| 
				
					| Nasze Miśki - BŁEKITNA STRZAŁA CARISMA AVANCE GDI
 
 robert78 - 31-07-2014, 17:21
 
 a moze ty juz miales cos grzebane w zawieszeniu
   xluki - 31-07-2014, 19:25
 
 NIestety seria ale do czasu
  NIemiec na szczęście nic nie rzeźbił   robert78 - 10-08-2014, 09:37
 
 a wiec sprezyny mam weitec zielone jezdzi sie super tak ze nie zaluje zakupu
 
    
   robert78 - 10-08-2014, 09:46
 
 jeszcze sobie pogrzebalem w weekend i zalozylem nakladki na nadkola wiem ze zaraz bedzie krytyka ale musialem
 
    
   robert78 - 10-08-2014, 09:52
 
 i jeszcze lekko przyciemnilem tylne lampy
 
    
   robert78 - 12-08-2014, 17:22
 
 potrzebowal bym tylny spojler moze ktos ma na zbyciu
 dmi - 12-08-2014, 19:59
 
 Rozumiem,że fundusze ale na twoim miejscu zbierałbym na robienie nadkoli, teraz po założeniu tych nakładek będzie jeszcze bardziej tam gnić w środku pomiędzy tym plastikiem a blachą przez osadzającą się tam wodę itp. Niestety każdego wcześniej czy później czeka robienie nadkoli w miśkach;/
 
 ps. nawet to jakoś wyszło
   robert78 - 13-08-2014, 20:35
 
 dmi, ja nie mam galanta. Carismy nie gnija a nakladki sa po co inne
 wyderka - 13-08-2014, 20:49
 
 
  	  | robert78 napisał/a: |  	  | Carismy nie gnija | 
 
 nie no wcale, zdziwił byś się
 mateelv - 13-08-2014, 21:19
 
 
  	  | wyderka napisał/a: |  	  |  	  | robert78 napisał/a: |  	  | Carismy nie gnija | 
 
 nie no wcale, zdziwił byś się
 | 
 Kilka przypadków Carism w porównaniu do masowych gnić Galantów to pryszcz.
 Z resztą ważna jest historia blachy, lekko naruszona struktura po kilku sezonach siada.
 
 @robert78 - a w jakim celu te nakładki?
 robert78 - 14-08-2014, 17:07
 
 mateelv, klepalem ranty zeby fele weszly i po wszystkim cos mi odbilo i chcialem pogdiac jeszcze takimi szczypcami ale wyszlo lipnie  bylo widac odgniotki i zostalo albo szpachlowac i malowac albo zalozyc takie cos
 ot taka to historia
   robert78 - 17-08-2014, 12:36
 
 
   
   robert78 - 13-09-2014, 12:58
 
 pojawila sie blekitna wlepa i gryfus pogoni
   
   
   szuwar - 13-09-2014, 20:59
 
 
  	  | robert78 napisał/a: |  	  | klepalem ranty zeby fele weszly i po wszystkim cos mi odbilo i chcialem pogdiac jeszcze takimi szczypcami ale wyszlo lipnie bylo widac odgniotki i zostalo albo szpachlowac i malowac albo zalozyc takie cos ot taka to historia
   | 
 
 Nie rozumiem takiego domowego rzeźbienia w szczególności, gdy tyle uwagi przykłada się do estetyki i pierdół wizualnych. Jedno zaprzecza drugiemu. Lakiernik/blacharz zrobiłby to za koszt tego poszukiwanego spoilera + malowanie.
 robert78 - 14-09-2014, 09:21
 
 szuwar, te nakladki i tak chcialem sobie załozyc a ranty byly podgiente tak tylko dlatego bo mialy byc zalozone te oto nakladki
   
 |  | 
 |  |