[97-04]Galant EAxA/W - Źle złożony aparat zapłonowy, jak naprawić?
deejay - 04-05-2012, 22:45
polaff napisał/a: | Dodam że tak było od dnia zakupu - ciśnienie sprężania pomierzone po ~~12 +/- 0,1 |
Gdzies musi byc haczyk i przyczyna drgań , temat do przerobienia
polaff - 04-05-2012, 22:49
też tak myślę, ale trzeba pewnie sporo czasu na to poświęcić no i upieram się przy swoim, że w tym przypadku Krzyżak nie ma racji
komarsnk - 05-05-2012, 11:30
Ja też nie wierzę że to na ciepłym silniku
Jak zobaczę RPM i będzie tam ok.650 to chylę czoła
U mnie na zimno jak jest na "ssaniu" to ta woda by nawet nie drżała (tu taki lekki żarcik)
mar111cin - 05-05-2012, 17:02
Ok, jestem po regeneracji modułu, znalazłem gościa w zielonej górze co to robi. Podjechałem, szybka podmianka na moduł zregenerowany, ale stwierdził że cewka też jest do wymiany. Że cewka powoli pada. Ktoś wie jak to sprawdzić? (w sumie naciągnąć na kase chyba nie chciał, bo przyznał że cewki nie ma aktualnie dostępnej)
deejay - 05-05-2012, 20:01
komarsnk napisał/a: | Ja też nie wierzę że to na ciepłym silniku |
Nikt ci nie każe w to wierzyć , do ukrycia nic nie mam , takie sa fakty
Juiceman - 05-05-2012, 20:33
deejay napisał/a: | komarsnk napisał/a: | Ja też nie wierzę że to na ciepłym silniku |
Nikt ci nie każe w to wierzyć , do ukrycia nic nie mam , takie sa fakty |
Dziś u Deejay, robiliśmy ten sam test u mnie przy 650 obrotach ten sam efekt
mar111cin - 08-05-2012, 18:24
regeneracja aparatu :
palec i kopułka - 160zł
regeneracja modułu - 180zł
nowa cewka - 240zł
jeżdżenia za częściami nawet nie licze, ale wyszło ponad 600zł.
Przynajmniej teraz cały aparat jak nowy, mam nadzieję że nie zrobi mi niespodzianki.
Galancisko odpaliło od razu i teraz silniczek chodzi mega równiutko.
Może za niedługo się jeszcze skuszę na wymiane świec i może przewodów.
PS na ironie, jak galant stał w garażu to jeździłem lancerem 1.3, w niedziele i w nim padł aparat zapłonowy.. złośliwość rzeczy martwych.
|
|
|