To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - [CY3A 1.8] Zarezerwowałem auto, ale mam jedno pytanie :)

Zbigi - 26-04-2012, 20:50

Luk napisał/a:
tomekrvf napisał/a:
Sportback tj. CX od samego początku miał zmodyfikowany wydech i wygłuszenia.

To w sedanach było jeszcze głośniej?!? :shock:
:) ))


Na tyle głośno, że zmieniłem markę auta. :P

mjsystem - 26-04-2012, 21:09

Zbigi napisał/a:
Na tyle głośno, że zmieniłem markę auta.


A ja tam auta na "F" omijam z daleka :mrgreen: Jedno miałem i chyba ostatnie :twisted:

Lucas123w - 26-04-2012, 21:10

Na Francuza :D
Do Fluenca też się przymierzałem ale jak dla mnie to taki napompowany Megan. Wysoki, długi no i te zawiasy w bagażniku.

Przesadzacie z tą głośnością w środku. Przy 200km/h może i jest zdeka głośno ale to w moim odczuciu od opon. Mam model MY11 to i może bardziej wyciszony jest od wersji wcześniejszej ale nie wierze żeby wcześniejsze modele były tak głośne w środku żeby na to narzekać.

mjsystem - 27-04-2012, 07:51

Lucas123w napisał/a:
Przesadzacie z tą głośnością w środku. Przy 200km/h może i jest zdeka głośno ale to w moim odczuciu od opon. Mam model MY11 to i może bardziej wyciszony jest od wersji wcześniejszej ale nie wierze żeby wcześniejsze modele były tak głośne w środku żeby na to narzekać.


A ile razy jeździcie z taką prędkością? Na pewno nie w Polsce. Na pewno raz na długi czas. A na codzień auto nie jest takie złe. Mitsubishi ma swoje wady i zalety, troszkę za głośne w środku jest i tego faktu nikt nie zmieni, chyba, że zrobi wygłuszenia.
Ale kupować auta na "F" tylko po to, że są cichsze? :roll:
Rozumiem sentyment do innej marki, można byc fanem, hobbystą, maniakiem dowolnego producenta. Ale argument, że jest cichsze, mimo, że mocno awaryjne? :shock:

Zbigi - 27-04-2012, 08:58

mjsystem napisał/a:
Lucas123w napisał/a:
Przesadzacie z tą głośnością w środku. Przy 200km/h może i jest zdeka głośno ale to w moim odczuciu od opon. Mam model MY11 to i może bardziej wyciszony jest od wersji wcześniejszej ale nie wierze żeby wcześniejsze modele były tak głośne w środku żeby na to narzekać.


A ile razy jeździcie z taką prędkością? Na pewno nie w Polsce. Na pewno raz na długi czas. A na codzień auto nie jest takie złe. Mitsubishi ma swoje wady i zalety, troszkę za głośne w środku jest i tego faktu nikt nie zmieni, chyba, że zrobi wygłuszenia.
Ale kupować auta na "F" tylko po to, że są cichsze? :roll:
Rozumiem sentyment do innej marki, można byc fanem, hobbystą, maniakiem dowolnego producenta. Ale argument, że jest cichsze, mimo, że mocno awaryjne? :shock:



Ja mam sentyment właśnie do Lancera (fajny był). Też myślałem, że francuz to wielkie G!. Okazało się, że Fluence z dwulitrowym silnikiem od Nissana jest udanym mechanicznie autem, przynajmniej lepiej wypada od Megane i Laguny. Nie kupiłem go dlatego, że jest tylko cichsze ale jak dla mnie prawie wszystko w tej wersji (privilege) bije na głowę Lancera za 66tys, bo tyle po rabatach zapłaciłem za full wyposażonego Fluenca z 2012r.
Zakładając, że nie będzie się psuł to po przesiadce z Lancera uważam to za mega dobry wybór. Teraz Renault stara się poprawić ciągnącą się za nimi złą opinię. Na dobre wyszła im współpraca z Nissanem.
Nie kupiłbym nigdy Renówki z przed trzech lat bo faktycznie to straszna padaka, zwłaszcza elektryka.
Co do lancera to jedynie trochę lepiej się trzymał drogi i miał fajniej wyglądający przód i to tyle.
Co do awaryjności teraźniejszych aut na "F" to są na takim samym poziomie co reszta.

