mnie z Compensą oO

Kaucz - 07-09-2010, 17:12

Żeby śmieszniej było to zajumali mi dziś znaczek V6_24. A żeby sobie go na czole przykleili :roll: . Chyba będzie motywacja do zrobienia czystej klapy :roll: .

Przyjrzałem się dziś uszkodzeniom i zauważyłem, że reflektor jest przesunięty o jakieś 0,5cm do tyłu :roll:

Psikus - 07-09-2010, 19:28

W przypadku w/w citroena zaproponowali kwotę bezsporną wg uznania likwidatora ( co i tak się opłacało zresztą ) oczywiście znacznie niższa niż wyszła wycena w ASO. Przez telefon pan likwidator stwierdził, że jeśli na jakakolwiek część przedstawię fakturę zakupu to dopłaca mi różnicę :)

Przód od SE będzie git

Kaucz - 14-09-2010, 00:31

Mała zmiana planów. Byłem dziś u lakiernika poleconego przez naszego kolegę,carismax. Wstępnie ustaliliśmy jaki byłby koszt i zamiast przekładki zderzaka na pierwszy ogień pójdą nadkola bo już naprawdę jest tam niewesoło :? . Jutro powinienem znać kwotę odszkodowania i zostanie podjęta decyzja co do sposobu likwidacji szkody.
Kaucz - 29-09-2010, 20:30

Dostałem dziś kosztorys od ubezpieczalni. Policzyli mi brutto 2 022,43zł. Netto wychodzi 1657,72zł i jak dobrze rozumiem to idzie do wypłaty... hmm... Zrobię i będę cieszył się jak coś zostanie. Więcej kasy pójdzie w zawieszenie :)
tucci - 29-09-2010, 20:52

Kaucz napisał/a:
Dostałem dziś kosztorys od ubezpieczalni. Policzyli mi brutto 2 022,43zł. Netto wychodzi 1657,72zł i jak dobrze rozumiem to idzie do wypłaty... hmm... Zrobię i będę cieszył się jak coś zostanie. Więcej kasy pójdzie w zawieszenie :)


Mowilem, ze wypalaca Ci drobne :doubt:

Kaucz - 29-09-2010, 20:58

tucci napisał/a:
Mowilem, ze wypalaca Ci drobne :doubt:

Nic nowego :/

Psikus - 29-09-2010, 21:52

Kaucz, jeśli to oc sprawcy lub samochód nie jest własnością firmy to nasze prawo nakazuje wypłacić Tobie odszkodowanie w kwocie brutto.
Kaucz - 29-09-2010, 22:08

Psikus napisał/a:
Kaucz, jeśli to oc sprawcy lub samochód nie jest własnością firmy to nasze prawo nakazuje wypłacić Tobie odszkodowanie w kwocie brutto.

Czyli mam się nastawiać na te 2000 ? Jakoś nie chce mi się w to wierzyć oO. Możesz mi w razie czego wskazać właściwy paragraf ? Auto jest moje prywatne i wypłacane będzie z oc sprawcy.

tucci - 29-09-2010, 22:15

Ciebie interesuje kwota brutto, co dalej stanowi grosze :!:
Kaucz - 29-09-2010, 22:40

tucci napisał/a:
Ciebie interesuje kwota brutto, co dalej stanowi grosze :!:

Dokładnie połowa tego co w ASO policzyli za same części.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group