rzoberto - 10-08-2011, 19:30 NIestety nie wiem ile kosztują części i nie wiem co jest pod spodem. Jest ryzyko, że może braknąć mi na części i będzie kicha Może poradzicie względem kosztów. Mam do wymiany zderzak z malowaniem. mocowanie haka, no i nie wiem co z tylnym prawym błotnikiem, który uniósł się do góry Hugo - 10-08-2011, 23:16
Misiek :) - 11-08-2011, 12:09 Hugo, zgodnie z prawem ubezpieczyciel ma obowiązek odpisać na oficjalne podanie przez 2 tygodnie o ile dopsz pamiętam. Ja bym wojował. rzoberto, Bierz gotówkę, a fotki wrzuć na forum, ktoś oceni. Części kupisz używane w swoim kolorze i będzie ok (najwyżej polerka auta). Jeśli chodzi o bezgotówkowe, to ja najpierw zgłaszam do warsztatu który potem się kontaktuje z ubezpieczycielem Krzyzak - 11-08-2011, 13:57
nie ma określonego w prawie terminu (w przypadku odwołania) Tomek - 11-08-2011, 14:19
jest w przypadku instytucji administracji publicznej, ale TU taką instytucją nie jest Seichan - 11-08-2011, 15:26
Odwołanie od decyzji ubezpieczyciela nie jest odwołaniem w rozumieniu przepisów prawa administracyjnego, lecz ma charakter postepowania reklamacyjnego wewnątrz postępowania przed ubezpieczycielem. Dlatego - o ile samą kwestię terminów wypłaty odszkodowania od dnia zgłoszenia szkody regulują przepisu kodekcu cywilnego - nie ma określonych terminów postępowania reklamacyjnego i udzielenia odpowiedzi na złożone odwołanie. Inaczej mówiąc - jeśli ktoś będzie się upominał o odpowiedź na odwołanie, wydanie decyzji uzupełniającej, to ubezpieczyciel może łaskawie odpowiedzieć. W razie milczenia, można wysłać wezwanie do zapłaty ze wskazaniem, iż w przypadku bezskutecznego upływu zakreślonego terminu, sprawa zostanie skierowana na drogę postępowania sądowego. Oczywiście sprawę do sądu można skierować od razu, bez składania odwołania. Złożenie odwołania nie jest bowiem elementem obligatoryjnym postępowania sądowego. Niemniej z uwagi na koszty sądowe (w takich sprawach niestety niezbędna będzie opinia biegłego, a to trochę kosztuje), dobrze jest powalczyć o wyższe odszkodowanie składając odwołanie. Owczar - 11-08-2011, 16:31 Ja poprosiłem o opinię rzecznika praw ubezpieczonych. Póki co nie mam odpowiedzi. Jeśli rzecznik potwierdzi zasadność moich roszczeń, spróbuję złożyć odwołanie do sądu polubownego przy rzeczniku. Podobno TU ignorują wezwania z tego sądu, ale potem gdy odwołam się do "normalnego sądu" to jest to jakiś punkt zaczepienia. Tak czy inaczej w moim wypadku to robię to dla zasady, bo mogę wyrwać jakieś grosze co najwyżej 
|
||||||||||||||||||||
