To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Znalezisko czyli...

Marcino - 24-06-2015, 21:25

To finalnie ile będzie sprawnych i w jakiej konfiguracji?
mkm - 24-06-2015, 21:38

Polegną dwa - zostaną dwa.
Oryginały obydwa :D

Srebrniak poświęcił (i jeszcze poświęci) praktycznie wszystko, Malibu PLE odjedzie sklecone z odpadów :wink:

mkm - 25-06-2015, 16:32

Walki z klimatyzacją ciąg dalszy... :roll:
Mści się zakładanie dwudziestoletniej klimy z dojechanej padliny łatanej w stodole :doubt:

Prąd się znalazł, chłód poszedł z nawiewu... ale z takimi dźwiękami..., że uszy odpadały.
Łożysko w kompresorze oznajmiło, że jest i że ma dość... :roll:



Niełatwo, ale udało się zdobyć dokładnie takie samo 8)



I jak już był w ogródku, już chłód czuł na czole.... poszedł się paść wentylator, a dokładnie wiatrak nie wie kiedy się włączać :roll:

Tomek - 26-06-2015, 09:47

mkm napisał/a:
Walki z klimatyzacją ciąg dalszy... :roll:
Mści się zakładanie dwudziestoletniej klimy z dojechanej padliny łatanej w stodole :doubt:

Prąd się znalazł, chłód poszedł z nawiewu... ale z takimi dźwiękami..., że uszy odpadały.
Łożysko w kompresorze oznajmiło, że jest i że ma dość... :roll:


jakoś mnie to nie dziwi
znając życie klima się rozszczelniła 10 lat temu
wtedy klima to nie było wyposażenie obowiązkowe
zakładów tym zajmujących się było jak na lekarstwo
a przez te 10 lat łożysko się wewnętrznie ze sobą zaprzyjaźniło

MManiak - 29-06-2015, 12:04

Powiem tak. Miło popatrzeć, jak ktoś ratuje prawdziwą motoryzację, a nie zajeżdża, jak większość ludzi (szczególnie młodych kierowców). A kupię Golfa II i pójdzie na złom. :evil: Nie trawię czegoś takiego. Ja poluję na takiego właśnie CA0, jako pierwsze auto i oczywistą jest rzeczą, że nie będzie mnie stać, aby odpicować go tak, jak to robi mkm, ale nie dopuszczę, żeby poszedł pod prasę. Wiem, wiem, jestem fanboyem Mitsubishi, ale to samo mógł napisać VW maniak. :mrgreen:
mkm - 29-06-2015, 19:11

MManiak, kilka już zezłomowałem... :wink: ale dzięki za miłe słowa :D
MManiak - 29-06-2015, 21:34

O fajnie, że cały czas się coś dzieje w temacie.
mkm napisał/a:
MManiak, kilka już zezłomowałem... :wink: ale dzięki za miłe słowa :D
Wiesz, nie chciałem przez to powiedzieć, że samochodów nie wolno złomować, być może źle się wysłowiłem. Takie samochody można jednak wykorzystać tak, jak Ty i bardzo mi się to podoba. :p
mkm - 02-07-2015, 18:30

Wczoraj wieczorem Znalezisko dośc niespodziewanie musiało zostać przekazane - poprzednik Znaleziska stanął w ogniu :shock:
W Saxo coś się zajęło prawdopodobnie od alternatora - pożar duży nie był, ale maske okopciło.

Z przekazaniem Znaleziska były przeboje, bo potrzebne było "na już", a... siedzenia wyjete, auto nie wymyte i tak na dobrą sprawę jeszcze nie "rozjeżdżone"... w kolejce do blacharza (który już rozorał rdzę na nadkolu)... brak przeglądu... późne popołudnie.

Auto na chodzie, mechaniczne prace skończone, więc z samym przekazaniem i puszczeniem w trasę problemu nie miałem.
Brak przeglądu to inna sprawa

I teraz zaczyna się akcja.

Najpierw telefon od nowego właściciela czy Znalezisko przejdzie przegląd, bo znalazł jakąś czynną stację...
Mówię, że jak zadzwoni i zapyta czy brak kanapy nie będzie problemem to resztę przechodzimy w cuglach :biggrin:
Oddzwania. Nie będzie to problem.

No to jedziemy.

W trakcie jazdy okazuje sie, że są spore braki w oświetleniu.
Wjeżdżamy na stację i wymieniamy... 6 żarówek.

Przyjeżdżamy na stację i... widzę, że diagnosta cos wyjątkowo skrupulatny... Patronat Instytutu Transportu Samochodowego... wszystkie sprzęty nowe i używane, analizator odpalony.
W dodatku w Xsarze przed nami doczepił się do rdzy na podwoziu...

Przychodzi nasza kolej.
Zawsze jak jeżdżę to stoję przy aucie, odpowiadam na pytania, sam dopytuję, a tu... ASO.
Doód,, kluczyki i wypad gazety przeglądać...
Tak czy owak "przez szybę" oglądałem badania. Dodam, że 40-to minutowe badania.
Efekt - duma ze Znaleziska, części Weterana/Srebrniaka i warsztatu, który to złożył.

