[02-06]Lancer CS0 - jaki olej wlac??
Iwonka - 20-12-2014, 10:15
mkm napisał/a: | Oszczędności na płynach wychodzą w trakcie eksploatacji i to nie po 10 czy 30tysiącach, a znacznie później.
Potem jeden twierdzi, że 300tys i "ledwo dotarty", a drugi, że "Japończyki to jednorazówki 100tys i do remontu"
Nawet teraz zwróćcie uwagę, że (głównie w innych silnikach Mitsu) jest zależność między "stukającymi popychaczami", a używanym olejem |
ciekawe co ja teraz powinienem powiedziec
W naszym Lancerku 1.6 prawie od poczatku zalewanym Valvo SynPower 5W40 - zakup zawsze z pewnego zrodla - przy 60-70kkm zaczal pojawiac sie pobor oleju i potem stukanie hydrauliki na zimno przy poziomie w okolicach minimum. Po zmianie na 5W30 bylo nawet gorzej bo zuzycie nieco wzroslo i hydraulika potrafila stukac na zimno nawet przy max. poziomu gdy zblizal sie interwal wymiany.
Obecnie jest 130tys+ i jezdzi, nawet hydraulika przestala sie odzywac (nic nie robilem) tyle ze pilnuje poziomu oleju i dolewam mniej wiecej 0.5L co ok 2 tys km. Ale przy nastepnej wymianie juz SynPowera chyba nie wleje bo tani nie jest a z lekka mnie zawiodl.
podobny problem ze stukaniem hydrauliki ale bez zuzycia oleju (nawet dziwne, te silniki uchodza za zrace olej) mam w MX5 ale ona ma 18lat i przynajmniej za mojej kadencji regularnie zwiedza czerwone pole obrotomierza . Tam sprawe zalatwiam zmiana oleju raz na sezon (wychodzi co 5-7kkm), ostatnio wlalem tani syntetyk Elf Evolution 5W40 i dal rade, chyba to samo zastosuje do Lancera.
I zeby nie bylo ze jestem jakims fetyszysta zuzycia oleju. Nie, zupelnie nie, dla mnie granica to 1L/1000 raczej. Lancer to pierwsze auto ktore mialem od nowosci i mimo chuchania i dmuchania pojawil sie pobor oleju. Oczywiscie nie dramatyczny bo max 0.3L/1000 i nic z tym nie robie poza dolewaniem, jednak lekki niesmak jest. Poprzednio przez 7 lat męczyłem Felicie z muzealnym silnikiem 1.3 i nic nie zuzywala mimo czasem intensywnego uzytkowania a wlewalem jej raczej taniego Lotosa synt. 5W40
Alex
juar_78 - 20-12-2014, 11:27
Może Elf-y, mimo że tanie - nie są złe:). Carismą zrobiłem prawie 95 tys. km, z tego 90 tys. km na LPG. Przy sprzedaży auto miało 245 tys. Większość przebiegu to Elf 5W30. Silnik było w dobrej kondycji. Między wymianami dolewek nie robiłem.
Bojar - 20-12-2014, 17:02
Ja już od 40kkm jadę na Elfie 5W40. Żre tylko jak mu dam po garach na autostradzie a i to niewiele. Pomiędzy wymianami jakieś 0,5-0,7 litra. U mnie trochę pewnie winny jest gaz.
delbana - 21-12-2014, 04:05
dzis zalalem totalem quartz ineo 5w30 wczesniej mialem mobil1 5w30.silnik chodzil ok.
cefaloid - 24-12-2014, 10:53
Iwonka napisał/a: | Poprzednio przez 7 lat męczyłem Felicie z muzealnym silnikiem 1.3 i nic nie zuzywala mimo czasem intensywnego uzytkowania a wlewalem jej raczej taniego Lotosa synt. 5W40 |
No ba... może się zdarzyć że wlewałeś +/- to samo co sprzedaje się sporo drożej jako olej Castrol, Shell czy Mobil.
http://www.paliwa.pl/news...nerii-gdanskiej
http://forum.opel24.com/t...lskiej-produkcj
http://archiwum.rp.pl/art...po_pietach.html
Mogę się mylić ale w erze globalizacji wg mnie marka oleju ma drugorzędne znaczenie. Jeśli jest takiej samej klasy i spełnia normy, każdy jest dobry.
