Luka90sz - 07-05-2014, 21:18 Temat postu: Re: Mitsubishi Galant 2.4 GDI RalliArt
Jaką drogą i nakładem finansowym? mientobisi - 08-05-2014, 10:26 szczerze mówiąc troche odeszły mi wszystkie pomysły.. malowanie i modzenie ? kompletnie nieopłacalne tymbardziej patrząc na ceny galantów nie zwróciłoby mi sie to a patrząc na stosunek wydanych pieniędzy do tych max 20 km to też nieopłacalny pomysł. myśle że zrobie tylko podstawowe rzeczy wymienie teraz felgi zrobie nadkola, obniże pomaluje zaciski wymienie maske bo ta i tak jest masakrycznie odrapana przez kamyczki i nadaje sie do malowania ("ten typ tak ma" ? czy to przypadek że wszystko obdziera mi maske podczas jazdy i leci jak do magnezu mimo że nie podjeżdżam blisko innych samochodów i nie jeżdże po wertepach ? prowadząc inne samochody nie zdarzało mi sie to.. z tym że inne nie były v6) naprawie ten dziwny klekot na 1 i 2 biegu być może wymienie wydech i może filtr stożkowy i basta. myśle że galoizym pojeżdże pare latek i w przyszłości ściągne legnuma i wszystko przełoże (skóry radio itd itp, w ten sposób wwalone do tej pory pieniądze nie zmarnują się) zagazuje sekwencją z górnej półki i wtedy można kminić przy samochodzie który nie traci tak na wartości, ślicznym a zarazem z silnikiem odrzutowym pod maską (czego chcieć więcej ?) a z mojego zrobie wtedy dawce części które by sie nadawały a montując stare siedzenia itd itp sprzedać 
WreX - 08-05-2014, 10:29 mientobisi, pięknie Ci forum popsuło marzenia 
Ja tylko czekam, aż przyjdzie ktoś kto nie wiedział, że się da i nie opłaca i zrobi to co wszyscy by chcieli. mientobisi - 08-05-2014, 10:40 WreX, masz rację  poprostu kiedy kupowałem galanta byłem przeszczęśliwy.. był dla mnie niesamowicie szybki i myślałem że zaspokoi mnie na wiele wiele lat ale z czasem przyzwyczaiłem sie do tej mocy i zaczełem modzić jakby tu podnieść. ale zadając sobie pytanie - a nawet jak ci sie uda to 180 km bedzie ok ? odp brzmi nie.. i nie dlatego że to mało bo to naprawde sporo mocy wystarczającej do bardzo żwawej jazdy problem tkwi w tym że nie warto pakować mase kasy zapracowanej w żmudny sposób.. poprostu jeżeli chce mieć samochód na lata i w który bedzie sie bardziej opłacać wwalać kase to właśnie legnum czyli samochód przy którym bede rzygać mocą aż w końcu dorosne i bede myśleć nad skodą 1,4 90 km z zamysłem "aby było miejsce na fotelik dla dziecka" a legnum by stał obok i sie śmiał ze mnie jak to frajda z jazdy samochodem poszła w odstawkę na rzecz rodziny i czekał na każdą niedzielę w którą spragniony napije się troszke paliwa
madź - 08-05-2014, 11:32 Lepszy byłby swap silnika z VR4. Wartość samochodu od razu by wzrosła. 
mientobisi - 08-05-2014, 11:45 madź, już sie dowiadywałem i podobno byłoby to przerabianie całego samochodu np wydech ma inną średnice itd itp, niby silnik nie podchodzi mnóstwo modzenia..i z tego co sie orientowałem kompletnie nieopłacalne a wartość samochodu no cóż.. pewnie by wzrosła ale i tak nie byłby legnum każdy znawca zauważyłby że piasty i rozstaw inny i np lusterka sie nie składają to by było robienie z samochodu czegoś na wzór wielu beemkowców którzy na zwykłe bety naklejają naklejki i nakładki z napisem M. ale mniejsza z tym z tego co wiem wymaga zbyt dużo $ i juz lepiej kupic legnuma, chyba że ktoś zna więcej szczegółów chętnie poczytam madź - 08-05-2014, 12:02 No, ale Galanta/Legnuma VR4 i tak po zakupie trzeba byłoby przełożyć. Drugą drogą jest przełożenie silnika i napędów do budy Galanta. Zrobił tak np. danino88.
Rozpoczynał w taki sposób: 
Aktualnie wygląda to tak: 
mientobisi - 08-05-2014, 12:10 silnika i napędów hmm aha no tak a w drugą stronę i tak do legnuma musiałbym przekładać kierownicę i tapicerkę z mojego na lewą stronę i chyba byłoby to łatwiejsze niż silnik i wnętrzności, ciekaw jestem ile danino88 kosztowała taka operacja no i analogicznie i tak potrzebowałbym legnuma w takim wypadku na dawce.. i jeszcze jedno mój jest z 99r a w 2000 r były wprowadzone jakieś modernizacje.. i z tego co słyszałem w legnumach podłoga jest nieco wyżej nie wiem czy to nie problem Tomek - 08-05-2014, 12:21
tak, twój Galant nie nadaje się do tej przekładki, musiałaby być wielka rzeźba musiałbyś mieć auto z jedynką w VINie na pozycji 10 (dziesiątej) Marcino - 08-05-2014, 13:24 Z twojego to sciana grodziowa i środek się nada..:) czarny.marcin - 08-05-2014, 14:18
Apetyt rośnie w miarę jedzenia . A co do dorastania to właśnie do Legnuma trzeba dorosnąć jak i do innych samochodów z ciut większą mocą . W zasadzie patrząc na niektórych to uważam że nie dorośli w ogóle do tego by mieć prawo jazdy a co dopiero wsiadać za stery nawet tych 90KM . Uważasz ze Legnum to nie rodzinny samochód ? Żona , kochanka , foteliki , dzieci i pies raczej nie stanowią problemu .
Tak w Polsce jest więcej M niż Bayerische Motoren Werke wyprodukowało . I bez urazy dla niektórych ale tak samo można powiedzieć że jest więcej Avanców niż MMC poskładało . Marcino - 08-05-2014, 14:27
Brawo.... ale co zrobić kiedy takie gusta. Trzeba wiedzieć jedno że silnik TT to nie tylko silnik i wiecej PB.... ale również exploatacja + Napędy. Tomek - 08-05-2014, 14:56
nie można bo każdy + jeden nieoryginalny Avance równa się -jeden oryginalny Avance wśród żywych każdy zderzak pochodzi z jakiegoś trupa na złomie arturj123 - 08-05-2014, 15:05
Przypomniał mi się opis Legnum-a użytkownika "roch_27" - dawcy dla późniejszego Legnum-a "djdanino" Plusy: Duże przestronne auto, w którym można bez problemu przewieźć żonę, dzieci, szafę dwu-drzwiową etc..... a i tak wyprzedzasz prawie wszystko na drodze
Luka90sz - 08-05-2014, 15:40
Nietrafne porównanie ponieważ w bmw seria M to nie tylko naklejki "m" i zderzaki ale też silnik itp. a avance to pakiet stylistyczny w którego skład wchodzą dokładki, progi i zderzaki, a i tak każdy ma ten pakiet z oryginału a nie z allegro za 99,99 PLN |
||||||||||||||||||||||
