Forum ogólne - Mitsubishi Space Star już w Polsce
jurekschroda - 10-09-2014, 11:47
Jeździłem Space Starem - z silnikiem 1.2 80 KM i manualem.
Powiem tak - z wyglądu robi dużo lepsze wrażenie niż na zdjęciach ( przynajmniej wersja Intense, bo taką jeździłem). Fotele i kanapa z tyłu wygodniejsze niż można się spodziewać.
Wykończenie wnętrza jak na auto tej klasy niczego sobie. Nie należę do osób niskich, a jak wyregulowałem fotel kierowcy, to mogłem bez problemu zmieścić się z tyłu. Na 4 osoby naprawdę jest miejsce, ale piąta osoba to już bardzo bliska integracja na tylnej kanapie. Największe zaskoczenie jednak to silnik - spodziewałem się ogrodowej pyrkawki, a tu... jak na 3 gary naprawdę fajne brzmienie, do tego kręci się wyżej niż np. Lancer. Jak ktoś lubi japońskie ( tajlandzkie ) szlifierki to będzie zadowolony. Generalnie, z pozycji osoby sceptycznie nastawionej do auta stwierdzam, że było dużo zaskoczeń na plus. Na minus jedno - skrzynia biegów. Sprawia wrażenie bardzo delikatnej, trochę haczy, lewarek jest może trochę za długi, no i nie ma tego "klik" jak w Lancerze. Dużo lepsza była już ta w Colcie.
O spalaniu nie będę pisał, bo nawet nie zwracałem na to uwagi, zresztą nie ma to sensu po krótkiej trasie.
Jogurt - 23-09-2014, 21:18
W niedzielę zajechałem do ASO Witpol w Tychach i pojeździłem nowym SS. Generalnie wrażenia na plus. Wygląd na żywo nie straszy tak bardzo jak zdjęcia. Bardzo fajna jest lotka tylnej klapy - taka Cyborgowa SS posiada sporo miejsca na nogi kierowcy. (Mam 187cm) Nie uderzałem o żadne konsole,stacyjki itp. Z tyłu miałem już mało miejsca na nogi i wadziłem głową o sufit - porównywalne odczucia jak w Octavii I, a SS jest mniejszy. Silnik na jazdę do miasta spokojnie wystarczy, jest dość dynamiczny na 2,3 biegu, za to gang silnika obrzydliwy jak w każdym takim silniku ( 3 garki 1,2l ). Bagażnik głęboki, ale nie ma koła zapasowego - dojazdówka w opcji. W środku rażą wszechobecne plastiki, ale to nie klasa premium. Pod maską zero lakieru, wszystko zapylone podkładem i tyle. Ciekawe jak długo to wytrzyma przed rudą. Różnica w cenie między podstawowym 1,0 a topowym 1,2 to 5k pln więc warto brać full opcję. Przy całej ilości wyposażenia auto waży tylko 845kg. Szkoda, że nie ma dostępnej wersji 3d, ani mocniejszych silników. Byłoby czym zastąpić Colta. Co mnie równie miło zaskoczyło to podejście do klienta przez panów sprzedawców. Dotąd byłem tam 2x i poziom obsługi był tożsamy ze sklepem rodem z PRL-u.
mjsystem - 24-09-2014, 09:30
Jogurt napisał/a: | Dotąd byłem tam 2x i poziom obsługi był tożsamy ze sklepem rodem z PRL-u. |
Dalej tam tak jest. Dobrzy sprzedawcy aut i do serwis.
[ Dodano: 24-09-2014, 09:31 ]
Jogurt napisał/a: | Wygląd na żywo nie straszy tak bardzo jak zdjęcia. |
A ja na żywo oglądałem go z mieszanymi uczuciami. Taki żaden ten samochód.
piker - 24-09-2014, 11:31
Dzisiaj miałem okazję zobaczyć SS w ruchu miejskim. Prezentował się zupełnie ok.
