To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Galant EA2A '97 by arturj123

Juiceman - 18-03-2013, 18:42

do 1997.11.3
arturj123 - 19-03-2013, 18:49

Dziś pechowy dzień dla Galanta. Dostał niezłego klapsa w tyłek;(
Jechałem 60 km/h, mocno sypał śnieg, a i leżał już ubity na drodze... na lekkim łuku straciłem przyczepność, auto zaczęło "driftować" po drodze, Galant mógł już wybrać co chce wymienić, skończyło się na obrocie o 180 stopni i uderzone ogrodzenie...
Straty: tłumik końcowy Remus-a, lampa tylna lewa - do wymiany, klapa (zamyka się i nic nie przyciera) - do wymiany. Zderzak miejscowo pęknięty (przy nadkolu na dole), porysowany - bez tragedii.
Całe szczęście, że praktycznie całe nadwozie, nie ruszone (lekkie rysy widoczne na zdjęciu przy klapie).

Puki co na spokojnie poszukuję klapy, najlepiej w kolorze oraz lampy tylnej lewej
Kod lakieru auta: G25








Tak wygląda tłumik, czy myślicie że jest szansa go naprawić? Końcówka powinna być prosto...



robertdg - 20-03-2013, 08:18

Wydech naprawisz :-)
major - 20-03-2013, 09:51

Dobrze, że tylko tyle się stało :)
arturj123 - 21-03-2013, 09:40

Znalazłem klapę w kolorze, ale z paskudnym wgnieceniem.
Sunderland86 - 21-03-2013, 12:33

arturj123 napisał/a:
Znalazłem klapę w kolorze, ale z paskudnym wgnieceniem. Czy jest to do naprawienia??


Można naprawić, tylko, że równie dobrze możesz naprawić swoją.

arturj123 - 21-03-2013, 13:34

Dlaczego nie mam ochoty naprawiać obecnej:
nie jest w kolorze, ma ogniska rdzy, urwana listwa tam gdzie powinien być napis "Galant".
Ponadto klapa jest odkształcona od uderzenia, nie wiadomo czy po naprawie będzie idealnie spasowana.

Klapę mają na sprzedanie chłopaki z allegro, znani jako "czescigalant".

Sunderland86 - 21-03-2013, 14:57

Ja szukałbym jednak nieuszkodzonych, gdyby nie było w interesującym mnie kolorze to kupiłbym taką, która wymagałaby tylko przemalowania.
sveno - 21-03-2013, 15:24

arturj123, nie naprawisz tego tak by było idealnie i nie wymagało malowania. Można próbować klepać od spodu chociaż dostęp kiepski, może farba odprysnąć i wtedy to już pozamiatane.
Szukaj całej do malowania.

polaff - 21-03-2013, 21:00

arturj123, wyrazy współczucia. Szkoda, że nie ktoś tylko sam sobie to zrobiłeś...
arturj123 - 21-03-2013, 22:14

polaff napisał/a:
arturj123, wyrazy współczucia. Szkoda, że nie ktoś tylko sam sobie to zrobiłeś...

Żebym sam to sobie nie zrobił, to już by tył avansował. Szczerze mówiąc to nie wiem kto lub co zawiniło. Na tym łuku był tak ugnieciony śnieg, że praktycznie ślizgi jak lód. Idealne opony też raczej nie wiele by zdziałały. Zwyczajny pech...

Puki co tłumik naprawiony. W między czasie reduktor wysłany na gwarancję.
Popytałem u miejscowych blacharzy/mechaników jakie byłyby koszty naprawy tej klapy z małą wgniotą, praktycznie chcą tyle co za malowanie zdrowej, całej.

polaff - 22-03-2013, 05:47

arturj123 napisał/a:
Idealne opony też raczej nie wiele by zdziałały.
bo opony zimowe powinny nazywać się świerzo śniegowe ;) w innych warunkach działają identycznie jak letnie.
arturj123 - 15-01-2014, 13:09

To taka mała aktualizacja.
Od jakiegoś czasu wisi wyrok nad Galantem. Poszukiwania zdrowej karoserii cały czas trwają.

Od ostatniego czasu kilka napraw/wymian:
- filtry LPG - m.in. Certools wkładka z włókna szklanego
- rolka napinacza paska wieloklinowego (używka)
- żarówki H7 - wybór padł na Megalight 120% Tungsram - świecą bdb :mrgreen:
- olej i filtr (płukanka LiquiMoly 300ml)- wybór padł na Mobil 1 5W30 ESP + Knecht OC230

W najbliższych dniach wymiana klocków przednich tarcz: TOKO
oraz sonda lambda NTK - ponowna autokalibracja LPG i zobaczymy co wyjdzie z mapkami i mnożnikiem.

jacekxx - 15-01-2014, 22:11

To raczej jest niemożliwe znalezienie dobrej karoserii. Twoja jest już tak przeżarta, że nie opłaca się jej naprawiać zamiast kupować drugą? A wiesz jak to załatwić legalnie? Wiem że kiedyś były problemy z wymianą samego nadwozia, tzn musiało ono być zarejestrowane. Nie wiem jak jest teraz.
arturj123 - 16-01-2014, 01:55

Nie opłaca mi się naprawiać, zastanawiałem się nad tym. Auto obecnie dużo nie jeździ, więc może sobie spokojnie czekać.

Jakoś specjalnie nie szukam, co jakiś czas śledzę ogłoszenia.

Cytat:

To raczej jest niemożliwe znalezienie dobrej karoserii. Twoja jest już tak przeżarta, że nie opłaca się jej naprawiać zamiast kupować drugą? A wiesz jak to załatwić legalnie? Wiem że kiedyś były problemy z wymianą samego nadwozia, tzn musiało ono być zarejestrowane. Nie wiem jak jest teraz.


Legalnie to jest bardzo trudne do załatwienia, chyba stwierdzę niemożliwe, dlatego priorytetem jest dla mnie lekko wypadkowe 2.4GDI z dokumentami 8)

Wczoraj wymienione klocki na TOKO (stare klocki ATE wygrzane, popękane).
Obecny zestaw Mikoda GT/TOKO - znikło bicie na kierownicy :shock: - trzeba jeszcze potestować...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group