To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Galant kombi 2.0GLS `98

sveno - 11-09-2012, 22:06

Hugo napisał/a:
sveno i wilk88
eee to że umiem wywalić ławkę w paintcie ze zdjęcia imitującą spoiler nie znaczy że VT też umiem :)
Co do tarcz to rozmawiałem z Bartkiem i puścimy drugą serię :)

eggforever - 14-09-2012, 22:16

sveno napisał/a:
Co do tarcz to rozmawiałem z Bartkiem i puścimy drugą serię :)


Będę czekał :)

Jeśli chodzi o prace lakierniczo-blacharskie to się niestety przeciągają. Już 2 tygodnie bez samochodu ale byłem oglądać go jak przebiegała praca naprawy kielichów i jestem zadowolony. Żałuje tylko, że nie zabrałem aparatu. Mechas oczyścił wszystkie miejsca z rdzy, zaspawał dziurę, która była w kielichu od strony kierowcy, wypełnił taką żółtą gumą, od spodu jeszcze baranek a od strony silnika lakier. Mówił, że za kilka lat zapewne wyjdzie z uwagi na kilka warstw blachy i utrudniony dostęp do ich środka. Myślę, że póki co mogę spać spokojnie i że zrobił co mógł.

Sprężyny MTS jeszcze w drodze i jak dotrą to samochód wróci ponownie na warsztat.

Chcę wymienić :

końcówki drążków
gumy stabilizatora przód
świece
przewody
uszczelkę pokrywy zaworów oraz świec

Szukam jeszcze klocki hamulcowe i tłoczek gdyż mój ma wżery.





Na jakiś czas powinienem mieć spokój z inwestycjami w mitsu

eggforever - 01-09-2013, 18:28

Z racji budowy domu na forum jestem bardzo rzadko lecz dziś znalazłem kilka chwil by zrobić zdjęcia mojego samochodu. Patrząc na nie widać gołym okiem, że fotografem nie zostanę. Sesję miśkowi zafunduję dopiero gdy środek doprowadzę do porządku gdyż na chwilę obecną tylko zewnętrzne jest na co popatrzeć.

Z bolączek to nadal nie mam zaślepki halogena lewego, relingi wymagają odświeżenia a tak to ciężko będzie się nawet doszukać rudej.

Jak wcześniej pisałem kielichy oraz jedno nadkole robiłem w zeszłym roku (nadkole nadal bez rudej), w tym tygodniu odebrałem od naprawy blacharsko - lakierniczej drugie nadkole i muszę przyznać, że samochód wygląda bardzo ładnie.

Uroku dodają mu "nowe" felgi 16 z colta CZ.

Walczyłem również z hamulcami gdyż miałem wibracje oraz zgrzyty z zacisku więc pierw wymieniłem tarcze, klocki oyodo przód wraz z nowymi tłoczkami i zestawem naprawczym. Wibracje nie ustały co się później okazało, że tylne tarcze powodowały wibracje. Po wymianie również na oyodo problem z hamulcami ustał.

Samochód jest mocno doinwestowany, chciałbym jeszcze na przyszły sezon odświeżyć mu środek, zegary HC bądź tarcze (sveno coś już wiadomo o tarczach), wymienić podświetlanie na led o którym już myślę dłuższy czas ale jak widzę ceny galantów rzędu 4500zł to się zastanawiam gdzie tu jest sens jak za same naprawy lakiernicze dałem ponad 3000zł.

Wczoraj padła mi żarówka H7 tungsram sportlight, wytrzymała około roku, kiedyś ktoś pytał ile one trzymają to może trafi na mój temat i będzie wiedział.

Kila zdjęć :






tresorex - 01-09-2013, 21:12

ładny wagon :)

Mam te same fele :)

sveno - 01-09-2013, 21:18

eggforever napisał/a:
Z bolączek to nadal nie mam zaślepki halogena lewego
chyba prawego? Chcesz?
eggforever - 11-11-2014, 23:05

Galant się starzeje a wraz z nimi przybyło kilka problemów ale też kilka z nich zostało rozwiązanych. Chyba w życiu nie przeczytałem tylu tematów z działu galanta i nasze miśki gdyż wizyta w warsztacie z pewną wiedzą daje mi to, że jest mniejsza szansa wciśnięcia mi kitu jak również czasem naprowadzi serwisanta na trop w rozwiązaniu przyczyny nietypowego problemu.