Ile to takich "żadnych" samochodów jeździ po naszych ulicach
Uwex - 24-09-2014, 12:14
Dla mnie na żywo jest o wiele bardziej do przyjęcia niż na zdjęciach.
mkm - 24-09-2014, 13:35
Jogurt, mówiłem Ci, że jak to usportowią to strach się bać?
To się dzieje
http://www.wrc.com/en/wrc...86--12-12-.html
tomusn - 27-09-2014, 00:04
też jeździłem, i jak kupować to tylko topową wersję, naprawdę niewielka różnica ( w moim przypadku większa - AT +5000 i czerwony w metaliku +1500 i jeszcze za top... alufelgi, skóry i klima automatyczna, ale i tak nie przekroczyło 49tys)
na minus zegary i komputer pokładowy - jak zegarek Casio i dużo podobnych rzeczy - jakby się cofali z technologią, może to ma być auto budżetowe?
i co dziwne - pierwszy raz przeszkadzało mi lusterko pośrodku szyby zabierające widoczność.
muszę zrobić drugie podejście, szybko nie kupię, ale co po Colcie?
Jogurt - 01-10-2014, 21:35
http://www.zlomnik.pl/ind...-nowy-samochod/
mkm - 01-10-2014, 23:36
Jogurt, od kiedy to czytamy "gimbazę"
Niestety nowy Space jest nie na nasz rynek.
Niemcom sie spodobało, a jaka to klasa auta niech świadczy, że jest zestawiany z Dacią Sandero, jako najtańsze auta na rynku...
Translator sobie radzi
http://www.autobild.de/ar...st-5290695.html
Jogurt - 02-10-2014, 20:12
mkm, czytam i wcale się tego nie wstydzę Gość dobrze prawi czasami, poza tym sporo tam japońskiej klasyki. Co do SS2 to miejskie auto dobrze wyposażone, ale budżetowe (miejsce montażu, plastiki w środku, podkład w komorze silnika). A jak ktoś od wózka na zakupy oczekuje, że będzie zasuwać jak Evo i jest zdziwiony, że tak nie jest no to sorry - takiego kogoś nie czytuję.
i9i - 02-10-2014, 20:33
mkm napisał/a: | Niemcom sie spodobało |
Polakom też się spodoba, a przynajmniej części decyzyjnej (kobietom!). One kupują oczami, a ta żabka ładnie patrzy, nie jest wulgarna, nie wyróżnia się z tłumu i nie krzyczy bierz mnie do dziupli. Pamiętam Forda Ka czy New Beetle, które okrzyknięto ohydami, a swój sukces osiągnęły.
krzychu - 02-10-2014, 21:34
i9i - ostatnio dopatrzyłem białego na parkingu supermarketu. Mojej żonie tez się bardzo spodobał. Niestety mnie kłuje w oczy ta wysoka linia maski i bardzo małe kółeczka Niestety oglądać go można było tylko z bliska (obstawiony autami był), może z innej perspektywy...
i9i - 02-10-2014, 21:39
krzychu napisał/a: | Mojej żonie tez się bardzo spodobał. Niestety mnie kłuje w oczy ta wysoka linia maski i bardzo małe kółeczka | Ale pod naporem argumentów małżonki skłonny byłbyś wyzbyć się uprzedzeń na rzecz świętego spokoju? Sadzę, że przy odpowiedniej argumentacji jak najbardziej, i to w ten punk bije MMC
sla - 02-10-2014, 21:54
i9i napisał/a: |
Pamiętam Forda Ka czy New Beetle, które okrzyknięto ohydami, a swój sukces osiągnęły. |
Mało trafne porównanie, tamte samochody czymś się wyróżniały, choćby nowatorskim designem. To jest obrzydliwa skorupa, przypominająca koreańskie samochody z ubiegłej dekady.
krzychu - 03-10-2014, 06:56
i9i - Znaczy wiesz, ja tam nie mam problemów. Jakby tylko potrzebowała i takim jeździła (w sensie nie do końca sobie jeszcze radzi za kierownicą bo rzadko jeździ).
|
|
|