Nasze Miśki - Więcej niż Invite, mniej niż EVO
Matejko - 11-07-2015, 15:34
od dzisiaj wygladam tak;
mjsystem - 11-07-2015, 15:36
Co to jakaś letnia wyprzedaż butów?
Fajne, fajne
Matejko - 11-07-2015, 15:40
eee to była akcja, ze da sie wypiaskowac, pomalowac i zlozyc kola w 2 dni, lakiernik u mnie w firmie sam na siebie bata ukrecil
mjsystem - 11-07-2015, 16:02
Matejko napisał/a: | lakiernik u mnie w firmie sam na siebie bata ukrecil | Mówiąc krótko, dał się wykorzystać Najważniejsze są ranty. Reszta to pan pikuś
Rafal_Szczecin - 11-07-2015, 17:30
ale pieje :O
Matejko - 12-07-2015, 15:49
Rafal_Szczecin napisał/a: | ale pieje :O |
i bedzie, slabo wyglada obnizony
becu - 23-09-2015, 19:58 Temat postu: Kupno Lancera 1.8 Witam,
posiadałem już Eclipsa teraz rozglądam się za czymś większym i szukam Lancera, znalazłem taką ofertę:
http://otomoto.pl/oferta/...html#93f35d413b
Sprzedający mówi, że auto zostało sprowadzone przez komis i od niego on je kupił na fakture. Kupował jako bezwypadkowe, ale nie mierzył miernikiem lakieru. Czy coś wam rzuca się ze zdjęć w oczy? Może jest ktoś z tej miejscowości i mógłby podjechać obejrzeć? Oczywiście zwracam koszty i dorzucam czteropak Z góry dzięki za pomoc.
tyku - 23-09-2015, 20:06
becu, Nie widzę, aby pisało bezwypadkowy - uważaj
becu napisał/a: | Kupował jako bezwypadkowe, ale nie mierzył miernikiem lakieru. |
Śmierdzi na odległość takie zapewnienie.
becu - 23-09-2015, 21:39
Ma załatwić miernik lub podjechać gdzieś gdzie mu zmierzą i wysłać mi fotki, chyba, że jest ktoś z Kalisza lub okolic i byłby w stanie podjechać i obejrzeć auto?
mkm - 23-09-2015, 22:10
becu, tu masz temat: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=89899
becu - 24-09-2015, 10:35
mkm, dzięki wielkie, szkoda, że nic o historii auta nie napisał. Czy Mitsubishi również prowadzi ogólną bazę historii auta jak inne europejskie marki, że można zadzwonić od obojętnie jakiego aso, a oni mają wgląd w historie nie ważne w którym aso auto było serwisowane?
tyku - 24-09-2015, 10:56
becu, Faktycznie, zgapiłem się To samochód "Matejko" , co nie oznacza, że nie miał przygód. Nie opisał historii, bo sam nie wie jakie jest pochodzenie samochodu (jeżeli kupił w komisie, to scenariusz może być różny). Nie zaznaczył w ogłoszeniu, że samochód bezwypadkowy, co mnie zastanawia.
W każdym razie Matejko , to osoba znana i szanowana na forum.
becu - 24-09-2015, 11:48
Jak najbardziej z tego co widze to jest on znany i szanowany na forum, ale dziwi mnie fakt kupowania auta i nie sprawdzenia jego historii albo chociaż pomierzenia miernikiem grubości lakieru. Tym bardziej, że z tego co widze na forum jest to kumata osoba i zna się na rzeczy. No ale każdy kupuje auto jakie chce No cóż postaram się czegoś w ASO jeszcze dowiedzieć.
mkm - 24-09-2015, 19:11
becu, najwyraźniej uznał, że auto mu pasuje.
Po zdjęciach widać, że zderzaki sie odcinają, więc prawdopodobnie były malowane.
Poproś go o więcej fot, a najlepiej z nim pogadaj (chocby przez pw).
Tego Lancera widziałem tylko raz na żywo i szczerze mogę napisac, że Matejko dał fatalne foty do ogłoszenia
Matejko - 25-09-2015, 09:11
becu napisał/a: | Tym bardziej, że z tego co widze na forum jest to kumata osoba i zna się na rzeczy. |
tak, masz rację, jestem osoba kumatą, ale ja za Ciebie auta nie kupie, edit
becu napisał/a: | ale dziwi mnie fakt kupowania auta i nie sprawdzenia jego historii albo chociaż pomierzenia miernikiem grubości lakieru |
jak sam już pewnie wiesz, nic o jego historii nawet w aso się nie dowiesz, uwierz mi próbowałem, niestety ale belgijskie i luksemburskie serwisy nie raczą odpisać na maile,
co do mierzenia grubości lakieru...
jako osoba "kumata" nie potrzebuje miernika, żeby widzieć co było malowane...
becu napisał/a: | szkoda, że nic o historii auta nie napisał. |
no bo jej nie znam, kupiłem auto używane, które na tyle ile się dało, i na ile pozwolił sprzedający sprawdziłem, mam je niecały rok, myślisz żebym jeździł tym autem gdyby coś było nie tak??
edit
Bo mogę
Masz na forum praktycznie rok historii auta, mam wrażenie, że lepsze takie coś niż podrobiona książka z płocka albo gubina, a że za dużo w temacie nie ma bo po prostu za dużo nie było co robić, a o dolaniu płynu do spryskiwacza nie będę pisał.
tyku napisał/a: | Śmierdzi na odległość takie zapewnienie. |
no ej, tak było w ogłoszeniu
myślisz, że uwierzyłem??
mkm napisał/a: | Tego Lancera widziałem tylko raz na żywo i szczerze mogę napisac, że Matejko dał fatalne foty do ogłoszenia |
taki smartfon, nie przesadzaj
Cytat: | Po zdjęciach widać, że zderzaki sie odcinają, więc prawdopodobnie były malowane. |
Maćku - przecież to plastik, inaczej się starzeje
edit zderzaki rzeczywiście były malowane[nie przeze mnie, tylny jest porysowany, był już jak kupiłem, plus kilka moich rys - pod marketami ludzie cudzych aut też nie oszczędzają] Jest pare rys na drzwiach - dla mnie lepszy taki znak, niż idealny lakier na każdym elemencie. Na pewno coś było robione z przodem(maska i błotniki) i to dwa razy, za granicą o dziwo tez jest taki zawód jak blacharz i lakiernik, a nie każde rozbite idzie do Polski - czy mnie to przestraszyło?? Nie, poduszki są, podłużnice całe, szpachli nigdzie nie stwierdzono, auto jest kompletne, nie brakuje żadnych plastików, zaślepek itp. Skąd wiem, że dwa razy - bo jestem "kumaty"
edit Ale na tyle na ile sam sprawdziłem przed zakupem jestem 100% pewny, że oprócz maski i błotników reszta auta jest w oryginalnym lakierze-sprawdzę sam swoje oko
edit
Jak widzisz nie jestem na forum od wczoraj, jestem dłużej niż caaaała reszta
|
|
|