Chcę kupić EVO! - POMOC w zakupie RalliArt !
lelusz - 07-06-2018, 12:53
No i coz... Nie znam sie, duzo mi te cyferki nie mowia, ale ten kolor czerwony mnie martwi. Nie mieli danych bezposrednio do RA wiec mam dwa wykresy - pod cywila i pod EVOX.
No i okazalo sie, ze kielich jest uszkodzony -zdj ponizej. Amortyzator tez wyglada na przetracony.
https://imgur.com/a/qLTtPJq
mkm - 07-06-2018, 21:47
lelusz, czytając Twoje posty mam radę - odpuść sobie auto powypadkowe.
Żeby nie wpakować się na minę w tym przypadku potrzebujesz przynajmniej dwóch bardzo dobrych warsztatów - mechanicznego, który rozłoży Ci to auto do naprawy blacharskiej, zweryfikuje stopień uszkodzenia części mechanicznych podczas uderzenia (nie wiadomo jak zadziałała siła bezwładności na skrzynię biegów, jak stanęło turbo, czy nie zaciągnęło syfu, jak "stanął" silnik itp. itd. ) a po blacharzu złoży.
I dobrego zaprzyjaźnionego blacharza, który ten samochód wyprostuje do końca, a nie podpicuje.
To że puścił zgrzew to całkowicie normalne i proste do naprawy, ale... trzeba mieć chęci i czas.
Głębiej też znajdziesz kilka niespodzianek - po to są kontrole zgniotu, żeby przy wypadku siły się rozchodziły.
I one się rozchodzą - daleko od miejsca uderzenia.
Nie każdemu blacharzowi chce się łapać wymiary, a co gorsze jest sporo sposobów jak podpicować tak, żeby "zrobić i sie nie narobić"
grzesiopol - 08-06-2018, 08:59
No i teraz trzeba uważać kiedy wypłynie po takiej naprawie. Może by stworzyć baze danych takich samochodów? Tylko jak to się ma z vinem do rodo?
krzychu - 08-06-2018, 09:27
VIN to nie dana osobowa. I moim zdaniem nie pozwala jednoznacznie ustalić właściciela. Ale na razie to mniej wiadomo niż więcej.
Jak szukałem swojego to sobie zapisywałem VIN-y samochodów które przeglądałem... Teraz te RA które przeglądałem tez mam zapisane.
robertdg - 09-06-2018, 18:23
lelusz napisał/a: | No i coz... Nie znam sie, duzo mi te cyferki nie mowia, ale ten kolor czerwony mnie martwi. Nie mieli danych bezposrednio do RA wiec mam dwa wykresy - pod cywila i pod EVOX.
No i okazalo sie, ze kielich jest uszkodzony -zdj ponizej. Amortyzator tez wyglada na przetracony.
https://imgur.com/a/qLTtPJq |
Czyli podłuznice sa tak samo proste po wujku - ale sciema, zdjeciami trudno sie sugerowac, choc po zdjeciu mozna powiedziec ze krzywe, no ale skoro fartuch spuchl na polaczeniu z kielichem to uderzenie bylo znaczne
lelusz - 13-06-2018, 21:48
Przegladam sobie tak codzien allegro... i stwierdzam, ze ludziom chyba troche odbilo.. 60 tysiecy za RA ? Teraz widze kolejne dwie aukcje po 50 tysia ? Noz kurde;)
s0843 - 25-06-2018, 22:09
lelusz napisał/a: | Przegladam sobie tak codzien allegro... i stwierdzam, ze ludziom chyba troche odbilo.. 60 tysiecy za RA ? Teraz widze kolejne dwie aukcje po 50 tysia ? Noz kurde;) |
Co jest w tym dziwnego?
lelusz - 25-06-2018, 22:19
To, ze 60 kola za RA to mocna przesada. W tej cenie praktycznie kupic mozna EVO ktory ok, moze nie jest furka na miasto ale znacznie lepiej trzyma cene i jest lepsza inwestycja. Nawet czesci chyba latwiej dobrac niz do RA.
Po prostu ktos wyskoczyl z absurdalna cena 60kola, a reszta poszla za nim. Od dluzszego czasu obserwuje aukcje RA i widze jak ksztaltowaly sie ceny do tej pory. Pojawila sie w miedzy czasie aukcja na sedana RA za 40kola, poszedl w 2 dni chyba albo i krocej. W miedzy czasie byl tez Hatchback w okolicach 40 tysia ale sytuacji nie obserwowalem
Mowiac krotko 50-60 kola to nie cena za RA wedlug mnie.
krzychu - 25-06-2018, 22:19
To że Eurotax wycenia takie 2009 rocznik na 41 tys zł... A co za tym idzie powiedzmy że ktoś w Ciebie wjeżdża drugiego dnia po zakupie i jesteś 20 tys w plecy...
s0843 - 26-06-2018, 22:43
lelusz napisał/a: | To, ze 60 kola za RA to mocna przesada. W tej cenie praktycznie kupic mozna EVO ktory ok, moze nie jest furka na miasto ale znacznie lepiej trzyma cene i jest lepsza inwestycja. Nawet czesci chyba latwiej dobrac niz do RA.
