To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Galant 2,5 V6 SE 99r

wyderka - 24-07-2016, 22:52

robertdg nic dodać nic ująć.....
Owczar - 24-07-2016, 23:57

To też nie do końca tak. Jeśli wciśniemy hamulec do podłogi bez ABS i z ABS to w tym drugim wypadku droga hamowania będzie krótsza. Tarcie statyczne i dynamiczne różnią się od siebie znacząco. Druga sprawa to taka, że ABS jest jakby liną zabezpieczającą. Można przejść bez zabezpieczenia po linie, a można tak samo sprawnie przejść z zabezpieczeniem. W pierwszym wypadku pomyłka kosztuje życie, w drugim zadziała zabezpieczenie. Tak samo jest z ABS. Można tak samo skutecznie hamować, a jak się pomylimy to zadziała system. Taka jest jego rola. W codziennym użytkowaniu to nie przeszkadza.

Jeśli odpowiednio obchodzimy się z hamulcem to nawet nie doświadczymy działania ABS. Jeśli robimy to nieumiejętnie to ABS będzie dawał o sobie znać częściej. Nie można powiedzieć, że ABS w każdym wypadku wydłuża drogę hamowania. Nie bez powodu został wpisany na listę obowiązkowego wyposażenia pojazdu.

I przykładowy test:
http://magazynauto.interi...nij,nId,1040145

marcin_87 - 25-07-2016, 10:14

tak sie sklada, ze mialem okazje jezdzic po torze, mam tez okazje dosc czesto jezdzic nowszymi autami, wyposazonymi w przeruzne systemy i mocy 400KM (zapraszam moze komus sie przyda http://www.radmar-car.pl) i jadac np taka Panamera z oponami ktorych wartosc przekracza mojego galanta i tak trzeba fest uwazac (na koluze koleiny i milion innych rzeczy) jedyny system ktory lubie w panamerze to procedura startu :)


Masz racje co do tego bieznika, logiczne ze michelin z bieznikiem 4 mm bedzie gorszy od nowej michelinki, ale juz porownujac np 4 letniego michelina do jakiegos 7mm nankanga to moj wybor bylby oczywisty....

wczoraj wieczorem jechalem sobie poszalec Galantem i na suchym nie bylem w stanie przy dohamowaniu spowodowac zblokowania tylnich hamulcem i za kij nie chcialo galanta bokiem postawic, wiec uwazam, ze rozklad masy i rozklad sily hamowania jest wporzo...

zgodze sie, ze dla normalnego uzytkownika ABS pomoze, ale, ze tak powiem JA nie jestem pierwszym lepszym uzytkownikiem i nie uzytkuje auta przemiaszczajac sie z pkt A do pkt B, lubie przerobki ktore usprawniaja moje auto, lubie bawic sie jazda...

Ps. nigdzie nie znalazlem w internetach zeby system ABS przestawial rowy, drzewa slupy i innych uzytkownikow

ps2 chcialbym przejrzec WASZE "bezpieczne" auta u mnie na kanale..

marcin_87 - 25-07-2016, 10:17

Owczar,

nie wiem czym jezdzisz, gdzie mieszkasz ale z checia zrobilbym sobie testy hamowania na drodze i przekonalbym sie co lepiej hamuje..

ktos tam pisal, ze jezdzi z bezpiecznikiem w schowku, nie polecam gdyz hamulec jest troszke mniej wydajny, ze wzgledu na to, ze plyn musi przejsc przez pompe absu i dlatego hamowanie jest mniej efektywne

Owczar - 25-07-2016, 10:29

marcin_87 napisał/a:
zgodze sie, ze dla normalnego uzytkownika ABS pomoze, ale, ze tak powiem JA nie jestem pierwszym lepszym uzytkownikiem i nie uzytkuje auta przemiaszczajac sie z pkt A do pkt B, lubie przerobki ktore usprawniaja moje auto, lubie bawic sie jazda...


A zaawansowanemu użytkownikowi ABS także nie przeszkadza :) Chyba, że mowa o jeździe torowej.

marcin_87 napisał/a:
Ps. nigdzie nie znalazlem w internetach zeby system ABS przestawial rowy, drzewa slupy i innych uzytkownikow


Nic nie zastapi zdrowego rozsądku, to racja.

Cytat:
ps2 chcialbym przejrzec WASZE "bezpieczne" auta u mnie na kanale..


Chętnie, ale nigdy nie byłem w "jestem" i nie wiem gdzie to jest :P

U mnie kosmetyka pozostawia trochę do życzenia, bo położyłem krzyżyk na tym aucie, ale technicznie musi być wszystko ok. Zawieszenie, hamulce, amortyzatory to podstawa. Jakikolwiek dziwny dźwięk z zawieszenia iżona nie chce jeździć tym autem ;)


marcin_87 napisał/a:
wiec uwazam, ze rozklad masy i rozklad sily hamowania jest wporzo...


