Nasze Miśki - CA4A Błękitne Malibu
Anonymous - 17-01-2013, 21:53
mkm napisał/a: | Valeo sobie odpuść. |
bo?
valeo robi sprzęgła na pierwszy montaż do wieeeeelu marek, do zastosowań Tomka spokojnie długo pożyje, nie ma co naciągać go na exedy bo on nie zamierza jeździć tym autem do końca życia.
mkm - 17-01-2013, 22:18
Derpin napisał/a: | mkm napisał/a: | Valeo sobie odpuść. |
bo?
|
Bo w CA pracuje "topornie" pisząc najogólniej.
Anonymous - 17-01-2013, 22:46
mkm napisał/a: | Derpin napisał/a: | mkm napisał/a: | Valeo sobie odpuść. |
bo?
|
Bo w CA pracuje "topornie" pisząc najogólniej. |
jednostkowy przypadek?
i rozumiem że rozmawiamy o wymienionym kompletnym sprzęgle a nie np samej tarczy...
mkm - 17-01-2013, 23:28
Niestety nie był to jeden przypadek – nigdy nie opieram się na jednostkowych przypadkach.
Może przegięli ze sztywnością listków? Może tarcza jest nieodpowiedniej grubości? Nie wiem.
Wg. mnie sprzęgło nie jest warte swojej ceny – już lepiej go szukać po jakiś „japanpartsach” lub innych „partsach” – przynajmniej będzie za pół ceny, a może się trafić, że i z lepszym łożyskiem.
Ja lubię gdy po wymianie danej części zapominam o niej, a nie irytuję się, bo coś szarpie, coś popiskuje, coś drży itp. itd. I co z tego, że gwarancja jest i mogę daną część wymienić jak za robociznę i tak płacisz i tak płacisz.
Anonymous - 17-01-2013, 23:43
widocznie francuzi nie potrafią robić sprzęgieł do japończyków
wojzi - 18-01-2013, 04:45
tomek84 napisał/a: | pierwsze spalanie 7.5 litra, |
A to Tomku z trasy czy miasta?
m6riano - 18-01-2013, 06:30
Derpin napisał/a: | widocznie francuzi nie potrafią robić sprzęgieł do japończyków |
nie zgodze sie bo u mnie w galu spisuje sie rewelacyjnie..
mkm - 18-01-2013, 07:01
Chłopy… Nawet jakieś podłe JC będzie się spisywać, ale… i o to „ale” chodzi .
Jeden nawet nie poczuje, że sprzęgło chodzi „nie tak”, a innemu będzie przeszkadzało.
Ja piszę wg. własnej wiedzy i ponad 10-letniego użytkowania CA4A.
Naprawdę czuć różnicę.
Z Tomkiem jest ten problem, że nie jest to jego pierwsze auto, nie przesiada się z Tico lub Cinquecento tylko z Galanta, gdzie wszystko (o ile jest zadbane) chodzi „lżej”.
Wyobrażam sobie jak byłby szczęśliwy, gdyby po wymianie okazało się, że sprzęgło jak chodziło tak chodzi tyle, że nie ślizga, a odpowietrzanie, regeneracje wysprzęglika, pompy i inne czary nie przynoszą znaczącej poprawy.
Co to będzie za firma - się zobaczy.
Ceny też się zobaczy – w końcu tutaj podane są z małymi upustami lub normalny detal.
On sobie jeszcze poszuka, Leszek mu poszuka, ja w kilka miejsc przedzwonię i coś się wybierze .
Tomek - 18-01-2013, 08:03
mkm napisał/a: | Z Tomkiem jest ten problem, że nie jest to jego pierwsze auto, nie przesiada się z Tico lub Cinquecento tylko z Galanta, gdzie wszystko (o ile jest zadbane) chodzi „lżej”. |
nic dodać nic ująć
z poprzednim Coltem tak miałem, że na początku wiele rzeczy wkurzało
ale po miesiącu stwierdziłem "zaraz, zaraz - Galant to to nigdy nie będzie, trzeba odpuścić" i wtedy zaczęło jechać ładnie
tak czy tak wydaje mi się, że to CA jest w lepszym stanie niż tamto CJ,
tak czy tak, doprowadzimy to wspólnymi siłami do stanu "prawie Galant "
mkm napisał/a: | Co to będzie za firma - się zobaczy.