Trzymam kciuki za wasze Lancerki :mrgreen:

Lucas123w - 27-04-2012, 09:42

Wyposażenie też mi takie proponowali, z tego co pamiętam to była wbudowana nawigacja Tomtoma i to cała różnica pomiędzy Lancerem i Fluencem :D w wyposażeniu.
Jeszcze rolety w drzwiach ale te nie są mi potrzebne.

Zawieszenie Fluence ma miększe to na pewno i dlatego jest ciszej ale za to bardziej się buja po zakrętach. :P

Ja trzymam kciuki za Fluenca :D :D :D

PS. Te zawiasy wjeżdżające do środka bagażnika :P

SkyLuke - 27-04-2012, 09:53

Zbigi napisał/a:
Nie kupiłem go dlatego, że jest tylko cichsze ale jak dla mnie prawie wszystko w tej wersji (privilege) bije na głowę Lancera


Tzn. co konkretnie? (zróbmy sobie porównanie, a co).

Cichsza praca przy prędkościach autostradowych to pewnie efekt głównie 6-biegowej skrzyni, właściciele skrzyni 5-biegowej (silnik 1.6?) też z tego co czytałem narzekają, że powyżej 130 (3000 rpm) robi się głośno. Silnik R 2.0 pali pewnie nie mniej niż oceniany jako paliwożerny Mitsu 1.8

krzychu - 27-04-2012, 10:08

Lucas123w napisał/a:
i te zawiasy w bagażniku.


Takie jak w moim? Nie wiem co Wy z tym macie. Mi nie przeszkadzają. U mnie są nad nadkolami więc jak wciskam coś kwadratowego np. dużą walizkę to i tak zawiasy będą obok walizki, a wszelakie miękkie rzeczy lekka się poddadzą i ok... Mi to absolutnie nie przeszkadza bo przez to nie mam tych siłowników co u Was trzymają ją w górze.... U mnie to działa na zasadzie jakiejś kołyski, ale problem jest jak auto stoi pod górę i wtedy klapa się zamyka sama :(

Lucas123w - 27-04-2012, 10:22

krzychu napisał/a:
Lucas123w napisał/a:
i te zawiasy w bagażniku.


Takie jak w moim? Nie wiem co Wy z tym macie. Mi nie przeszkadzają. U mnie są nad nadkolami więc jak wciskam coś kwadratowego np. dużą walizkę to i tak zawiasy będą obok walizki, a wszelakie miękkie rzeczy lekka się poddadzą i ok... Mi to absolutnie nie przeszkadza bo przez to nie mam tych siłowników co u Was trzymają ją w górze.... U mnie to działa na zasadzie jakiejś kołyski, ale problem jest jak auto stoi pod górę i wtedy klapa się zamyka sama :(


Przerabiałem zawiasy wjeżdżające do środka i zawsze był problem jak te walizki tam powstawiać i za każdym razem wolna przestrzeń musiała być na zawiasy :(
Teraz problemu nie mam pakuje maksymalnie wykorzystując przestrzeń bagażnika.

Zbigi - 27-04-2012, 13:04

SkyLuke napisał/a:
Zbigi napisał/a:
Nie kupiłem go dlatego, że jest tylko cichsze ale jak dla mnie prawie wszystko w tej wersji (privilege) bije na głowę Lancera