Swoją drogą kiedyś zrobiono taki oto test: http://www.animegame.com/cars/Oil%20Tests.pdf i wszystkie znane oleje +/- tak samo pracowały oprócz kilku 'egzotycznych' które miały podejrzanie rewelacyjne wyniki (a więc śmierdzi mi to na ewentualnym sponsorowaniem testów przez jakiegoś producenta). Pomijam już fakt że test w sumie źle zrobiony, bo raz że olej nie był podgrzany tylko testowano na zimno a dwa, zastosowane obciążenia o kilka rzędów wielkości przekraczały te występujące w silniku. A to nie o to chodzi, co się stanie jak się zerwie film olejowy bo nasz silnik nie ma 2MW mocy, tylko jak olej smaruje na długo przed zerwaniem warstwy smarującej.
Poza tym zawsze mnie zastanawia jak to jest, że na dowolnym forum motoryzacyjnym, dyskusja 'jaki olej wlać' jest najbardziej gorąca - i fajnie, po to są fora aby dyskutować, ale: dziwię się dlaczego takie dyskusje niemal w ogóle nie są rozszerzane na 'jaki filtr oleju założyć'. Tylko wkłada się byle jaki byle był - a przecież jest równie ważnym elementem układu smarowania. A nawet wiele źródeł podaje że jest on dużo bardziej istotny.
http://www.machinerylubri...olding-capacity
anikogr - 22-02-2015, 15:30 Temat postu: Lancer 2005r 2.0 LPG potrzeba kilka informacji Witam
Sprowadziłem sobie Lancera 2005r 2.0 16v z lpg sekwencja
chciałem mu zmienić olej Pytanie jaki olej do tego silnika z LPG ? nie ma żadnej kartki z poprzedniej wymiany .
( AUTO MA lubryfikator )
ile oleju wchodzi do 2,0 ?
Czy filtr oleju szukać jakiś standardowy do 2.0 , czy lepiej zakładać jakiś droższy ?
Z góry dziękuje za odp
krzychu - 22-02-2015, 15:52
Scaliłem tematy....
W każdym razie poszukaj czegoś z A3/B3/B4 i 5W40.... Może być np. Valvoline SynPower... Wchodzi cała bańka 4l.
Filtry to np. KNECHT OC230.
mjsystem - 22-02-2015, 16:25
anikogr napisał/a: | ( AUTO MA lubryfikator ) | Pozbądź się go. Szkoda silnika.
herr_flick - 23-02-2015, 20:00
mjsystem napisał/a: | anikogr napisał/a: | ( AUTO MA lubryfikator ) | Pozbądź się go. Szkoda silnika. | ???
Rozwiń proszę
juar_78 - 23-02-2015, 20:49
herr_flick napisał/a: | mjsystem napisał/a: | anikogr napisał/a: | ( AUTO MA lubryfikator ) | Pozbądź się go. Szkoda silnika. | ???
Rozwiń proszę |
Mój spec od LPG mówi, że lubryfikacja się sprawdza, ale w innych dziedzinach zycia.....
smk - 24-02-2015, 22:25
Można by powiedzieć to samo. Zmień speca od LPG
juar_78 - 24-02-2015, 23:10
smk napisał/a: | Można by powiedzieć to samo. Zmień speca od LPG |
Bo ja wiem. Carisma zagazowana u niego, bez lubryfikacji zrobiła 100.000 km i silnik był w wyśmienitym stanie.
mjsystem - 25-02-2015, 07:49
juar_78 napisał/a: | Carisma zagazowana u niego, bez lubryfikacji zrobiła 100.000 km i silnik był w wyśmienitym stanie. | Własnie dlatego, że nie ma tego syfu. Temat LPG jest w innym miejscu.
Koniec OT. Temat oleju kontynuujemy.
smk - 03-03-2015, 22:37
To trzeba było tematu LPG tu nie zaczynać.
A w temacie oleju:
Czy ktoś używał olejów rzekomo przeznaczonych do LPG?
np. Motul CNG/LPG albo Fuchs GAS?
Jakieś wrażenia?
np. Mniejsze spalanie czy może lepsza praca popychaczy?
b4rt3k91 - 03-03-2015, 23:05
smk napisał/a: |
Czy ktoś używał olejów rzekomo przeznaczonych do LPG? |
Szwagier zalewał zagazowaną 626 jakimś olejem przeznaczonym do LPG (niestety nie pamiętam marki), twierdził, że w stosunku do zwykłego oleju przy takim samym użytkowaniu pomiędzy wymianami nie robił dolewek. Ciekawy artykuł odnośnie zależności między LPG a olejem : link
|
|
|