Silverrr - 08-07-2011, 14:12
W sumie pisząc "aluminium" miałem na myśli kolor... źle to ująłem, mój błąd. Czy naruszyłem ocynk to wiesz, że nie dbam o to  Taki ocynk jak jest (o ile jest) to mogłoby go nie być. Odpryśnie, zrobi się rdzawy nalot to papier ścierny i znów zamaluję. Najważniejsze, że nie jest to syzyfowa praca na tydzień. Póki co kładę lachę na to
RalfPi - 13-07-2011, 07:59 Ad tego co pisałem o odpryskach na tłumiku - wytarłem papierem ściernym już jakiś czas temu miejsce, gdzie odprysnęła farba i pomalowałem ponownie - jak narazie wszystko w porządku - bez odprysków, a samopoczucie zdecydowanie lepsze. Przynajmniej za każdym razem jak widzę Lancera z tyłu, to już nie mam żadnych zastrzeżeń.. Nic mi się nie rzuca w oczy.. I o to chodzi.
PS W jednym z tematów, chyba porównanie Lancer vs ASX jest zdjęcie czarnego Lancera z tyłu... Ten nalot na tłumiku świeci się jak psu .... ekhmm.. wyraźnie go widać:) Uwex - 16-08-2013, 15:20 Mimo dokładki, którą dorobiłem, w dalszym ciągu tłumik za bardzo "walił" mi po oczach, więc kombinowania ciąg dalszy. Do dokładki zamontowanej wcześniej doszła druga i w końcu efekt mnie satysfakcjonuje w 100 %
Teraz tył mojego Lancera wygląda tak : [img]  [/img]
[img]  [/img]
Nareszcie tłumik zniknął i przestał mnie wnerwić. RalfPi - 16-08-2013, 15:41
Łooo Panie - poprawiłeś fabrykę 
Wygląda naprawdę świetnie 
Ja pojechałem ekonomicznie - czarna farba żaroodporna + 30min roboty - od dwóch lat mam spokój
mjsystem - 16-08-2013, 18:23
No i ładnie to wyszło. Choć moim pomysłem jest wycięcie w zderzaku i podwyższenie wylotu rury wydechowej. 
Uwex - 16-08-2013, 19:40
oczywiście to też jest jakiś pomysł, ale w takim przypadku tłumik jest dalej bardzo na wierzchu, tak jak był. A mnie chodziło nie tylko o jego zakrycie, ale też o wizualne obniżenie całego tył auta. Po założeniu progów tył był niespójny z resztą ( za duży prześwit). Teraz wygląda to OK i tłumika praktycznie nie widać nawet z dalszej odległości. No i nie będę egoistą- dokładka to spoiler ... przedni do Seata Leona + to co było już wcześniej- przedni hokej z Peugeota 206 (2 szt.). I z tego wychodzi tylna dokładka do Lansera- oczywiście 
tyku - 16-08-2013, 21:19 Uwex, Naprawdę fajnie to wykombinowałeś, ale te chlapacze z tyłu trochę nie pasują do lancera. Mimo wszystko nie ma jak oryginalna dokładka, czyli dyfuzor. bastek - 17-08-2013, 07:23
za to pasuja do naszych przednich szyb 
ładnie szefowa moja ma sb, i tłumik jej wisi . czasem staję koło niej - zupełnie inny wygląd (sedan) Uwex - 17-08-2013, 18:10
nie bardzo rozumie ? chlapacze nie są od wyglądania, ale od ochrony lakieru (jak wiadomo trochę mu brakuje do twardego). W moim Lancerze lakier na progach i bokach jest w b. dobrym stanie- nie ma odprysków. A rozstaw kół jest większy od fabrycznego (na styk z płaszczyzną boczną karoserii). I od tego są chlapacze. tyku - 17-08-2013, 20:06 Uwex, Ja nie mam chlapaczy i lakier też mam w dobrym stanie, bez odprysków na zderzaku, a po założeniu listew progowych nie zauważyłem żadnych nowych odprysków w okolicach przednich jak i tylnych drzwi. Wiem do czego służą chlapacze, ale w lancerze mi się to nie podoba i nie widzę żadnego przesłania, aby je zakładać. [ Dodano: 17-08-2013, 20:14 ] bastek,
Oryginalne owiewki wyglądają naprawdę dobrze i są praktyczne, tyle że niestety na naszym rynku nie sprzedają do tyłu. 
Uwex - 17-08-2013, 21:07
tyku- jak to mówią w hamerykańskich filmach- "to jest wolny kraj", więc Twoje prawo. I tyle w temacie chlapaczy z mojej strony, bo temat nie o nich. Edit: Wczoraj pisałem na szybko i umknęło mi na końcu: , żeby nie było, że
mjsystem - 17-08-2013, 21:21
I w Hondzie Cosmica (czyt. Civic ) fajnie to wygląda w tych trójkątnych nakładkach
Ale za całokształt i pomysłowość 5+ Sushi - 18-10-2017, 19:27 Zamierzam jak niektórzy z Was, pomalować na czarno piękny inaczej tłumik. Przed malowaniem wystarczy wyczyścić papierem ściernym i/lub benzyną ekstrakcyjną? Jaką farbę polecacie? marecki338 - 18-10-2017, 20:24 farba odpona na temperatute do grilli i kominków czarny mat mała kasa i działa RalfPi - 18-10-2017, 20:26 Ja żem tak zrobił i działa w zasadzie przez.. 6 lat. Kupiłem pierwszą lepszą farbę żaroodporną, ale najpierw nałożyłem farbę przez przetarciem papierem ściernym.. i to był błąd - następnego dnia nakładałem ponownie nauczony doświadczeniem. |
||||||||||||||||||||||||
