To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - tania fura ?!

costa brawa - 27-08-2010, 18:32

dokladnie to co rosomak1983 pisze, jak chce jak najtansze auto i najtansze w utrzymaniu w razie jakiejkolwiek awari niestety trzeba sie pogodzic z tym ze to wlasnie auto typu polonez itp. bedzie najodpowiedniejsze ... czesci na zlomach od groma za grosze (rozrusznik gosc kazal mi sobie tylko znalesc dobry i zapytal ile daje ... 20 zl zaplacilem - kup rozrusznik do starego japonca na zlomie ,o ile wogole beda mieli )
wiadoma sprawa ze jazda polonezem a jazda jakims coltem/galantem to jest roznica ale tez nie przesadzajmy bo jak kupi takiego gala z rozklekotanym zawieszeniem (ktorego pewnie nie bedzie sie oplacalo naprawiac z powodu kosztow) to jazda ta bedzie niedosc ze gorsza od jazdy poldolotem to i niebezpieczna
a w przypadku zgnicia/zuzycia sie takiego auta jak polonez - telefon na zlom , przyjezdzaja i go nie ma ewentualnie odsprzedajesz za cene zlomu badz troszke wieksza i problem z glowy

Fragu - 27-08-2010, 20:54

No wybaczcie, ale poldek odpada...a wynalazków z bloku wschodniego nie będę komentował ! tym ma od czasu do czasu moja narzeczona jechać !

W sunny nie przeraza mnie ruda, byle kielichy się trzymały jeszcze. Vectra to też jest jakaś myśl, primiera p10, colt odpada bo 3d, może uda się lancera ustrzelić.

Nigdzie nie pisałem, że auto ma być w idealnym stanie, ba niech sobie będzie w kiepskim. Co będzie trzeba to zrobie.

Rok, góra dwa pośmigam - później przyjdzie czas na konkretną furę.

a Jetta stara? :wink:

robertdg - 27-08-2010, 21:23

Fragu, Nissan Primera w silniku 2.0 napewno ma silnik bezobsługowy, czyli na łańcuchu rozrządu - wiadomo, oleje trzeba zmieniac i filtry, ja smigałem taka primerka, 2.0 DOHC na instalacji gazowej 2-gen, problemów z nią żadnych nie było, niespodzianek nie robiła, na 33 litrach gazu potrafiła przejechac od 270 - 420km ja osiągnąłem taki rekord na trasie, ale przecietnie w miescie zbiornik starczal na okolo 270km, sprzedałem ją bo skonczyła się legalizacja butli gazowej, 10lat przesmigala na gazie, w tym okresie serwis instalacji gazowej sprowadzal sie glownie do wymiany samych filtrów i raz wymiany reduktora, mechanicznie auto nie do zarzniecia, kopyto niesamowite jak na taka jednostke, blacharka slaba w kontekscie progów i tylnych blotnikow na laczeniu z rantem zderzaka, tuz przy obrysie kola
sampler - 27-08-2010, 22:27

bez dwoch zdan: szukaj Galanta E3x.
Ja niedawno sprzedalem Galanta E34 za 2 tys i jestem pewien ze pojezdzi conajmniej 2 lata bez najmniejszej awarii. Ceny za ten model wahaja sie od 1000 do 3, 4 tys. Za 2 tys na pewno znajdziesz cos w miare zadbanego. w porownaniu do Nissana ktory moze zgubic tylek od korozji to po prostu przepasc na plus.

Anonymous - 29-08-2010, 23:49

Tego Poloneza to z jakim silnikiem najlepiej brać? ;) Oczywiście chodzi o prostotę i stosunkowo niewielkie spalanie gazu (jak na Poldka). 1.4 16V Rovera? ;)

Chyba sobię sprawię takiego do jazdy off road. ;)

josie - 30-08-2010, 01:21

Ja bym bez dwóch zdań wziął Vectrę. Silniki bardzo lubią LPG, szczególnie 1,8 i 2.0.
Z korozją jest różnie - moja Vectra ma na przykład 21 lat i oryginalne progi (tylko reperaturki tylnych błotników wspawane).
Ceny części śmieszne, ostatnio zmieniałem sworzeń wahacza - 25zł, 4 śruby do odkręcenia.
Silniki w znacznej większości bezkolizyjne.
Jakbyś chciał kupować VA to daj znać - powiem na co zwracać uwagę jeśli chodzi o blachę.

j-rules - 30-08-2010, 11:15

poldek z silnikiem rovera ma fajna zalete - jak jest lekko mokro i mu wcisniesz na maxa to zarzuci tylem jak nie wiem :P Moc ma, tylko skrzynia z dupy, nie mozna w pelni 100 koni wykorzystac... ale pobawic sie nim da :D
Andrew - 30-08-2010, 11:17

j-rules napisał/a:
poldek z silnikiem rovera
Jak się ostro jeździ to trzeba ciągle tylny most zmieniać, bo nie wytrzymuje :D
Anonymous - 30-08-2010, 17:15

To brać 1.6 GLi czy 1.4 16V Rovera? ;)
Tomek - 30-08-2010, 19:45

rosomak1983 napisał/a:
nie ma strachu zeby nim jezdzic bylem nim 50km w trasie


ale wyczyn :lol: :lol:

costa brawa - 30-08-2010, 20:29

enanthate napisał/a:
To brać 1.6 GLi czy 1.4 16V Rovera?

jak Ci nie straszne wymiany mostow i sprzegla to 1.4 napewno ... jesli niechcesz robic za wiele to 1.6 Gli na jednopunkcie (ja mam takiego - tych nowszych GSI nie polecam bo sie walki rozrzadu scieraly w nich nawet po 2 tys km :D - 3 wymienilem przy przebiegu 80 tys )jak zdrowy silnik to tez na mokrym daje rade :D zawsze w zimie biore go na przejezdzke po lasach i "drifty" :D

Anonymous - 30-08-2010, 20:37

1.6 Gli - czyli te za czasów Poloneza Caro? 1.6 Gsi to te z Caro Plus (Daewoo-FSO)?

A teraz najgłupsze pytanie: która opcja jest najoszczędniejsza pod względem spalania? :mrgreen:

j-rules - 30-08-2010, 21:04

enanthate, diesel :D
Morfi - 30-08-2010, 22:01

1.4 spala mniej aniżeli 1.6 mosty padaja jak dasz mocno po gazie i to nie jeden raz.
Anonymous - 30-08-2010, 23:35

j-rules napisał/a:
enanthate, diesel :D


diesla nie dostane za 999 zł :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group