Ceny też się zobaczy – w końcu tutaj podane są z małymi upustami lub normalny detal.
On sobie jeszcze poszuka, Leszek mu poszuka, ja w kilka miejsc przedzwonię i coś się wybierze . |
dokładnie
już mamy dobrą cenę na Aisina, po małej zniżce
więc jak nie znajdziemy Exedy, to pewnie Aisin
mkm napisał/a: | Nawet jakieś podłe JC będzie się spisywać, ale… i o to „ale” chodzi .
Jeden nawet nie poczuje, że sprzęgło chodzi „nie tak”, a innemu będzie przeszkadzało. |
dodam jeszcze, że Ewelina przesiada się do tego Colta z nowego Focusa, gdzie wszystko (o ile w ogóle) chodzi płynnie,
tak czy tak będzie miała wyzwanie opanować starocia, także nie utrudniajmy jej tego jeszcze bardziej
a nie chcę słyszeć od początku, że coś jest nie tak i że mogliśmy kupić Clio
jak o mnie chodzi to ja na tym sprzęgle bym się nauczył jeździć, przyzwyczaił i przelatał kilka lat (gdyby nie ślizgało)
początkowo myślałem, że zrobię Colta typowo budżetowo, ale jednak trochę mi go szkoda, bo jednostka przyzwoita, więc nieco się jednak zainwestuje gotówki, przynajmniej w średnią półkę
rapart - 18-01-2013, 16:23
Tylko warto zwrócić uwagę na jeden mały szczegół - Valeo i PHC Valeo to dwie różne sprawy Valeo za 260 zł to właśnie PHC Valeo, koreańska, śmietnikowa podróbka. OEM Valeo jest bardzo dobrym, markowym produktem, który warto założyć. Co nie zmienia faktu, że Aisin wydaje się być najlepszym jakościowo produktem. Takie założyłem do siebie, a wcześniej miałem NKK, na które o dziwo nie mogę powiedzieć złego słowa Wytrzymało u mnie 2 lata, u poprzedniego właściciela 4?
ozzy89 - 18-01-2013, 18:10
tomek84 napisał/a: | więc jak nie znajdziemy Exedy, to pewnie Aisin |
to mi się podoba, bo zrobiłbym identycznie
tomek84 napisał/a: | mogliśmy kupić Clio |
Clio się tak dobrze nie prowadzi! mojej siostry Clio II ph1 z silnikiem 1.4 16v 90 KM w naprawdę dobrym stanie i sprawdzonym przebiegiem idzie niewiele lepiej niż CA1A siedzi się w nim jak na krześle, a skrzynią się miesza jak w autosanie, do piątki trzeba daleeko sięgać, aż się przechylać musiałem mojej siostrze też się dobrze CA1A jeździło, CA4A już jej nie dałem a ten egzemplarz jakoś prowadził mi się lepiej niż moje byłe CA1A.
rosomak1983 - 18-01-2013, 18:14
Fajne auto dla kobiety, w tym kolorze. A to w Malibu nie było obowiazkowej klimy ???
Tomek - 18-01-2013, 18:21
rosomak1983 napisał/a: | A to w Malibu nie było obowiazkowej klimy ??? |
niestety nie
ozzy89 - 18-01-2013, 18:28
rosomak1983 napisał/a: | Fajne auto dla kobiety, w tym kolorze. |
Nie tylko dla kobiety strasznie szalałem za tym kolorem, szczególnie po umyciu i dopieszczeniu lakieru Nigdy nie chciałem ciemnego auta, a GTi mi się takie trafiło za to w dość unikatowym kolorze, bo jest ciemnozielony metallic z czerwonymi drobinami
rosomak1983 napisał/a: | A to w Malibu nie było obowiazkowej klimy ??? |
dopiero przy sprzedaży jakoś mi jej brakowało
Marcin-Krak - 18-01-2013, 19:11
rapart napisał/a: | Wytrzymało u mnie 2 lata, |
To albo wcale takie szałowe nie było, albo na prawdę lekko nie miało
|
|
|