To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Co kupiłem w Czapli, Łęknica woj. Lubuskie

Anonymous - 16-10-2014, 20:34

McCoy napisał/a:
P.S.Handlarzem nie bylem i nigdy nie bede,bo wole zdecydowanie normalna prace niz wciskanie ludziom kitu.


Ale co,dalej kontynuujesz temat w którym to ja komuś wciskam kit? Czy po prostu piszesz to bo ogólnie uważasz,że handlarz to zły zawód i handlarze oszukują. Nie jestem imbecylem,jak wiem że malowane to kupujący przed wyjazdem też o tym wie,nie jestem typowym "berlinskim-slązakiem" który zarzeka Ci się w oczy,że to jest całe jak widzisz że złamane. Kupujący,który założył ten temat dobrze wie,że powinien być sam sobie winny i to,że auto było malowane/szpachlowane (tylko błotniki tylne,bo reszta lakier seryjny) wiedział doskonale podczas zakupu,wiedział też doskonale że auto które ogląda kosztuje o wiele wiele więcej niż Avance w przyzwoitym stanie. Na chwile obecną nie ma galantów które są super igłami i nic nie trzeba robić,a na pewno nie w przedziałach 3-10tys. Nie mam nic więcej do dodania w tym temacie,czekam na zdjęcia " nieudolnie podrobionej" książki serwisowej " ,ponadto skoro była nieudolnie podrobiona to dlaczego nie widział tego na miejscu? Po raz kolejny zapewniam,że bajka o przebiegu zapewne okaże się pomyłką i po zweryfikowaniu Vinu okaże się,że ostatni przegląd w Aso Leipzig był w 2013r przy 91-94 ( z tego co pamiętam).

John24 - 16-10-2014, 20:42

Bardzo Pana zirytowało, że galant przed tym jak trafił do mnie był opisywany w dziale "chce kupić galanta". W ciągu 30 minut dostałem telefon z pretensjami, że auto zostało dodane na forum.

Prawy tylny błotnik jeżeli chodzi o szpachle - 1000 mikrometrów. Jeżeli przebieg jest autentyczny to gdzie wpisy z przeglądu TUV?

Gdyby to auto oglądał Owczar, Krzyżak, JuiceMan, zostałby Pan wyśmiany.

Jeżeli chodzi o auto to owszem zostało skasowane nie z mojej winy, a o polisie nie musimy się martwić bo mam już pieniądze na drugiego :P

PS. To nie antyreklama tylko forum dla użytkownikow, a nie importerów i posredników

[ Dodano: 16-10-2014, 20:51 ]
Gwoli scislosci cena tego avanca to 12.800,a cena zakupu 11.300. Co do ksiazki lepiej kupic nowa niz przeprawiac wpisy w starej.

Anonymous - 16-10-2014, 21:05

Cytat:
Bardzo Pana zirytowało, że galant przed tym jak trafił do mnie był opisywany w dziale "chce kupić galanta". W ciągu 30 minut dostałem telefon z pretensjami, że auto zostało dodane na forum.



Prawy tylny błotnik jeżeli chodzi o szpachle - 1000 mikrometrów. Jeżeli przebieg jest autentyczny to gdzie wpisy z przeglądu TUV?



Gdyby to auto oglądał Owczar, Krzyżak, JuiceMan, zostałby Pan wyśmiany.



Jeżeli chodzi o auto to owszem zostało skasowane nie z mojej winy, a o polisie nie musimy się martwić bo mam już pieniądze na drugiego



PS. To nie antyreklama tylko forum dla użytkownikow, a nie importerów i posredników



[ Dodano: 16-10-2014, 20:51 ]

Gwoli scislosci cena tego avanca to 12.800,a cena zakupu 11.300. Co do ksiazki lepiej kupic nowa niz przeprawiac wpisy w starej.



Ale czy 400,czy 700,czy 1000 to dla mnie żadna różnica-szpachel i tyle,dostał Pan czujnik do ręki? Kolega dostał? Nie mieliście swojego-spoko,bo i po co,dałem,sprawdzone,nie podoba się to dowidzenia handlarzowi i już,to o 200zł przepychaliście się godzine czasu.

Ponadto 1000um = 1mm - rewelacyjny wynik w miejscu gdzie blacha musiała być solidnie wgnieciona,1000 brzmi lepiej,a w rzeczywistości to nic?

Dlaczego nie potwierdza Pan tego,że był mechanik,że był telefon do mnie że niepotrzebnie koledzy namówili? To ma się nazywać moja wina jak na początku tematu?