Tzn. co konkretnie? (zróbmy sobie porównanie, a co).
Zgadza się 6-biegowa skrzynia robi swoje. 2.0 litrowy silnik ma większy moment obrotowy (o ile dobrze pamiętam 195Nm przy 3950obr/min). Jest też lepiej wytłumiony przez co jest nie tylko cichszy ale i przyjemniejszy dla ucha.
Ma dwu-strefową klimę lancer nie. Regulację kierownicy w dwóch płaszczyznach a Lancer nie.
Regulację lędźwiową w fotelu. Lepsze materiały (i to też ma wpływ na akustykę auta) z , których jest zrobione wnętrze. Ogranicznik prędkości (fajne) :biggrin:
Nareszcie dobrze działający Bluetooth. w Lancerze Invite nie ma (a to te same pieniądze)
Co do zużycia paliwa to podobne (a dwu litrowy motor, którego nie trzeba kręcić aby jechał). Karta "hand free" (jakiś tam kluczyk? po co?)
I to wszystko za te same pieniądze
Mało?



maniax86 - 27-04-2012, 13:28

Reasumując wydaje mi się co kto potrzebuje i co komu odpowiada. Oglądałem fluenca przed lancerem jeszcze i nie przypadł mi do MOJEGO gustu i wybrałem lancera.... ale fluence jakby niebyło to całkiem ciekawy sedan z klasy C...
michaello - 27-04-2012, 13:42

Zbigi napisał/a:
Mało?


No niby nie mało, ale... codziennie wychodząc z psem mijam nówkę sztukę fluence i zanim rozgorzała ta dyskusja zastanawiałem się jak można było zrobić tak nijaki (w sensie designu) samochód. Nowa meganka wygląda już całkiem, calkiem i nietrudno jej nie zauważyć na ulicy, fluence mija się z obojętnością, a szkoda bo mógłby mieć sporą rzeszę zwolenników wnioskując z wyposażenia.

Ps. ja w swoim Invite mam fabryczny bluetoth :)

tomekrvf - 27-04-2012, 15:32

Z wyborem samochodu bywa różnie. Jeśli ktoś wybiera samochód tylko pod kątem kosztów, praktyczności itp. to trafiają do niego argumenty. Jeśli jednak kupujesz auto sercem i jesteś miłosniekiem motoryzacji to co by się nie działo i tak kupisz to, co Ci się spodoba. Ja tak kupiłem Alfę :mrgreen: Raz się przejechałem i stwierdziłem że własnie tak ma jeździć mój samochód. Argumenty pt. nietrwałe zawieszenie, 8 drogich świec w silniku, częsta wymiana paska rozrządu odpłyneły w siną dal.
Może jak Galant się skończy, a bestia jest odporna, to kupię dużą Alfę w kombi, o przepraszam Sportwagon bo Alfa nie ma kombi :biggrin:

krzychu - 27-04-2012, 16:07

tomekrvf napisał/a:
Sportwagon bo Alfa nie ma kombi :biggrin:


Pewnie temu, że wielkość klapy od bagażnika jest takiej wielkości jak w niektórych samochodach otwierana szybka w klapie :finga:

mjsystem - 27-04-2012, 18:04

Zbigi napisał/a:
Tzn. co konkretnie? (zróbmy sobie porównanie, a co).
Zgadza się 6-biegowa skrzynia robi swoje. 2.0 litrowy silnik ma większy moment obrotowy (o ile dobrze pamiętam 195Nm przy 3950obr/min). Jest też lepiej wytłumiony przez co jest nie tylko cichszy ale i przyjemniejszy dla ucha.
Ma dwu-strefową klimę lancer nie. Regulację kierownicy w dwóch płaszczyznach a Lancer nie.
Regulację lędźwiową w fotelu. Lepsze materiały (i to też ma wpływ na akustykę auta) z , których jest zrobione wnętrze. Ogranicznik prędkości (fajne)
Nareszcie dobrze działający Bluetooth. w Lancerze Invite nie ma (a to te same pieniądze)
Co do zużycia paliwa to podobne (a dwu litrowy motor, którego nie trzeba kręcić aby jechał). Karta "hand free" (jakiś tam kluczyk? po co?)
I to wszystko za te same pieniądze
Mało?


Zbigi, teraz rozumiem argumentacje. Obyś miał racje do niskiej awaryjności fluence. Powodzenia na trasie. :wink:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group