Nasze nieMiśki ;-) - Odyseja Seichan
Krzyzak - 11-03-2014, 21:51
Timken to bardzo znana firma od łożysk - dawali je np. na 1 montaż w Galantach do bębnów. I nie tylko. Chyba z Australii pochodzi.
robertdg - 11-03-2014, 22:07
Krzyzak napisał/a: | Timken to bardzo znana firma od łożysk - dawali je np. na 1 montaż w Galantach do bębnów. I nie tylko. Chyba z Australii pochodzi. | St Louis, ale klepią je w wielu krajach globu
Hugo - 12-03-2014, 20:27
Krzyzak napisał/a: | Timken | Pierwszy montaż w Mercedesach.
wojzi - 12-03-2014, 21:55
Bardzo zacny nabytek. Ja jak mnie czasem nachodzą marzenia o wielkim wozie to Odyssey się w nich przewija.
No a spalanie. Duża to i pić jej się chce
Seichan - 13-03-2014, 21:20
Honda wypachniona i odświeżona - wczoraj miała pranie tapicerki i czyszczenie całego środka Efekt widoczny gołym okiem
A mając na względzie jej jasne wnętrze (łącznie z wykładziną i dywanikami), teraz trzeba zdejmować buty przy wchodzeniu do środka
Jaro1974 - 17-03-2014, 07:31
Bardzo ciekawe auto. Gratuluję zakupu i bezawaryjnego użytkowania życzę
_Slawek_ - 18-03-2014, 23:57
W tym tygodniu powinna się rozwiązać kwestia przednich hamulców, a z pozostałych aktualności, to po około 1000 km spokoju zaraz po zatankowaniu na BP (na stację dojechałem już na rezerwie) po kilku km zapalił się CE... I słynny błąd P0420 catalyst system efficiency below threshold - czyżby dostał za bogate paliwo?
Jaro1974 - 19-03-2014, 08:19
A może sonda źle odczytuje dane za katalizatorem i dlatego problem się pojawia.
Owczar - 19-03-2014, 09:14
---
Andrew - 19-03-2014, 21:28
Auto obejrzane, nawet przejażdżka była Fura jest przeogromna i turla fele Bardzo fajne i przyjemne autko. Jeszcze raz gratki Reniu i Sławku
_Slawek_ - 20-03-2014, 07:10
Dzięki A z tą sondą i katem sam nie wiem co gorsze... Na allegro nawet nie ma co ich szukać, ale patrząc na ceny za oceanem to zdecydowanie lepiej żeby się skończyło na sondzie
Owczar - 21-03-2014, 12:43
---
_Slawek_ - 21-03-2014, 19:48
Odysej odebrany Skończyło się na wymianie łożysk, klocków i tarcz. Same piasty podobno były bliskie ideału i wystarczyło "lekkie liźnięcie" u lokalnego tokarza Pierwsza jazda próbna wypadła bardzo pomyślnie także chyba udało się uniknąć dodatkowego wydatku 1-2k
mjsystem - 31-03-2014, 17:14
A ja się pochwalę, że miałem okazje wizji organoleptycznej Powiem tak a Renia widziała jak mi "szczena opada". Gdyby wszystkie auta były tak skonstruowane... ech... bajka....
_Slawek_ - 12-04-2014, 09:33
Na początku kwietnia zostały wymienione osłony przegubów wewnętrznych i Odysej był gotowy do kolejnych testów. Nie wiem na ile to zasługa wymiany świec i regulacji zaworów a kierowcy testowego, ale spalanie w mieście spadło z 19 do 17l/100km
Na trasie Lublin - Wrocław w 8 osób (w tym 4d) i z pełnym bagażnikiem wyszło spalanie około 11,5l/100km więc nie najgorzej Ale już jazda po ekspresówkach, autostradach i samym Wrocławiu spowodowała skok do około 15l.
Od ostatniego skasowania błędu p420 minęło 2000 km i na razie cisza. Diagnoza w ASO dotycząca nieszczelnej chłodnicy okazała się błędna bo jak do tej pory płynu nic kompletnie nie ubyło.
Dodatkowo we Wrocławiu honda przeszła spontaniczny garażowy przegląd oceniający stan rozrządu wykonany przez Deo pod czujnym okiem Juicemana Do wyboru były 2 opcje, albo był wymieniany w tym roku albo conajmniej 5 lat temu. Wyszło na to, że poprzedni właściciel nie żartował i faktycznie wymienił rozrząd.
Także obecnie jeśli sondy nie będą się na razie odzywać to pozostaje tylko wymiana gum przy mocowaniach chłodnicy i planowanie jakiejś konserwacji podwozia póki jeszcze naszej rodzimej soli nie poznało.
|
|
|