Nasze Miśki - Jeszcze jeden Rekin
filll - 10-07-2015, 12:49
7j, ET 35.
Paweł84 - 10-07-2015, 19:22
mam taki sam wzor tylko ze czarne , fajnie pasuja do bordo
filll - 15-08-2015, 20:09
Galant w wersji wakacyjnej
filll - 01-10-2017, 12:07
Galant zdechł.
Wczoraj wieczorem po półgodzinnym postoju nie odpalił. Zero reakcji po przekręceniu kluczyka. Zostawiłem go na mieście i wróciłem do domu testując carsharing.
Dziś wróciłem zaopatrzony w nowe klemy. Stare miały luz i moje podejrzenie padło na nie. Po wymianie bez zmian. Po przekręceniu kluczyka nawet nie zakręci. Akumulator podłączony do prostownika pokazuje pełny stan naładowania. Wymrugałem błędy, ale tych zero...
Jakieś pomysły?
Hugo - 01-10-2017, 12:11
Sprawdź dokręcenie kabli (plusowego i minusowego) do rozrusznika. Silnik z osprzętem był przekładany, więc mogą czasami wychodzić takie cyrki. A np. światła mijania i reszta oświetlenia świeci normalnie czy nic elektrycznego nie działa?
filll - 01-10-2017, 12:18
Wszystko działa. światła, radio. Gdzie dokładnie znajdę te kable?
Hugo - 01-10-2017, 12:36
filll napisał/a: | Gdzie dokładnie znajdę te kable? | Przy rozruszniku
filll - 01-10-2017, 12:39
Tyle to się domyśliłem , pytanie gdzie ten rozrusznik mieszka?
filll - 01-10-2017, 13:02
Mam. nie było pytania.
filll - 01-10-2017, 13:03
Dzięki Hugo, odpalił
Hugo - 01-10-2017, 18:24
mouseman - 16-12-2018, 19:03
Widzę że nie tylko Ja muszę rozstać się Misiaczkiem
https://allegro.pl/ogloszenie/mitsubishi-galant-2-5-v6-7729822851
https://allegro.pl/ogloszenie/mitsubishi-galant-2-4-gdi-99-full-opcja-7729730642
filll - 20-12-2018, 11:50
Cóż, wszystko ma swój koniec... Choć nie wykluczam scenariusza w którym nie sprzedam i będę robił
filll - 15-04-2019, 14:48
Z rozstania nic nie wyszło. Raz, że zainteresowanie właściwie zerowe, dwa, że jakoś trudno znaleźć następcę.
Więc:
Z okazji 20 urodzin Gal trafił do Serwisu MitsuManiaków gdzie dostał nową skrzynię, sprzęgło, popychacze i masę nowych uszczelek, uszczelniaczy i przewodów. Faktura zapełniła całą stronę A4 a suma kosztów prawie zrównała się z kwotą jaką chciałem za auto w ostatnim ogłoszeniu
Chłopaki jak zwykle wykonali kawał dobrej roboty, a auto chodzi jak nowe.
W ramach dalszych obchodów 20-lecia przyszedł czas na cięcie, spawanie i lakierowanie. Galant został dziś u blacharza, gdzie spędzi trochę czasu. Mam nadzieję, że będę zadowolony z efektów tej rozłąki…
#galant4ever
BartWiksa - 15-04-2019, 19:04
Niestety taki los naszych Mitsu. Sam stoję przed dylematem. Czy dalej dokładać, czy pogodzić się ze stratą ok 8k za włożony chajs i kupić innego będąc mądrzejszym o ogromne doświadczenie z Galem które pomoże przy kupnie nowego
|
|
|