Nasze Miśki - Galant Marcino historia jednego z pierwszych EAW na MM
Marcino - 14-02-2014, 11:37
tomek84 napisał/a: | sveno napisał/a: albo zbyt uboga.
ciężko określić, bo co to jest "pulsowanie"? |
Tak jakbym się bawił pedałem gazu tzn dodawał i odejmował delikatnie. Musze zrobić loga Evoscanem bo w Stagu nie mam ciągle sondy podpiętej.
Cytat: | Marcino, z ciekawości zapytam co za rozrząd (pasek, rolki, pompa) wytrzymały ponad 5 lat i 80 tys km? |
Nie pamiętam dobrze tyle mam w mejlu od Japaneze, i z tego co widzę to zmieniałem to jesienią 2007r, jedyna rzecz mechaniczna rozrząd nie była w nim robiona przezemnie no i LPG:)
Kod: | Sent: Friday, August 17, 2007 5:45 PM
Subject: Re: częsci do Galanta
> 1. Pasek rozrzadu 200,-zł
> 2. rolki napinajaca i prowadzaca 66 i 57
> 3. Pompa wody 200,-zł
> 4. Tarcze hamulcowe tył Lucas 83,-zł szt
> 5. Klocki hamulcowe na tył Lucas 76,-zł
> 6. Filtr kabiny 46,-zł
>
> Przesyłka 22,-zł |
ale pompa była GMB, rolki chyba Koyo, pasek... muszę zerknąć, Uszczelniacze Corteco. Napinacza nie zmieniałem.
sveno - 14-02-2014, 11:41
Marcino napisał/a: | pasek... muszę zerknąć, | Gates?
A napinacz?
Marcino - 14-02-2014, 11:45
Napinacz jest nie ruszany,
Przebieg mogę mieć o 65000 km mniejszy bo mam wpis w książce że następny przegląg 85000/15000 - i adnotacje po niemiecku " tacho coś tam.... ble ble"
Torp12 - 14-02-2014, 12:28
sveno napisał/a: | Marcino, z ciekawości zapytam co za rozrząd (pasek, rolki, pompa) wytrzymały ponad 5 lat i 80 tys km? |
Sławek większość "dobrych" zestawów tyle wytrzyma. Tylko po co kusić los :]
sveno - 14-02-2014, 12:32
Torp12 napisał/a: | Tylko po co kusić los :] | też tak myślę, dlatego u mnie wymiana za 7kkm, bo wtedy stuknie 60kkm od poprzedniej wymiany. Mam pasek Gatesa i słyszałem że lubi strzelać... Czy 3.5 roku to nie za dużo dla niego?
Marcino - 14-02-2014, 12:57
Ja słyszałem że 90kkm ma wytrzymać:)
A druga rzecz to ciągle nie wiem ile będe go trzymał, ale napewno rozrząd teraz zrobie w pierwszej kolejności bo szkoda kusić losu:).
Tomek - 14-02-2014, 13:00
mówi się, że oryginał 90tyś lub 5 lat, a zamiennik 60 tyś lub 3 lata
ale czym jest oryginał w przypadku Mitsu ?
rolki masz koyo, pasek to tak na prawdę loteria
ja miałem 4 lata Conti, którego tutaj się niektórzy boją
nie ma co dramatyzować
Krzyzak - 14-02-2014, 14:01
Jak od Japaneze w 2007 to na 100% SUN.
robertdg - 14-02-2014, 18:36
tomek84 napisał/a: | ale czym jest oryginał w przypadku Mitsu ? | Wcześniej Unitta, obecnie chyba Gates,
Hugo - 14-02-2014, 20:49
robertdg napisał/a: | obecnie chyba Gates | Zgadza się.
m6riano - 16-02-2014, 19:35
Po co robić rozrząd jak silniki całe można poniżej tysiaka kupic..;-)
mkm - 16-02-2014, 19:46
m6riano, żebyś miał zagadkę
Kurczę jak można takie farmazony pisać... jeszcze ktoś Ci uwierzy .
Kiedy masz wymianę rozrządu to kupię jakąś padlinę, a od Marcino, wezmę stary rozrząd i sprzedam Ci całość w promocji "poniżej tysiaka"... Wiosna idzie to sobie gdzieś pod gruszą przerzucisz
Marcino - 16-02-2014, 22:46
m6riano napisał/a: | Po co robić rozrząd jak silniki całe można poniżej tysiaka kupic..;-) |
Jest to mysl... ale moj silnik jest pewny:) oileju nie bierze, czasem cykinie jak ma stary olej.
Narazie nie mam kasy na inny samochód , galanta lubie więc go bede pieścił.
sveno - 17-02-2014, 10:08
m6riano napisał/a: | Po co robić rozrząd jak silniki całe można poniżej tysiaka kupic..;-) | czyli Twoja ideologia brzmi: jeździć dopóki pasek nie strzeli, potem laweta lub ewentualne holowanie, szukanie na szybko silnika oraz wolnego warsztatu, który to przełoży, uziemienie auta na conajmniej 2 dni, a potem może się okazać, że kupiłeś paździerz, który pali więcej oleju niż benzyny, a zawory słychać jeszcze przed odpaleniem i na długo po zgaszeniu silnika????
Bardzo inteligentne podejście...
Krzyzak - 17-02-2014, 11:09
m6riano napisał/a: | Po co robić rozrząd jak silniki całe można poniżej tysiaka kupic | a w nowym nie zmieniasz rozrządu? - bo to niemal kolejny tysiak
jak silnik stał, to jego rozrząd też może szybko paść, ew. uszczelniacze pociekną i trzeba i tak zdejmować pasek... lepiej się to robi na wyjętym silniku
i parę stówek za przekładkę
|
|
|