W zeszłym tygodniu wymieniłem olej, filtry oraz prawy drążek. To byłoby z części nowych. A z używek w końcu pojawi się kompletny lewy halogen co praktycznie od początku szpecił przedni zderzak. Z wizyty u elektromechanika w styczniu tego roku o czym pisałem w dziale technicznym zostałem poinformowany między innymi o padniętym serwomechanizmie i przerwanej taśmie airbaga kierowcy. Wymieniłem te części a przy tym odpowietrzyłem układ zalewając nowym płynem hamulcowym. Błąd SRS nie zgasł i jeśli przypadkiem będzie ten temat przeglądał jakiś kolega z Bydgoszczy i wie gdzie w dobrej cenie go skasuje to proszę o informację. Póki co mam propozycję za 80zł.

Problem odwieczny miałem też z uszczelką pokrywy zaworów. Po czwartej wymienionej spróbowałem Waszej rady - Erling Dirco oby rozwiązał sprawę.

Kolejny problem, który zaprowadził mnie do różnych fachowców, kasując mnie po drodze niezłymi sumkami rozwiązałem w sumie samemu. 3 węże od gazu połączone trójnikiem z tworzyła chyba dostawało fałszywego powietrza. Były ściśnięte zwykłymi trytkami, założyłem opaski metalowe i od tamtego czasu ani razu samochód mi nie zgasł. Oby to było rozwiązaniem problemu bo naprawdę boje się podliczać ile to kosztowało. Druga z opcji jest taka, że wymieniając opaski ruszyłem jakiś element odpowiedzialny za ten problem.

Obecnie walczę w wodą od strony kierowcy na podłodze - pasażera jest idealnie sucha. Już jestem po lekturze, zdemontowany cały dywanik, obwąchany i wyprany. Póki co to nie mam pomysłów czy to zapchane kanały, z układu klimatyzacji czy może z butów gdyż na ścianie grodziowej filc jest suchy, woda nie śmierdzi układem z chłodnicy a sama woda pod dywanem była czyściutka. Taka woda to chyba tylko z układu klimatyzacji może być lecz z pomocą na odszukanie problemu udam się jutro do mechaników.

Pewnie bym tego nie zauważył bo samochód głównie użytkuje żona, brzydki zapach rozwiązała jakimś ambipurem a pod dywanik zajrzeć to już się chyba nie chciało. Nie mam pojęcia kiedy problem się pojawił.

Zdjęcia uwalonego dywanika i podłogi.






Korozją zajmę się w weekend tak by złożyć już czyściutki dywanik i do tego nie wracać. Pytanie mam do Was odnośnie filca, który jest cały lecz śmierdzi namoczony wodą i suszy się na dworze. Czy on się jeszcze nadaje do włożenia? Myślałem aby przy tej okazji wygłuszyć całe podwozie matami GMS 01 cytując "MATA BUTYLOWA Z ALUMINIUM GMS 01 wykorzystywana do wytłumiania podłogi, nadkoli, drzwi oraz bagażnika."

Zdjęcie wypranego dywanika dodam pewnie w weekend by mieć porównanie efektu moich prac.

Plany na przyszłość :

Wymiana wtryskiwaczy valtek na hana,
Wygłuszenie bagażnika,
Uzupełnienie drobnych elementów brakujących we wnętrzu,
Porządna konserwacja podwozia na przyszły rok (bo jeszcze nigdy nie robiłem).

Fragu - 12-11-2014, 08:34

PW :arrow:
eggforever - 23-11-2014, 19:39

Weekend w garażu a dokładniej :

Oczyszczenie i konserwacja wewnątrz podłogi z korozji (kilka ognisk widocznych na zdjęciach),

wygłuszenie podłogi - 19 mat 100x25cm gms 01 - koszt około 280zł

Wiosną myślę nad kontynuacją głuszenia - ściana grodziowa i bagażnik. Zapewne drugie tyle mat będzie potrzebne. Tymi ledwo zrobiłem podłogę, część pod tylnymi siedzeniami i podłokietnik.