Pomimo tego,że użytkownicy,których Pan wymienił to ludzie przeze mnie szanowani i znający się na tych autach jak mało kto nigdy w ich opiniach nie widziałem : Czeeeść!! Ja jestem znachor od Galantów i mówić mi co tu z nimi nie tak- chyba każdy przyzna mi,że to dość żałosne patrząc na to od strony co zakupił jego {przyjaciel" dzieki jego opinii? Ja zostałbym wyśmiany? Co do książki serwisowej tak jak pisałem w postach wyżej- BZDURA BZDURA BZDURA, proszę wkleić zdjęcia książki-tej podrobionej,numer Vin i nr z pieczątki gdzie auto FAKTYCZNIE było serwisowane,ten temat jest bezdyskusyjny,został zrzucony przez Pana na drugi plan i pewnie nigdy się nie doczekamy Vinu ani przyznania tego,że i ja i Pan wiemy że przebieg był oryginalny,bo kłamstwa rzucone na początku tematu naprawde nie przypominają mitsumaniaka.

McCoy - 16-10-2014, 21:08

John24 jezeli ten czlowiek pisze prawde,to temat jest bezcelowy.Myśle,ze wiekszosc ludzi czytajacych ten wątek bylo pewnych,ze auto ma jakies tam dolegliwosci typu skrzynia lub check ale nikt nie domyslal sie zapewne,ze samochód jest rozbity przez ciebie lub kolegów.Oczernianie go ,nie ma sensu juz teraz kiedy auto ma mieć szkode całkowita.
John24 - 16-10-2014, 21:34

Szpachla,usterki.Ok. Ale tego uderzenia w bagazniku nie jestem w stanie sobie darowac. Napinacz pasa tez nie zostal bez powodu wymieniony na nowszy. Auto zostalo sprzedane przez wlascicielke po kolizji:Hallo,
ich habe den Galant noch ungefähr 2
Wochen nach dem Schaden gefahren.
Der Galant wurde beim Ausparken
eines anderen Autos am linken
Rückscheinwerfer, an der linken Stoßstange und am linken hinteren
Kotflügel beschädigt. Als
Reparaturpreis wurden vom TÜV
3800.-€

Anonymous - 16-10-2014, 21:48

To dobrze,nie daruj sobie,ale po co wmawiasz mi,że to moja wina?

Jak napisałeś napinacz wymieniony był w 2012 roku,to co?! Niby ja mam to wiedzieć? Czy sugerujesz,że auto stało u mnie od 2012 roku i czekałem aż podrożeje?? Bo nie wiem o co Ci chodzi.

Zostało sprzedane po kolizji,ale wiesz komu? Jak mógłbym naprawić w 1 dzień szkodę,która podczas Twoich oględzin miała rdzę, pękał szpachel - stara zaawansowana rdza nie wyjdzie w dzień ani tydzień. Naprawa 3800 możliwe,zderzak do Avance kosztuje w Aso z 600euro,więc to jedyna rzecz w jaką Ci uwierze jeżeli to w ogóle odpowiedź od właścicielki,a nie stworzona przez Twojego mechanika od galantów.

Ponawiam prośbę o przesłanie zdjęć skanów książki- tej jak opisujesz podrobionej,nie pogrążaj się więcej i napisz,że być może z przebiegiem się pomyliłeś,zle spojrzałeś,bo jeżeli po raz kolejny zejdziesz z tematu uznam,że jesteś człowiekiem,który ma problemy z własną osobą i dalsza dyskusja jest bez sensu. W sumie od początku była,ale nie pozwole sobie na opisywanie czegoś co nie miało miejsca,wybacz mam swoje zdanie i potrafie o nie walczyć, Ty w sumie już sam nie wiesz czego się czepić,bo kłamiesz i tyle.

Reasumując nie zostałeś oszukany przeze mnie w żaden sposób,kupiłeś poobijane auto- byłeś świadomy, pomogłem Ci w oględzinach, miałeś ze sobą mechanika,przebieg ma oryginalny- też to wiesz. Nie chciałbym użyć żadnych nieprzyzwoitych słów w Twoją stronę,myśle że inteligenta osoba wywnioskuje wszystko z tej rozmowy. Wyprowadziła Cię chytrość,przy następnym nie żałuj podczas zakupu i weź auto do Aso,bo nie macie pojęcia nawet na temat budowy tłumika.

