Nasze Miśki - Bydlak
luckyluck - 07-11-2010, 14:29
No właśnie, lepiej chyba dołożyć parę groszy i kupić nowe. Wydać 400 na używki, które do niczego nie będą się nadawać to żaden biznes...
Na razie jednak zostaje przy zadartym nosie. Tak jak wspomniałem nie chce robić z auta pługa śnieżnego.
luckyluck - 14-11-2010, 14:53
Dzisiaj pojechałem do Biedronki i całkiem przypadkiem okazało się, że mają w ofercie dywaniki gumowe do samochodu. Cena 34,99. Z racji, że miałem właśnie zamiar kupić gumowe, bo welur na zimę nijak się nie nada - kupiłem te ze Stonki. Pasują prawie idealnie a jakość wykonania znacząco odbiega od tych oferowanych przez sieć Carrefour za ponad 50zł. Oczywiście na plus dla Stonki. Gdy już kupiłem dywaniki zachęcony pogodą umyłem i wyczyściłem gruntownie całe wnętrze Bydloszczura.
luckyluck - 14-11-2010, 16:15
Wrzucam obiecane na początku historii zdjęcie poprzednika.
E55A:
Owczar - 15-11-2010, 16:41
Ja też sobie sprawiłem dywaniki gumowe z biedronki Jak na gumę to nieźle wyglądają
luckyluck - 16-11-2010, 09:55
Dobrze, że są miękko - gumowe bowiem dzięki temu fajnie układają się w aucie. Jestem bardzo zadowolony z zakupu. Zresztą w Stonce często można kupić coś fajnego do samochodu w rewelacyjnej cenie. Polecam.
A kiedyś mówiłem: "nigdy nie wejdę do Biedronki!"
Owczar - 16-11-2010, 11:14
luckyluck napisał/a: | "nigdy nie wejdę do Biedronki!" |
Też tak kiedyś mówiłem
A rzeczywiście, dywaniki są z takiej gumy, która się układa do podłoża, bo nie jest sztywna. Wygląd też mają fajny, bo w sumie niby rynienki, ale nie wyglądają jak pojemniki na wodę
A wyglądają tak:
luckyluck - 16-11-2010, 20:28
Owczar, dzięki za zdjęcie. Miałem zrobić a nie pomyślałem żeby z ich strony zaciągnąć.
Powiem Ci jeszcze, że ich forma jakoś tak pasuje do Gala.
luckyluck - 30-11-2010, 23:40
Kilka dni temu świadom, że idą tęgie mrozy kupiłem sztyft do zabezpieczenia przeciw przymarzaniu firmy Turtle. Od razu rozsmarowałem go w drzwiach, tylnej i przedniej klapie. Dzisiaj po odśnieżeniu auta drzwi kierowcy i pasażera delikatnie przymarzły ale dało się je otworzyć, natomiast tylne - kaplica. Nic, nawet nie drgnęły także sztyftu Turtle Wax nie polecam, a nawet odradzam. Wygląda on tak:
No i jeszcze fotki zasypanego Bydlęcia:
Owczar - 30-11-2010, 23:46
Ja niczym nie smarowałem i nie miałem problemu z przymarzaniem. Jedynie zamek od strony kierowcy złapało, ale dziś gdy odmarzł wstrzyknąłem strzykawką z igłą, 2ml oleju silnikowego W zeszłym roku całą zimę dał radę.
Myślę, że na uszczelki byłby lepszy od tego Turtle Wax
robertdg - 01-12-2010, 08:53
Owczar napisał/a: | Ja niczym nie smarowałem i nie miałem problemu z przymarzaniem. | Bo masz Webasto Cwaniaku
luckyluck - 01-12-2010, 09:19
Tiaa...
Dzisiaj kupię jakiś silikon w sprayu i jak tylko mrozy zelżeją wypróbuję. Ewentualnie mam jeszcze kilka ml oleju silikonowego do wiatrówki więc jakby co...
robertdg - 01-12-2010, 09:27
luckyluck, uważaj czego używasz na uszczelki, bo może być tak, że z uszczelki pozostanie flak.
A tak z innej strony gatunku, które uszczelki smarowałeś
luckyluck - 01-12-2010, 09:53
robertdg napisał/a: | że z uszczelki pozostanie flak |
He, z tym silikonowym do wiatrówki żartowałem ale myślę, że nic by się nie stało bowiem stosuje się go właśnie do uszczelek aby lepsza kompresja była.
Które smarowałem? Wydaje mi się, że te prawidłowe, chyba aż takim gupkiem nie jestem...
Zresztą gdy nasmarowałem, wróciłem do domu, wziąłem łyk herbaty, usiadłem w fotelu i włączyłem TVN Turbo akurat leciał program ToolBox, a w nim porada jak smarować uszczelki w aucie. Pomyślałem wtedy: ten odcinek to i ja mogłem poprowadzić...
Owczar - 01-12-2010, 10:02
robertdg napisał/a: | Bo masz Webasto Cwaniaku |
Ale w zeszłą zimę też nie miałem. Mi się lubią przykleić tylne drzwi, ale latem
luckyluck - 01-12-2010, 10:28
Owczar napisał/a: | Mi się lubią przykleić tylne drzwi, ale latem |
|
|
|