Po prostu ktos wyskoczyl z absurdalna cena 60kola, a reszta poszla za nim. Od dluzszego czasu obserwuje aukcje RA i widze jak ksztaltowaly sie ceny do tej pory. Pojawila sie w miedzy czasie aukcja na sedana RA za 40kola, poszedl w 2 dni chyba albo i krocej. W miedzy czasie byl tez Hatchback w okolicach 40 tysia ale sytuacji nie obserwowalem
Mowiac krotko 50-60 kola to nie cena za RA wedlug mnie. |
EVo kosztuje 100tyś sprawny. To jest niepisana prawda o EVO.
Za 60tyś kupisz takie, do którego dołożysz 40tyś
[ Dodano: 26-06-2018, 22:45 ]
krzychu napisał/a: | To że Eurotax wycenia takie 2009 rocznik na 41 tys zł... A co za tym idzie powiedzmy że ktoś w Ciebie wjeżdża drugiego dnia po zakupie i jesteś 20 tys w plecy... |
I co sprzedający ma zrobić jak ma samochód w super stanie z polskiego salonu?
Dostosować się do średniej wyliczanej do sprowadzanego złomu?
Jak zależy mu na sprzedaży, to się dostosuje, a jak nie, to sobie będzie jeździł i rok sprzedawał.
Nikt nie każe kupować tego za 60tyś, ale warto chociaz sprawdzić jak taki samochód wygląda, poszukując auta do kupna.
Ja swojego kupiłem za 40, ale 10 już włożyłem.
krzychu - 27-06-2018, 09:04
s0843 napisał/a: |
I co sprzedający ma zrobić jak ma samochód w super stanie z polskiego salonu? |
W ogłoszeniu każdy jest wymuskany i w super stanie... A potem może Ci paść skrzynia i ACD i 15 koła nie Twoje...
Olivia - 27-06-2018, 18:39
Uważaj na te wymuskane i głaskane. Sama rozglądałam się za Evo lub RA. To było pasmo jeżdżenia bez celu za które nikt mi nie zwrócił. Najgorsi są ci właściciele którym wiecznie mało. Chcą więcej, szybciej, ale zapominają o tym że zamiast modyfikować i wiecznie tu odjąć, tam dodać, tworzą karykaturę auta które mieli. Spoko jeżeli ktoś tego używa do sportu. Ale najgorsi są, jak ja ich nazywam, street racerzy bez kasy. Zamiast sprzedać obecne auto i kupić nowe porządne, mocniejsze od poprzednika to knącą swoje wkładając tryliard cebulionów, a brakuje na zwykłą wymianę oleju, czy pękniętej szyby - taki to obraz gdy patrzyłam za swoim i widać po linkach że nic się nie zmieniło. A kup takiego pomodyfikowanego cholera wie gdzie i przez kogo, nie boję się tego powiedzieć, grata - toż to pasmo porażek, niepotrzebnych wydatków i powód do wyrywania włosów z głowy.
Mój znajomy kupił w maju GT-R’a po takim street racerze : dbany, chuchany etc. Auto ma rzekomo moc 800 KM. Niby, po jeszcze nie dało rady dojechać na hamowanie. Non stop jakieś wymiany. Ostatnio borykał się z wymianą klocków hamulcowych z przodu. Niby prozaiczna sprawa a auto stało ponad miesiąc bo nikt nie był w stanie stwierdzić z jakiego auta są jarzma i tarcze. Pewne że jakaś ceramika robiona pod indywidualne zamówienie. Skończyło się na powrocie do oryginalnych hamulców w ASO Nissana za astronomiczną kwotę ok 37 tyś zł. Jakiś czas temu radio przestało czytać pendrivy. Oczywiście jakieś customowe radio made in Japan. Koszt niebotyczny naprawy. Powrót do oryginału za kwotę ok 1200 zł bo używane + kodowanie aby grało z dorabianymi głośnikami.
Słowem, absurd. Dobrze że nie kupiłam takiego auta i życzę żebyś takiego też nie kupił bo na nie niezarobisz
krzychu - 28-06-2018, 07:59
s0843 napisał/a: |
Ja swojego kupiłem za 40, ale 10 już włożyłem. |
Co wpadło do roboty?
lelusz - 25-07-2018, 13:07
Czy jest tu ktos kto kupil ostatnio szare RA w cenie o 42tys ? Jeszcze wczoraj widzialem je na allegro, dzis ju ni ma;)
maciejjj - 29-07-2018, 21:09
Czy to prawda ze do Ralliarta trzeba lac tylko i wyłącznie Pb98? Czy tankując zwykła 95 uszkodzimy silnik ?
|
|
|