Bez uwag.
Zawieszenie, hamulce, spaliny (oryginalny katalizator z przebiegiem 200tyś+), układ kierowniczy, wycieki (a raczej ich brak) i (uwaga) korozja - progi, okolice zawieszenia - wszystko cacy. :D

I tak Znalezisko z nowiutkim przeglądem bez przeszkód zrobiło pierwsze "kilkaset" kilometrów, a nasze przeglądy przy skrupulatnym diagnoście wyglądają już tak jak kilka lat temu oglądaliśmy w TV jak to robia na zachodzie :D

MManiak - 02-07-2015, 22:41

Heh, ciekawa historia, ale... ja już się gubię w tych Znaleziskach. :lol: :-k Najważniejsze, że właściciel się nie gubi i nie mieszają mu się kluczyki. :D
mkm - 31-03-2016, 16:48

Ponieważ okazało sie, że jednak parę osób śledziło losy Znaleziska, a jest ono nadal pod moją opieką przywracam temat.

Od ostatniego wpisu jeszcze chwilę cos sie działo, a potem już tylko Znalezisko jeździło.

Prawie rok temu

mkm napisał/a:
Nieee... :mrgreen:
Jest chętny na inwestycję w znalezisko - jak cyfra nie załamie to trafi w dobre ręce.
Nie ma się co czarować - "parę"złotych trzeba wrzucić :wink:


No więc kontynuowaliśmy wrzucanie.

Wizualnie najbardziej szpecąca była rdza na rantach i niedobrany odcień lakieru.



Chore miejsce zostało wycięte,



a w jego miejsce wskoczyła metaloplastyka czyli doklepany rant błotnika.



druga strona okazała się byc w stanie na tyle dobrym, że zakończyło sie na dorobieniu fragmentu kilku centymetrów przy dole rantu.

Następnie Znalezisko powędrowało do lakiernika.
Lewy błotnik miał być malowany cały,



prawy tylko wpylany dołem.



Po odebraniu od lakiernika zrobiłem kilka zdjęć wspólnych z Fuksem.





Potem przyszła pora na kosmetykę.
jak widać lakiernik stanął na wysokości zadania.



Lakier też dobrał właściwie.



Mnie pozostało tylko poprawić pozostałe elementy, żeby całośc ładnie wyglądała, co nie będę ukrywał, że się udało.



Podczas przejazdów Znaleziskiem zorientowałem się, że coś dziwnie hamuje.
Podczas przeglądu nie było zastrzeżeń, ale coś było nie tak.
Taki piękny płyn hamulcowy został w przewodach:



No i skończyło sie na wszystkich nowych przewodach elastycznych, puszczenia nowych przewodów miedzianych w całości, ponownym czyszczeniu przodu i tyłu.
Wreszcie hamulec zrobił się taki jak być powinien.

Srodek udało się skompletować na niezniszczonych elementach, wyprać i wyczyścić.



Dostał jeszcze lotkę na klapę i uznaliśmy, że to byłoby na razie na tyle.



Trzeba jeździć i w trakcie usuwać choroby wieku dziecięcego.
Jedna choroba jest przewlekła - klimatyzacja.

Były także dwa spektakularne ataki.
Pierwszy - wywaliło uszczelniacz na wale tak, że cały silnik został obrzygany olejem - przy okazji Znalezisko dostało kolejny zestaw nowych pasków.
Drugi - zagotowanie w korku, gdy z niewyjaśnionych wtedy powodów padł przekaźnik od wentylatora.

oprócz tego auto cieszy właściciela, który go "mocno" eksploatuje.
Dzisiaj przytrafiła mu się taka przygoda.
Chłodny poranek, zbyt szybko w zakręcie i bariera pocałowana.
Szczęście, że skończyło się na tak delikatnej przycierce.





Przód był wgięty głębiej, ale udało się delikatnie pociągnąć i drzwi znowu się otwierają.
Znalezisko czeka wycieczka blacharz, lakiernik, a przy okazji zrobi się to na co zabrakło czasu w tamtym roku 8)

mkm - 10-05-2016, 17:41

Po bliższym przyglądnięciu się przytarciu i patrząc na "czystość" Znaleziska, które jak się okazało od ostatniego mycia wodę widział tylko z chmury postanowiłem przepolerować bok.













Wygląda trochę lepiej :D


tresorex - 10-05-2016, 22:00

To tu była jakaś przecierka???

Stówa - 10-05-2016, 22:44

Ja to już nie wiem, czyje to te auta są. Piszesz o sobie w trzeciej osobie, dobrze to odczytałem? :D Dobrze kumam, że oba Colty należą do Ciebie? Fajne bliźniaki, aż miło patrzeć na takie rodzeństwo :D

//EDIT
Wczytałem się w temat, kojarzę teraz, że Colt'ów jest 6, ale takie rotacje robisz, że człowiek przyklęka. A ja myślałem, że 3 Galanty ciężko ogarnąć :D

rosomak1983 - 10-05-2016, 23:10

tresorex napisał/a:
To tu była jakaś przecierka???

zostało przeprostowac bo wyraznie róg nie lezy, a wczesniej lezał.

Rafal_Szczecin - 10-05-2016, 23:34

umylbys go calego .
bardzo ladnie ta polerka wyszla



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group