MManiak - 24-09-2015, 17:40 Wczoraj Cari dostała klocki i tarcze Ferodo oraz nowy wahacz (teoretycznie Febi). Natomiast dzisiaj przyszła do mnie konsola środkowa. Generalnie jest w dobrym stanie, jednak 3 zaczepy są połamane. Myślicie, że da się je w jakiś sposób naprawić? Najbardziej ubolewam nad drugim, bo w niego wkręca się schowek pod radiem i nie wiem, czym go zastąpić. 
nr.1 
nr.2 
nr.3 
nr.4 
Bizi78 - 24-09-2015, 20:03
Tak tylko spytam, po kiego kupowałeś uszkodzoną konsolę 
MManiak - 24-09-2015, 21:00 Na zdjęciach nie było widać. Skupiłem się głównie na tych uchwytach których ja po prostu nie mam, czyli te na dole po bokach. W tej są w porządku, więc kupiłem, a konsola kosztowała 40 zł. Tak wygląda moja obecna konsola: 
Ziemba. - 24-09-2015, 21:21 Co do tych uszkodzonych mocowań, to polecam arkusz hipsu i rzeźbić brakujące mocowania. MManiak - 24-09-2015, 21:37 Dzięki Ziemba., ale nie bardzo rozumiem w jaki sposób miałbym to połączyć z plastikiem. 
Ziemba. - 25-09-2015, 02:14 Jeżeli nie chcesz kupować kolejnej konsoli, a naprawić tą to po prostu możesz dokleić kawałek hipsu i miejsce urwanego mocowania i docinać, szlifować itd., aż powstanie coś na kształt mocowania którego brakuje. A co do połączenia hipsu z plastikiem to wystarczy klej modelarski. MManiak - 03-10-2015, 19:09 Korzystając z pięknej pogody postanowiłem zawalczyć z konsolą środkową. Udało się ją naprawić bez problemu, ale podczas, gdy wyjęta była plastikowa osłona pod kolumną kierownicy zauważyłem jedną niepokojącą rzecz. Mianowicie sporo przewodów mam polutowanych i osłoniętych taśmą izolacyjną. Kilka z nich prowadzi do kolumny kierowniczej, co mnie bardzo martwi.  Zaizolowane w ten sposób przewody znajdują się również za radiem po lewej stronie. Czy ktoś orientuje się, czy te kable są fabrycznie tak zrobione?
 
To już zdjęcie z dzisiejszych wojaży. 
papamitsu sprawdzałem opór pedału gazu i tak, jak przypuszczałem, pełna butelka Muszynianki nie jest w stanie choćby na pół milimetra wcisnąć gazu. 
jacek11 - 04-10-2015, 10:53
Żartujesz 
Ziemba. - 04-10-2015, 12:30 Popatrz gdzie idą te niefabryczne kable, a dojdziesz po nitce do kłębka. MManiak - 04-10-2015, 14:08 Trochę mnie zmartwiliście. Radio pewnie było zakładane po wyjeździe z salonu, bo wtedy samochody były sprowadzane do polski w możliwie najuboższej wersji bez radia. Jednak te przewody pod kierownicą mnie bardzo zastanawiają, ponieważ alarm jest założony, ale co miałby wspólnego z wiązką pod kolumną kierownicy? Mały update: 
Jedno co muszę poprawić to panel od klimy.  Nie wiem dlaczego tak się schował. Wszystkie śruby są na swoim miejscu.
jacek11 - 04-10-2015, 18:14
Odcięcie zapłonu 
MManiak - 04-10-2015, 18:54 No w sumie racja, nie pomyślałem. W dalekiej przeszłości auto miało incydent. Poprzednia właścicielka stała w korku na światłach, ktoś nie wyhamował i przez to były wymieniane oba zderzaki. Podłużnice nie były ruszane, jednak mam wątpliwości co do airbagów. Nie było to duże uderzenie, więc podejrzewam, że poduchy nie wywaliło. Ale kto to wie. Oczywiście panie nie bity (polski salon), ale na diagnozie wszystko wyszło.  Jak znajdę trochę czasu, to odkręcę poduchę i zobaczę, czy są przewody powpinane chociaż. 
apg2312 - 04-10-2015, 20:43
Jeśli lampka SRS zapala się po włączeniu zapłonu, i po chwili gaśnie, to raczej wszystko jest OK. Gdyby poduszka nie była podpięta, to by wyskakiwał błąd SRS, więc o to możesz się nia martwić, no chyba, że naprawdę jakiś supermagik grzebał przy aucie. Ale zazwyczaj w takich przypadkach po prostu wyciągana jest żarówka kontrolki SRS
MManiak - 04-10-2015, 21:03 No kontrolka gaśnie normalnie. Przynajmniej na razie 
Bizi78 - 04-10-2015, 21:17 Spec mógł jeszcze wstawił opornik zamiast jaśków .
Tylko jak będziesz coś grzebał przy jaśkach to odłącz wcześniej aku. |
||||||||||||||
