Zloty i Spoty - ZLOT 2010 - Nasze wrażenia
yalook - 30-08-2010, 16:42
byłem na zlocie drugi (i nie ostatni) raz. Pogoda nie była aż taka zła (nie trzeba było cały czas chować się przed deszczem) - moja córa świetnie się bawiła z animatorkami (przywiozła do domu masę wygranych cukierków) a ja mogłem sobie pokopać gałę i porzucać balonikami z wodą (w innych konkurencjach nie brałem udziału). Dzięki za dostępność alkomatu w niedzielę
do zobaczenia za rok
akbi - 30-08-2010, 16:50
Darku, na 4 tez padalo
Pablo1o - 30-08-2010, 17:09
Cześć
Dzięki wielkie organizatorom że się tak poświęcali Mina zmęczonego Maretzkyego była bezcenna. Razem z innymi odwalili kawał dobrej roboty !!! Gdyby tylko pogoda była lepsza ... :):) To może "głośna ekipa" by mniej wypiła he he :)
Do zobaczenia za Rok .
Krzyzak - 30-08-2010, 17:19
mkm napisał/a: | Prosze Cie Pasja jest i tu i tu |
tu i tu? - ale ja pisałem tylko o przypadku Tomka C. vel Tommicrazy i o nikim więcej personalnie a jedynie ogólnie - że nie było drugiego tak klimatycznego auta na Zlocie
więc jakie drugie 'tu' masz myśli... zresztą nie musisz odpowiadać, bo mogłeś coś błędnie wysnuć z kontekstu całej dyskusji...
[ Dodano: 30-08-2010, 17:24 ]
akbi napisał/a: | Darku, na 4 tez padalo |
faktycznie - znalazłem kilka fotek z soboty
ale to był słabiutki deszczyk tylko w czasie przejazdu do (P) Jarda
Aga - 30-08-2010, 17:34
Krzyzak napisał/a: |
Maretzky85 napisał/a: | Ja też :> Na przeciw śmiało mogę polecić Stariona |
dokładnie - widać prawdziwą pasję a nie tylko nadmiar kasy... |
hmm...
kasa, a szczególnie jej nadmiar jest po to, żeby sobie i innym sprawiać przyjemności
posiadanie ładnego samochodu z dobrym sprzętem audio jest jak dla mnie dużą przyjemnością
wszystko zależy od podejścia
dla mnie samochód ma być funkcjonalny, ładnie wyglądać no i jeszcze grać
dla was może co innego jest ważne
każdy ma prawo do swoich przyjemności
też mogłabym powiedzieć, że dziwi mnie jazda klękającym starociem...
ale, macie do tego prawo
ja jestem za takim autem jakie ma DZIKI - zdecydowanie
i nie życzę sobie żadnej krytyki!
bo o gustach się nie dyskutuje
głosujcie, wyznaczajcie swoje typy
ale nie krytykujcie!!
Krzyzak - 30-08-2010, 17:42
Aga, przeczytaj powyżej - OK?
a odnosząc się do tego grającego auta - czy Twoich preferencji - to fajnie, tylko szkoda, że wszyscy musieli tego słuchać
narzekacie na ryk silnika czy klaksonu - tymczasem mnie denerwuje za głośno puszczana muzyka (a czasami nie jest to muzyka bo poza waleniem nic innego tam nie ma)
niczego nikomu nie narzucam ale zachowanie właściciela tego outlandera było czasami bardziej żałosne od GTB...
GTB przynajmniej przeprosiło... od zawsze się tak zachowywali i zawsze będą i dlatego kocham tych wariatów
mlun - 30-08-2010, 17:46
A ja powiem że oba autka mi się bardzo podobały i myślę, że ,miałbym bardzo ciężki wybór na które postawić swój głos. Każdy ma swój gust i każdemu co innego się podobuje,o.
vendetta - 30-08-2010, 18:26
My nadal w Wilkasach, chociaż Was już nie ma Ośrodek, można powiedzieć prawie umarł. (Dzisiaj napotkany Hiszpan przy powrocie z Giżycka). Co do zlotu był bardzo fajnie pomimo pogody, która nie rozpieszczała. Dzięki ekipie za piątkową mini dyskotekę (Maretzky, Trawor i Jassminowy junior - oraz wszyscy tańczący) junior81 plus ekipa Dzięki koszmarkowi i Jassmince za super organizację. I wszystkim z którymi dyskutowałam na różne tematy też dzięki ( np za opinię outek czy asx - nadal nie wiem). Bartek, kalendarza nadal brak Super też się udało karaoke - wytrwaliśmy dokąd "bar" nas nie wygonił Domkowi 31 za nocne harce do rana. Fragu pewnie się zmyło, ale pisałam bliźniakowi pozdrowienia na colciaku.
DZIKI - 30-08-2010, 18:58
Krzyzak napisał/a: | ...niczego nikomu nie narzucam ale zachowanie właściciela tego outlandera było czasami bardziej żałosne od GTB... |
Jeżeli Ci tak to bardzo przeszkadzało wystarczyło podejść i mnie o tym poinformować.
Do Twojej wiadomości , były takie "przypadki" na tym zlocie że poproszono mnie o ściszenie "sprzętu" z różnych względów i wykonywałem tą prośbę bez jakichkolwiek sprzeciwów.
Natomiast ocenianie mnie poprzez "garnie" mojego "miśka" jest bezzasadne.
Co do mojego zachowania to chciałbym Ci powiedzieć o tym że rawie wszystkie prośby osób które chciały "pokazu" możliwości mego auta były poparte uwagą o tym że może to komuś przeszkadzać i dlatego wole aby słuchały "muzy" wewnątrz auta.
