Forum ogólne - Ludzie! Powstrzymajcie mnie bo zgrzeszę (z nową Sportage)!
ICECOOL - 19-08-2010, 09:56
[edit]
jan1994 napisał/a: | Ten "gratis" pokazuje jak oszczędnościowo jest produkowany ten samochód. Zastanawiające jest to, że taka firma jak Mitsubushi może sobie na to pozwolić. Już przestałem lubić Mitsubishi |
Z pewnością twa felicia jest autem bezawaryjnym oraz pozbawionym rdzy...
PS. Mój Galant ma naloty rdzy na podwoziu (w tym na wydechu) od kiedy go kupiłem (4 lata temu), i co? I NIC. Jak było tak jest. Nalot się nie powiększa, a o perforacji nie ma mowy (nie dot. to niestety nadkoli, ale ten - i chyba nie tylko ten - typ tak ma).
Hubeeert - 19-08-2010, 13:44
Albo spokojniej albo będę rozdzielał urlopy od Forum.
svalbard - 19-08-2010, 14:41
Miałem Corolle - największy problem jaki z nią był, to taki, że co roku musiałem srebrzanką poprawiać rurę wydechową
Co dziwne, sam układ chodził bez zarzutu, mimo licznych, bardzo licznych ognisk rdzy.
jan1994 - 19-08-2010, 18:30
ICECOOL napisał/a: |
Z pewnością twa felicia jest autem bezawaryjnym oraz pozbawionym rdzy...
|
Nie akceptuję takiego tonu dyskusji oraz usuwania postów. Jeśli ktoś poczuł się obrażony to przepraszam. Pisałem tylko o faktach ....
rezon - 21-08-2010, 23:48
ICECOOL napisał/a: | A i podejrzewam, że jeż. chodzi o skuteczność hamulców to także odstaje od średniej | Jeżeli jeszcze ich trwałość będzie analogiczna jak u większego brata czyli Outlandera to wielu posiadaczy ASX będzie mocno zaskoczona przy pierwszym/drugim przeglądzie pozycją na fakturze - klocki hamulcowe.
color1 - 22-08-2010, 01:29
no dobra... ja się ewakuuję z tego wątku z racji, że od piątku jeżdżę już nową sportage
póki co, jestem zachwycony wykonaniem i klasą tego auta...
marpit - 22-08-2010, 15:45
rezon napisał/a: | Jeżeli jeszcze ich trwałość będzie analogiczna jak u większego brata czyli Outlandera to wielu posiadaczy ASX będzie mocno zaskoczona przy pierwszym/drugim przeglądzie pozycją na fakturze - klocki hamulcowe. |
A może to nie wada jak z Twojej wypowiedzi wynika a styl jazdy? Hamuj silnikiem gdzie się da i klocki nie będą się zużywały tak szybko.
Też miałem podobne wrażenie u siebie i zastanawiałem się czy dotrwają do drugiego przeglądu, ale po zmianie stylu jazdy mam 56 kkm i 80 może i więcej się zrobi.
Takie rzeczy jak klocki to nie ma zwalać winy na producenta auta. Można kupić wg własnego uznania, lepsze pod względem jakościowym i wtedy zobaczyć czy dłużej wytrzymają.
rezon - 22-08-2010, 23:15
marpit napisał/a: | A może to nie wada jak z Twojej wypowiedzi wynika a styl jazdy? Hamuj silnikiem gdzie się da i klocki nie będą się zużywały tak szybko. | poczytaj wątki o buczących klockach i słabych hamulcach w Outku. Nie wiem czy jest ktoś, komu wytrzymałyby do trzeciego przeglądu (60kkm). Wymiana na nieoryginalne to standard. Przy takim samym stylu jazdy w poprzednim autku zmieniałem klocki przy 90kkm. Outek ma 80kkm i będzie trzeci komplet - tym razem z tarczami. Za małe tarcze/klocki do masy
ICECOOL - 23-08-2010, 09:32
color1 napisał/a: | no dobra... ja się ewakuuję z tego wątku z racji, że od piątku jeżdżę już nową sportage
póki co, jestem zachwycony wykonaniem i klasą tego auta... |
Napisz coś więcej.
I pamiętaj o porównaniu.
color1 - 23-08-2010, 17:15
będzie trudno cokolwiek obiektywnego napisać, jestem nią zachwycony pod każdym względem.. bardzo wysoki komfort podróżowania, stabilność doskonała, ergonomia cacy, audio świetne z bt i polskimi komendami głosowymi + ivr, można by się przyczepić do charakterystyki silnika (którego nota bene na postoju absolutnie nie słuchać, minimalnie słychać w to miejsce jałowy bieg skrzyni biegów) ale nie jest to wyścigówka - póki co oszczędzam go tylko do 3k obrotów a mimo to sprawia się rewelacyjnie (trudno w tym aucie wyczuć prędkość czy przyspieszenie).
jako ciekawostkę podam pierwszy raport spalania:
na pierwszym moim tankowaniu przejechałem 538 km z czego dzisiaj 348 km to trasa waw-lublin-waw (i ok 20 km po mieście). średnia prędkość z całego dystansu to 49 km/h (a tylko po wawie+raszyn,janki,wesoła, dystans 189 km i śr 39 km/h). komp wskazuje, że na tym tankowaniu mam do przejechania jeszcze 98 km. średnia spalania to 9.3 (tylko ten krótszy dystans), i 8.3 na całym przejechanym dystansie (patrząc na średnią, to raczej było żółwie tempo ... no cóż, korki
dzisiaj w trasie max prędkosc 120 km/h i parę razy wyprzedzanie, kilka zatorów...
ogólnie jazda spokojna, bez szarżowania - po mieście gęsiego.
myślę że nie jest źle
p/s ale luuudzie, błagam... nie kupujcie jej... dłuższy czas nacieszę się jej wyjątkowością, bo nie ukrywam że przykuwa uwagę innych uczestników ruchu ;P - no cóż, jest piękna
j-rules - 23-08-2010, 18:19
kwestia gustu, mi sie łona nie podoba ;P ale od QQ na pewno ladniejsza
Trik - 23-08-2010, 19:21
color1 napisał/a: | póki co oszczędzam go tylko do 3k obrotów |
Ty jej tak nie oszczędzaj. Silnik i komputer powinny poznać pełną skalę obrotów przy układaniu bo potem nie bedzie wiedział co to 6000 No i gratulacje z zakupu. Jaki by nie był
maar79 - 02-09-2010, 19:47
Kolego "COLOR" jaki silnik masz ???
color1 - 03-09-2010, 00:53
2.0 benz.
maar79 - 03-09-2010, 17:36
Ja zastanawiam się nad zakupem silnika 1.6GDI. Zależy mi na w miarę ekonomicznej jeździe
ale Diesel z tymi całymi DPFami nie wchodzi w gre bo nie jezdze dużo. Mam tylko rozterke czy nie bedzie on za słaby ale cos za coś. Myslałem o benzynie 2.0 ale po zobaczeniu recenzji HYUNDAYA ix35 z tym silnikiem i słabych recenzjach mam mieszane odczucia. Podobno spalanie 15 litrów w mieście w korkach to norma.....
Jeśli ktoś testowałby ten silniczek (1.6 gdi)to prosba o wpisy.
|
|
|