Nasze Miśki - Red Colt - Czerwony Colt by Placet ver.2
Marcin-Krak - 07-06-2013, 08:45
placet napisał/a: | Lutek Lutek Lutek;D Ale bożka sobie wybraliście;D On blacharki się nie dotknie;D |
Nie bożek - tylko Tygrysek
Lepiej faktycznie nie dawaj Mu auta do rąk - bo Ci jeszcze przemaluje na kolor gołębi Swoją drogą, kto tak nazwał ten kolor bo próbuję sobie przypomnieć i mam pewien typ - ale nie jestem pewien
inq napisał/a: | Spróbuj przygotować jakieś "argumenty" dla rzeczoznawcy przed oględzinami to może wyjść całkiem fajnie. Powodzenia |
Ostatnie zakupy/naprawy - to już zawsze coś. Tylko pewnie na większość tych rzeczy faktur niet
robertdg - 07-06-2013, 08:57
Ktoś napisał, że całka jest od połowy wartości auta Rzeczoznawców obowiązuje coś jak kalkulator ekonomiczny, jezeli auto jest niskiej wartości, dajmy na to 3500zł, zderzak do auta kosztuje 700zł, lampka kosztuje 280zł, metalowe elementy konstrukcyjne zderzaka kosztują 220zł, przygotowanie i malowanie zderzaka kosztuje 350zł, a ten zderzak jeszcze trzeba ściągnąc, załozyć, doliczyć jakieś normalia, na ścianie grodziowej wraz z pasem widać wgniecenie z przemieszczeniem, zatem bez problemu mozna wrzucić wymiane pasa tylnego wraz z malowaniem wnęk co znacznie przekroczy 70% wartości, bo nie będzie się chciało wrzucać kombinacji na prostowanie/formowanie ściany grodziowej wraz z malowaniem wnęk aby się zmieścić w okolicy połowy wartości auta, bo i tak klient jak się odwoła to przy byle jakim duperelku mozna przekroczyć limit, przy takich uszkodzeniach zawsze się coś znajdzie
londolut - 07-06-2013, 09:09
Marcin-Krak napisał/a: | Nie bożek - tylko Tygrysek | Grrr
Przeszukaj mój temat to może będzie gdzieś tam.
Co do colta placeta. Co byłoby najlepszą opcją dla niego? Całkowita czy nie? Załóżmy, ze wycenią go na 3,5k.
Morfi - 07-06-2013, 09:11
No to 1,5 tys do raczki i powinno sie zrobic najgorzej to ta podłoga wygląda
inq - 07-06-2013, 09:32
Marcin-Krak napisał/a: | Ostatnie zakupy/naprawy - to już zawsze coś. Tylko pewnie na większość tych rzeczy faktur niet |
Ja miałem na myśli jakieś "dowody uznania' dla rzeczoznawcy. Ja ostatnio trafiłem na fajnego chłopa bo ładnie wyliczył wartość Galanta, ale wcześniej w Peugeocie wspomagałem się dobrej jakości butelką 0,7 Podstawa to tak jak pisałem wcześniej - dobre wyliczenie wartości auta przed kolizją.
robertdg, jakoś tak zrozumiałem, najwyraźniej źle Dokładnie tak jak piszesz - kwoty napraw i części w kalkulacji ciężko przeskoczyć i najprościej jest zawyżyć wartość początkową. Jeśli będą się burzyć to wstawia się do warsztatu i robi na tip-top do tej wartości.
Z tego co widać to da się jeździć, także Placet nie daj się omamić złotówkami i staraj się wyciągnąć jak najwięcej.
placet - 08-06-2013, 09:29
Na tą chwilę szkoda całkowita 1900 do ręki. Jednak będę się starał walczyć poniewąż wartość auta według EuroTaxu u nich to 2600
Jak liczyłem OC to według infoEksperta 3700.
Morfi - 08-06-2013, 09:55
nie wywalczysz wiecej
robertdg - 08-06-2013, 12:26
Standardowa zagrywka, jak ubezbieczasz to biora kosmiczną kwotę, jak wypołacasz to zaniżają, 1900zł całkiem nieźle, spokojnie starczy na więcej.
inq - 08-06-2013, 12:43
Morfi napisał/a: | nie wywalczysz wiecej
|
Na 100000% wywalczy. Pisz odwołanie i muszą coś podnieść. Napisz o perfekcyjnym stanie mechanicznym itp
Morfi - 08-06-2013, 14:17
Za niska wycena poczatkowa 2500 zł
rosomak1983 - 08-06-2013, 15:29
Oni ZAWSZE zanizaja wiec jest do ugrania jeszcze z 600-1000zł
Zielu - 08-06-2013, 22:10
Dokładnie, nie odpuszczaj!
placet - 09-06-2013, 16:12
Dzięki panowie, na pewno nie odpuszcze, przynajmniej spróbuję;)
Miejmy nadzieje ze cos ugram;)))
rosomak1983 - 10-06-2013, 00:02
placet, mozesz tez wysłac wycene do firmy (ale to juz pózniej jak wypłaca itp) która odkupuje zobowiazania, masz kase od razy niemal a oni sie z nimi uzeraja, oczywiscie wycenia zeby cos zarobic ale sam niewiele wskórasz...
mkm - 12-06-2013, 19:02
placet napisał/a: | EuroTaxu u nich to 2600
. |
Zaczynają zyskiwać na wartości Mój czerwony wg. tabel był wyceniony na 1900
|
|
|