Z tym się nie zgodzę. Galant nie jest autem które pokonuje zakręty jak BMW. Tył jest dość lekki, a po zerwaniu przyczepności w ostrym łuku na tyle, dość gwałtownie następuje ślizg bokiem. Nie ma takiego miękkiego przejścia między trakcją, a jej utratą. Lancer C62 pod tym względem był o niebo lepszy, bo tył potrafił się lekko uślizgnąć, ale łatwo to było kontrolować.

marcin_87 napisał/a:
Galantem i na suchym nie bylem w stanie przy dohamowaniu spowodowac zblokowania tylnich hamulcem i za kij nie chcialo galanta bokiem postawic,


Pobaw się tak na mokrym lub zimą na śniegu.

marcin_87 napisał/a:
lubie przerobki ktore usprawniaja moje auto, lubie bawic sie jazda...


A mógłbyś napisać w jaki sposób ta przeróbka usprawniła to auto? Jakieś konkretne argumenty co zyskałeś usuwając pompę ABS.

marcin_87 napisał/a:
nie polecam gdyz hamulec jest troszke mniej wydajny, ze wzgledu na to, ze plyn musi przejsc przez pompe absu


Mechanika płynów zaprzecza tej teorii. Pompa ABS w stanie spoczynku jest niczym innym jak przeðłużeniem przewodu hamoclowego, a straty na przepływie przez pompę są pomijalnie małe i skorygowane przez serwo oraz pompę hamulcową. Z pompą czy bez koła będą zblokowane jeśli kierowca tak zechce :)

marcin_87 - 25-07-2016, 11:10

Owczar napisał/a:
Mechanika płynów zaprzecza tej teorii. Pompa ABS w stanie spoczynku jest niczym innym jak przeðłużeniem przewodu hamoclowego, a straty na przepływie przez pompę są pomijalnie małe i skorygowane przez serwo oraz pompę hamulcową. Z pompą czy bez koła będą zblokowane jeśli kierowca tak zechce


teoria teoria, ale np wyciagajac bezpiecznik da sie wyczuc roznice w reakcji naciskajac pedal hamulca,
Owczar napisał/a:
A mógłbyś napisać w jaki sposób ta przeróbka usprawniła to auto? Jakieś konkretne argumenty co zyskałeś usuwając pompę ABS.


czuje sie bezpieczniej

Owczar napisał/a:
Pobaw się tak na mokrym lub zimą na śniegu.


mam taki zamiar, do zimy pewnie wjedzie gwint, a wiec jesli tyl bedzie nagminnie blokowac pobawie rozkladem masy,

Owczar napisał/a:
U mnie kosmetyka pozostawia trochę do życzenia, bo położyłem krzyżyk na tym aucie, ale technicznie musi być wszystko ok. Zawieszenie, hamulce, amortyzatory to podstawa. Jakikolwiek dziwny dźwięk z zawieszenia iżona nie chce jeździć tym autem


podoba mi sie podejscie i takze staram sie trzymac tej zasady

Owczar napisał/a:
A zaawansowanemu użytkownikowi ABS także nie przeszkadza Chyba, że mowa o jeździe torowej.


zgadzam sie, ale najpierw trzeba nauczyc sie hamowania bez ABSu, zeby dobrze wykorzystac ten system do szybszej jazdy, ja nie jestem na tym poziomie, a druga sprawa nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie ABS niby byl sprawny, ale za szybko sie wlaczal,

Owczar napisał/a:
Z tym się nie zgodzę. Galant nie jest autem które pokonuje zakręty jak BMW. Tył jest dość lekki, a po zerwaniu przyczepności w ostrym łuku na tyle, dość gwałtownie następuje ślizg bokiem. Nie ma takiego miękkiego przejścia między trakcją, a jej utratą. Lancer C62 pod tym względem był o niebo lepszy, bo tył potrafił się lekko uślizgnąć, ale łatwo to było kontrolować.


nie chce pokonowac zakretow jak bmw, jezdze galantami juz 6 lat i wiem, ze potrafi tyl odkleic nawet na suchej nawierzchni i nie wydaje mi sie, zeby byl trudny w kontrolowaniu lekkiego uslizgu tylnich kol, wiekszy problem mam z moja civica, jesli odklei tyl to ciezko wyjsc z tego,

Owczar - 25-07-2016, 11:38

marcin_87 napisał/a:
a druga sprawa nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie ABS niby byl sprawny, ale za szybko sie wlaczal,


Może coś z zębatką było nie tak przy którymś kole? U mnie ABS nie zareaguje póki koło się nie zblokuje. Może raz czy dwa na suchym mi się włączył. Zimą nie trzeba wiele by zadziałał.