McCoy - 16-10-2014, 21:49

Jest tylko jeden morał z tego....chcesz kupić auto z zachodu,to jedź i sam sobie je przyprowadż.Wtedy wiadomo gdzie sie kupuje,od kogo i wraca na normalnych tablicach celnych.
Hubeeert - 16-10-2014, 22:25

Mat00 napisał/a:
Jak jesteś ciekaw,to zapraszam,skoro wiesz,że piszesz z pierwszym właścicielem to co stoi na przeszkodzie,zapewne też znasz adres?

Nie dziwię się, że nie chcesz publicznie tego napisać, zwłaszcza po tym co Twoi Klienci napisali i opisali na Forum.

Ciesz się chwilą - jutro Twoje konto zostanie usunięte.

John24 - 16-10-2014, 22:41

Jak to nie wiesz co sprzedajesz? Korektor w ksiazce,auto po kolizji z masa usterek technicznych. Pisze to co widze z ksiazki. Niedlugo kupuje drugiego Gala,dla ciekawskich ksiazka jak i foto auta udostepniam na cyklicznych spotach grupy lodz-mazowsze. To dowiemy sie co z tym vinem vr4?
Juiceman - 16-10-2014, 22:43

nie mam pytań.

Cytat:

...Co nie zmienia faktu że to jest duże faux pas ze strony Czapli. Jak dla mnie minus za brak stosownej informacji


Cofam co wcześniej napisałem.

Jedyne co jest w mojej opinii godne uwagi w tym temacie to to co pisali przedmówcy, nie ważne gdzie kupujesz auto czy od przyjaciela, czy w salonie i tak wypada je sprawdzić.

Anonymous - 16-10-2014, 22:47

Cytat:
Jak to nie wiesz co sprzedajesz? Korektor w ksiazce,auto po kolizji z masa usterek technicznych. Pisze to co widze z ksiazki. Niedlugo kupuje drugiego Gala,dla ciekawskich ksiazka jak i foto auta udostepniam na cyklicznych spotach grupy lodz-mazowsze. To dowiemy sie co z tym vinem vr4?


Jakbym mial więcej takich klientów jak Ty,to nawet bym nie sprawdzał rocznika ani czy odpala,ale niestety. Wyglądasz na takiego co by właśnie korektorem po książce popisał i rozpłakał się nad tym jak niemowle- jak w dniu zakupu auta,dorosły chłop, a łzy w oczach bo nie wiedział co robić. Poskreślaj,popisz po swojemu w tej książce co chcesz,dla mnie jesteś IDIOTĄ. A co do Vr4 to z moich informacji wynika,że ruda go żre jak szalona :lol: :lol: :lol: i dalej morduje rs6 -stki :mrgreen: czyli ma się dobrze.

[ Dodano: 16-10-2014, 22:50 ]
ŻEGNAM!!!

McCoy - 16-10-2014, 22:52

Galanty się kończą w de,to i handel sie ukrócił.Dobry SE/Avance kosztuje min.3000euro,a i do idealu im brakuje.Niemcy nie są już rozrzutni jak kiedyś.W Polsce są same okazje od sprzedawców marzeń i nieważne jaka to marka samochodu.Mam znajomego co sprowadza drogie auta (dwu,trzy letnie).Mają wyciągane silniki i reanimowane najtańszym kosztem,wspawywane ćwiartki,połowki.Zmieniane są całe wnętrza po powodziach.Potem taki "Kowalski" bierze szwagra,kolege mechanika,blacharza i całe oszczedności i kupuje ruine za dobre pieniądze.Na zachodzie autoryzowany serwis danej marki nie jest świątynią kultu wiary.Również robią przekręty,podobnie jak turki czy rosjanie w stodołach.Książka serwisowa nie jest wyznacznikiem przebiegu.Nawet nowe w salonie mają powtórnie malowane elemnty bo został uwadzony np. podczas rozładunku.Galanty są fajne ale czas rdzy je dopada,przebieg i coraz mniejsze poszanowanie poszczególnych właścicieli...Panie Mat00 piszesz pan,ze masz pan obywatelstwo rowniez niemieckie ale nie masz pan kultury niemieckiej(czysto-niemieckiej,nie takiej,ze turek z niemką sie rozmnozył)Panie John24 koretkor w ksiązce powinienes pan dostrzec bedac w czaplach u pana szachMata00.
John24 - 16-10-2014, 23:02

Sam sobie podrabiam ksiazke?! Zacnie. Galanta juz nie ma,ale zostanie cos wiecej. Jezeli choc jeden urzytkownik wyciagnie wnioski z tego postu bede szczesliwy.
Hubeeert - 16-10-2014, 23:47

OK, dość.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group