Te które chciały czyniły to, natomiast te które wolały "osłuch" na zewnątrz były z tego powodu mniej lub więcej zadowolone i nie przeszkadzało im to w ocenie brzmienia auta.
Chciałabym Ci jeszcze powiedzieć że będąc uczestnikiem wielu imprez w Polsce oraz poza granicami naszego kraju nigdy nie miałem problemu z moim zachowaniem a tym bardziej z zachowaniem przy prezentacji auta.
Każdy ma prawo do oceniania mojego "projektu" ale nikt nie dał Ci prawa do oceniania mojej osoby a tym bardziej proszę bez jakichkolwiek "wycieczek osobistych" skoro nawet się nie poznaliśmy.
colgate - 30-08-2010, 18:58
Dobre fajne autko i mięciutkie siedzenia :)
akbi napisał/a: | Rewanz za rok ma sie rozumiec? | - oczywiście że tak
dżunior - 30-08-2010, 19:17
Zlot miał jeden minus - za szybko się skończył
Ogromne Brawa dla wszystkich organizatorów : siostra Jassmina aż się przeziębiła i z łóżka nie wychodzi
Vendetta, Emilka, szwagier Trawor, Adaśko, junior81 - słowem ekipa z domku 31 - było fantastycznie
Piątkowy taniec w deszczu też dał radę
Dzięki wszystkim piłkarzom - meczyk był konkret
Karaoke też chyba się udało mimo awarii mikrofonu Misiek:) dzięki za laptoka !
Dla mnie Najlepsze dwa dni w tego roku
junior81 - 30-08-2010, 19:18
Miałem już nie ruszać tematu bo zaczął zanikać , ale jednak się nie powstrzymam.
Wypowiem się na temat zarzutu o tak zwanych grupach zamkniętych czy zabawy we własnym gronie.
Ja rozumiem, że klubowicz przyjeżdża i czuje się nie swojo, ale w zasadzie to chyba jego wina , że nikogo nie zna.
Mamy 16 regionów na forum. Podejrzewam ,że przynajmniej ze 2-3 razy odbywają się w każdym spoty regionalne ( w łódzkim to spokojnie 10 w roku.). Ale się nie chce pupy ruszyć na przynajmniej 1 i poznać ludzi. No ale właśnie tak się tworzy własną grupę.
U nas na spotach regularnie pojawia się do 15 osób. Nic dziwnego , że bawią się we własnym gronie, skoro się znają.
kochajj - 30-08-2010, 19:47
DZIKI... [edit] autko...
Tomi... również pięknnie sie Starion prezentował...
Krzyzak - 30-08-2010, 19:51
DZIKI napisał/a: | Jeżeli Ci tak to bardzo przeszkadzało wystarczyło podejść i mnie o tym poinformować. |
tak - żona była... nawet 20 metrów nie odszedłem jak znów puściłeś na pełną parę... DZIKI napisał/a: | Natomiast ocenianie mnie poprzez "garnie" mojego "miśka" jest bezzasadne. |
DZIKI napisał/a: | Każdy ma prawo do oceniania mojego "projektu" ale nikt nie dał Ci prawa do oceniania mojej osoby a tym bardziej proszę bez jakichkolwiek "wycieczek osobistych" skoro nawet się nie poznaliśmy. |
obserwowałem Twoje zachowanie przez wystarczający kawałek zlotu, by sobie zdanie wyrobić... dajmy temu już spokój, bo to do niczego dobrego nie doprowadzi
chyba, że koniecznie chcesz, to mogę wszystko opisać... ale podejrzewam, że nie będzie miłe dla żadnej ze stron, bo się emocje będą eskalować
i nie o auto mi chodzi, bo było ciekawie pomalowane, ale właśnie o zachowanie na Zlocie
Aga - 30-08-2010, 19:51
Krzyzak napisał/a: | a odnosząc się do tego grającego auta - czy Twoich preferencji - to fajnie, tylko szkoda, że wszyscy musieli tego słuchać
narzekacie na ryk silnika czy klaksonu - tymczasem mnie denerwuje za głośno puszczana muzyka (a czasami nie jest to muzyka bo poza waleniem nic innego tam nie ma)
niczego nikomu nie narzucam ale zachowanie właściciela tego outlandera było czasami bardziej żałosne od GTB...
GTB przynajmniej przeprosiło... od zawsze się tak zachowywali i zawsze będą i dlatego kocham tych wariatów |
a była jakaś inna muzyka?
ludzie chcieli muzy na zlocie, ponieważ nie było innej więc to Dziki udostępnił swoją
i chwała mu za to
GTB przeprosiło...
hmm...
tak się składa, że przeczytałam post Rafała przed edycją i uwierz, z przeprosinami miał niewiele wspólnego...
argument, że ktoś się tak zawsze zachowywał i w związku z tym mu wolno, jest, wybacz, lekko idiotyczny
kochasz ich bo długo się znacie i wiele w związku z tym można wybaczyć, przyzwyczaiłeś się
ale postaw się w sytuacji "nowych"
usłyszałam w sobotę opinię, że Panowie chyba pomylili klub (nie obrażając BMW)
uwierz, przykro było to słyszeć
Dzikiego poznałam na tym zlocie i oceniając po stroju spodziewałam się jakiś odpałów
mile się rozczarowałam
nie mam nic do zarzucenia
w przeciwieństwie do zacnej "grupy basenowej" - jak sam Rafał określił .......
kończąc temat - Krzyżak, z całym szacunkiem, ale porównanie wyjątkowo nietrafione
|
|
|