marcin_87 - 25-07-2016, 14:26

mniejsza z tym,

w poltora tygodnia ogarnalem cale auto i jestem z tego powodu zadowolony,

-wymiana silnika,
-remont przedniego zawieszenia,
-remont przednich hamulcy
-wymiana okladzin hamulca recznego
-wymiana lozysk kol przednich
-wymiana lozyska w skrzyni biegow
-wymiana sprzegla,
-wyczyszczenie przedniego pasa i pomalowanie go pedzlem farba na rdze,
-wymiana chlodnicy klimy
-nabicie klimy,
-geometria zawieszenia,
-wspawanie nowej krotkiej plecionki kolektora wydechowego ( ktora sam sobie zalatwilem puszczajac auto na dwoch lapach i brakiem paliwa w baku, szarpala szarpala az sie wyszarpala :) )
-nowe plyny ekspoatacyjne (olej w silniku MOTUL 6100 10w40, plyn hamulcowy i sprzegla ferrodo 5,1, wspomaganie mobil ATF, w skrzyni MANNOL EXTRA 75W90)
-zalozono "sportowa" wkladka filtra powietrza H&R

oto zdjecie z dzisiejszego spawania plecionki :)

20160725_080456 by Sikora Marcin, on Flickr

marcin_87 - 25-07-2016, 14:28

Ps. jutro w nocy jade nim 650km.... miejmy nadzieje, ze nic sie nie rozleci xD
marcin_87 - 01-08-2016, 14:15

Galant zrobil bezpiecznie 2tys km :) spalanie trasa 8,2l miasto 11,2l, pobor oleju niezauwazalny na bagnecie, wyciekow brak :) po tak dlugiej trasie na sportowych sprezynach i seryjnym zawieszeniu jedno jest pewne, musze zacisnac pasa i zbierac na gwint bo na 18" z takim obnizeniem nie da sie jezdzic po naszym pieknym kraju :(
Owczar - 01-08-2016, 14:41

marcin_87 napisał/a:
pobor oleju niezauwazalny na bagnecie, wyciekow brak :)


Brak zużycia oleju, to akurat norma w tym silniku :)

marcin_87 napisał/a:
usze zacisnac pasa i zbierac na gwint bo na 18" z takim obnizeniem nie da sie jezdzic po naszym pieknym kraju :(


A co w tym temacie miałby poprawić gwint?

marcin_87 - 01-08-2016, 15:00

Owczar napisał/a:

marcin_87 napisał/a:
pobor oleju niezauwazalny na bagnecie, wyciekow brak


Brak zużycia oleju, to akurat norma w tym silniku


powiedz to poprzedniej jednosce napedowej z tego auta :)

Owczar napisał/a:

marcin_87 napisał/a:
usze zacisnac pasa i zbierac na gwint bo na 18" z takim obnizeniem nie da sie jezdzic po naszym pieknym kraju


A co w tym temacie miałby poprawić gwint?


bylo by twardziej i nie bujalo by nim tak, i nie obcieraly by kola o nadkola...

Owczar - 01-08-2016, 15:14

Poprzednia jednostka musiała być ostro zajechana. Mój nie jest wyjątkowo zadbany, ale jak olej nie wycieka spod pokryw, to oleju praktycznie nie trzeba dolewać.

Jak go za monco utwardzisz to też nie będzie dobrze. Obcieranie o nadkole to bardziej efekt za niskiego ET... Jakie parametry mają felgi?

Marcino - 01-08-2016, 16:23

Owczar napisał/a:
Mój nie jest wyjątkowo zadbany, ale jak olej nie wycieka spod pokryw, to oleju praktycznie nie trzeba dolewać.

Potwierdzam

marcin_87 - 01-08-2016, 20:50

Owczar napisał/a:
Poprzednia jednostka musiała być ostro zajechana. Mój nie jest wyjątkowo zadbany, ale jak olej nie wycieka spod pokryw, to oleju praktycznie nie trzeba dolewać.

Jak go za monco utwardzisz to też nie będzie dobrze. Obcieranie o nadkole to bardziej efekt za niskiego ET... Jakie parametry mają felgi?


no moj poprzedni lubial szczelic dyma, z rana po odpaleniu i jak np postal dwie minut na swiatlach to az chmura niebieskiego dymu byla widoczna w lusterku, a wiec uszczelniacze w glowicy do wymiany, a pozatym ktos w nim chyba stosowal "long lajf" bo nagaru na poszczegolnych elementach w silniku jest chyba z 3mm, co do utwardzenia zawieszenia jak juz wpadnie to ISC a wiec z regulacja twardosci, wiec z tym nie bedzie problemu, co do obcierania to wystepuje bardzo rzadko i tylko i wylacznie przy wiekszych predkosciach jak wpadne w jakis dol/koleine poprzeczna, co do ET to wstyd sie przyznac, ale nawet nie sprawdzalem, tyl wkazdym badz razie nie obciera... jedynie przod



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group