Z uwagi na uszkodzenie się karty SD lub aparatu część zdjęć nie dałem rady odzyskać a chciałem zapytać co to za rurka za klimatronikiem jest i do czego ona powinna być podłączona.

Błędu SRS jeszcze nie ruszyłem, Fragu dał mi namiary na gościa lecz może w przyszły weekend spróbuje się z nim umówić.

Testowo zerwałem przy lewarku naklejkę imitującą drewno w efekcie czego mam zamiar pozbyć się tego w całości tylko z klejem się trochę męczyłem. Myślę nad konsolą coś na wzór SE czyli w srebrnym macie lub okleina na wzór aluminium. Powinno to odświeżyć wnętrze galanta. Jak będzie łatwo to może ogarnę to jeszcze przed nowym rokiem tylko muszę poszperać na forum jak to ogarnąć.

Zdjęcia finalnego nie mam bo boczki i siedzenia przednie są tak brudne, że wstyd to fotografować. Szop pracz pilnie potrzebny :)

Fragu - 23-11-2014, 19:46

eggforever, dobra robota! :) Też się zabieram za wygłuszenie całego auta matami.
Rurka (taka biała) powinna być podłączona do panelu klimatronika i czegośtam w czeluściach deski rozdzielczej ;)

eggforever - 23-11-2014, 19:53

dzięki - trochę pracy było przy tym. Na szczęście nie trzeba tych mat grać jak kiedyś w omedze drzwi matami app także polecam dołożyć.

Ta rurka jakie spełnia zadanie ?

Hugo - 24-11-2014, 08:42

Fragu napisał/a:
Rurka (taka biała)
Albo czarna, były takie i takie :wink:

Kurde chyba na wiosnę też tak wygłuszę podłogę, bagażnik oraz drzwi.

eremita - 24-11-2014, 09:36

Sporo dobrej roboty :D Daj znać jak bardzo różnica jest słyszalna :D
eggforever - 24-11-2014, 20:32

Hugo napisał/a:
Fragu napisał/a:
Rurka (taka biała)
Albo czarna, były takie i takie :wink:

Kurde chyba na wiosnę też tak wygłuszę podłogę, bagażnik oraz drzwi.


Wiecie może jaką ona pełni funkcję? U mnie akurat jest biała.


eremita napisał/a:
Sporo dobrej roboty :D Daj znać jak bardzo różnica jest słyszalna :D


Różnica jest taka, że zamykając drzwi jest inny dźwięk ;) poza tym to wielkiej różnicy nie zauważyłem lecz bagażnik jest obecnie bez żadnej tapicerki i pewnie on daje jeszcze duży szum. Wydaje mi się, że ściana grodziowa i drzwi załatwią robotę. Dachu wygłuszać nie będę.

sveno - 25-11-2014, 21:52

eggforever napisał/a:
Wiecie może jaką ona pełni funkcję? U mnie akurat jest biała.
w dziale technicznym w temacie o klimatroniku było o tym pisane.

Ta rurka zasysa powietrze, jak jest prawidłowo zamontowana to zasysa powietrze z kabiny przez takie szczeliny przy pokrętle panelu klimy. Za tymi szczelinami jest czujnik temperatury wewnętrznej. Jeżeli rurka spadnie to z powodu braku przepływu powietrza przez czujnik nagrzewa się on od elektroniki, klimatronik myśli, że w kabinie jest upał i nie dmucha już ciepełkiem.

Czy jakoś tak.... :)

eremita - 25-11-2014, 22:01

eggforever napisał/a:
Różnica jest taka, że zamykając drzwi jest inny dźwięk poza tym to wielkiej różnicy nie zauważyłem lecz bagażnik jest obecnie bez żadnej tapicerki i pewnie on daje jeszcze duży szum. Wydaje mi się, że ściana grodziowa i drzwi załatwią robotę. Dachu wygłuszać nie będę.
_________________


To słabo :shock:
Ja chce wygłuszyć by tak nie było słychać szumu kół, czyli nie warto całego robić :roll: zrobię tak jak planowałem przednie drzwi by ładnie grało :D i same nadkola zobaczę cz to coś da :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group