[02-06]Lancer CS0 - Amortyzatory do Lancera
Hornet - 10-06-2017, 12:46
Łożyska i blacha wymienione. I jest ok. Rzeczywiście, blacha mocno skorodowana - zobaczymy czy da się to reanimować. Jak się uda to będzie na przyszłość Te blachy są skopane, w tych nieckach od góry zbiera się błoto i ruda może szaleć.
Co ciekawe łożyska zdemontowane nie przypominają tego co pokazał qbus_b. Miałem łożyska ślizgowe. Albo takie dawała wtedy kayaba, albo zrobili mnie w wała w warsztacie. Rozebrałem i nie wiem co tam mogło terkotać. Jedyne co stwierdziłem, to to, że łożyska musiały się obracać na blasze od sprężyny, bo są powycierane od wewnątrz.
Anonymous - 10-06-2017, 13:43
Terkocze już zazwyczaj nie samo łożysko a sprężyna i te miseczki. Jak łożysko się zatrze to na czymś musi to wszystko pracować, więc przyjmuje to sprężyna.
Swoje poduszki kupiłem w oryginalnych pudełkach więc chyba nic nie było kombinowane. Co nie wyklucza możliwości w zmianach konstrukcji przez producenta.
Hornet - 10-06-2017, 18:46
Cytat: | Terkocze już zazwyczaj nie samo łożysko a sprężyna i te miseczki. |
U mnie sprężyna raczej nie hałasowała - terkotało nawet na podnośniku u diagnosty. Tak jak napisałem wcześniej łożysko nie pracowało tyko w całości obracało się po tej miseczce. Może przez piach wydawało takie dźwięki.
imanastu - 05-07-2017, 09:38
"qbus_b" napisał/a: | czy wypróbował już ktoś wymienione w powyższym temacie (TRW, KAMOKA, DAICHI), może jakieś inne ?
Sam w mazdzie 323f zakładałem marki KAMOKA jak pojawiła się na rynku i zrobiłem jakieś 20 tyś do sprzedaży bez problemów, ale później na forach pojawiło się wiele złych komentarzy.
Z góry dziękuję za pomoc. |
Moim zdaniem możesz śmiało zakładać, osobiście nie zauważyłem żadnego spadku jakości jeśli chodzi o ich produkty (kamoka). Co do TRW nie mam zdania. Daichi nie będzie również najgorszym wyborem.
Anonymous - 05-07-2017, 11:18
Tak jak pisałem założyłem DAICHI, pod względem wykonania OK pasują idealnie.
Zachowanie samochodu dokładnie takie samo jak przed wymianą, poza brakiem takich dziwnych dźwięków ze strony sprężyn które się pojawiały przy szybko pokonywanych przeszkodach.
Co do trwałości będę mógł powiedzieć jak zrobię jakieś km/lata na nich.
smk - 05-07-2017, 20:27
Niestety jeśli chodzi o łożyska to lepiej montować tylko OEM.
Miałem KYB (plastikowe ślizgowe) wytrzymały może 30-40 tyś.
Febest, bo tylko takie były dostępne jak poduszki mi padły wytrzymały 2tyś km.
Założyłem OEM i działa już rok, jakieś 25 tyś.
Nigdy nie miałem tych metalowych.
Co ważne, pamiętam że, wszystkie zamienniki miały trochę inny wymiar niż oryginał i chodziły ciężej.
A i poduszki amorów KYB też szału nie robią jeśli chodzi o trwałość....
To tak z moich doświadczeń.
cygan84 - 17-03-2018, 08:52
Powracając do tematu amorków mam pytanie odnośnie poduszki(mocowania),jakiej firmy polecacie?Zacząłem kompletować i kupiłem łożyska oryginały,może ktoś podzieli się doświadczeniem po wymianie,które poduszki będą najlepszym rozwiązaniem,choć chyba dużego wyboru tutaj nie ma
mrcng - 26-04-2018, 11:54
Mi ostatnio pękł jeden amortyzator i sprężyna trzymała się na wahaczu. Amor do tego się już "rozlał". Wstawione KYB i super śmiga teraz. Mowa o tylnych.
remi - 25-07-2018, 17:17
Potrzebuję małej pomocy. Mam Lancera 2,0 sport. Oba przednie amortyzatory do wymiany. Szukałem na stronach i często w ogłoszeniu piszą, że amortyzator nie pasuje do wersji sport. Teraz pytanie...to jaki amortyzator mam kupić? Dajcie jakieś konkretne pasujące propozycje, lub przynajmniej numer oryginalnych, może wtedy jakiś zamiennik znajdę.
Bizi78 - 25-07-2018, 18:11
remi napisał/a: | Dajcie jakieś konkretne pasujące propozycje, lub przynajmniej numer oryginalnych, może wtedy jakiś zamiennik znajdę. |
Jak chcesz nr. OE to podaj na PW vin auta .
wichura1 - 31-07-2018, 09:38
Przód amortyzatory MN101958 i sprężyny MN101443
Tył amortyzatory MN101601 i sprężyny MR961151
remi - 04-08-2018, 16:46
Ok. Dzięki bardzo. Coś zakupię jak wrócę z urlopu.
Semi - 16-09-2018, 08:49
mrcng napisał/a: | Mi ostatnio pękł jeden amortyzator i sprężyna trzymała się na wahaczu. Amor do tego się już "rozlał". Wstawione KYB i super śmiga teraz. Mowa o tylnych.
|
Niestety mi również puścićł ten talerzyk co siedzi na nim sprężyna, te numery OEM co kolega podawał wyżej to są dla silnika 2.0? Bo u mnie jest 1.6 w kombi będzie to pasowało? Swoją drogą coś skopali żeby rozwalały się mocowania sprężyn, gorszymi autami się jedzilo zapakowane po dach i tam nic się nie urwało, co najwyżej sprężyna puściła.
G0rd0n - 16-09-2018, 13:19
Semi napisał/a: |
Niestety mi również puścićł ten talerzyk co siedzi na nim sprężyna, te numery OEM co kolega podawał wyżej to są dla silnika 2.0? Bo u mnie jest 1.6 w kombi będzie to pasowało? Swoją drogą coś skopali żeby rozwalały się mocowania sprężyn, gorszymi autami się jedzilo zapakowane po dach i tam nic się nie urwało, co najwyżej sprężyna puściła. |
To urywanie się mocowania tylnych amortyzatorów jest niestety częste w 10 i więcej-letnich Lancerach. Tak jak korozja elem. podwozia czy tylnych błotników.
do CS3W (kombi 1.6) masz do wyboru na tył np:
KYB p/n 341386 (standard)
Bilstein B4 p/n 19-156316 (bardziej sportowe)
wichura1 - 17-09-2018, 22:53
Nie masz do wyboru, tylko trzeba kupić amortyzatory odpowiednie do wersji SPORT, albo COMFORT. Mają inny skok, można je stosować zamiennie pod warunkiem wymiany sprężyn.
|
|
|