rezon - 20-02-2017, 20:42
 dlatego pisałem sUV - właściwie s to można pominąć, ale duże U w pełni zasłużenie 
Rozumiem, że akustyczny czujnik mrozu w podwoziu już wyłączyłeś?
sla - 20-02-2017, 20:46 Problemem Mitsubishi jest to, że ich samochody pod względem konstrukcyjnym stoją w miejscu, czyli de facto się cofają. W dzisiejszych czasach nie można przez 10 lat tłuc takiego samego samochodu, zmieniając w nim tylko atrapę silnika i tylne światła, a pozostawiając dychawiczny silnik, skrzypiące zawieszenie i tandetne wnętrze. A cena, w/g mnie nie jest już obecnie atrakcyjna za taki przestarzały technologicznie twór. Grimm - 20-02-2017, 21:30
Zgadza się ale w dobie wszechobecnej elektroniki, w dobie skomplikowanych zawieszeń i w dobie skomplikowanych silników Mitsubishi wypada dość dobrze w bezawaryjnośći choć faktycznie po bieda-plastiku widać ,ze czas trochę stanął w miejscu. Nawet brak kontrolki od włączonego podgrzewania fotela jest dla mnie skandalem. sla - 20-02-2017, 21:43
tomoman - 20-02-2017, 21:51
Mega skandal. sorry, ale tego już się nie da czytać - specyficzne to forum, przejęte przez 5 osób, którym nie podoba się O. Mocno to zniechęca nowych użytkowników, którzy po prostu chcieliby sobie porozmawiać o swoim samochodzie, a nie czytać, że samochód za 300k jest lepszy od tego za 120k, albo, że coś co im się podoba jest tandetne (tak, mi się podoba wnętrze Outka, bardziej niż Rav4, i to subiektywne) Pytanie po co ktoś komu się coś nie podoba, to kupuje? Kiedyś wchodziłem tu co drugi dzień, teraz już mi się odechciewa, jak pewnie wielu nowym użytkownikom - jestem na forum w UK i tam tego nie ma. Normalne rozmowy o samochodzie, porady itp. W życiu nie byłem na podobnym forum. Nawet Jeep, który psuje się na potegę nie ma takich wątków na narzekanie. Trochę szkoda. Grimm - 20-02-2017, 21:59 tomoman nie oceniam ,opisuje to co ma miejsce i tyle. Przejechałem nim tylko 60 000 km i coś o nim wiem. Ale też go lubię za skrzynię , spalanie i bezawaryjność (jak na razie). Outlander III to najlepsza cenowo oferta na rynku ale też chyba najsłabsza. Georg - 21-02-2017, 09:44
Trafione w sedno. Zresztą niektóre posty, to jawna - wzorem krajowej prasy motoryzacyjnej - agitka za autami zza zachodniej granicy.
Jarl - 21-02-2017, 10:58 Problem z "dyfrem"? Chodzi o dyferencjał, jak rozumiem? No to może być poważna sprawa, i nie wyobrażam sobie, żeby nie została załatwiona w ramach gwarancji. A jeśli samochód ma mniej niż 2 lata, rękojmi, która daje jeszcze lepszą ochronę kupującemu. Natomiast wiele z podnoszonych tu spraw to są rzeczy albo możliwe do zidentyfikowania na etapie przedzakupowym (np. właściwości jezdne), albo imo drugo- czy trzeciorzędne (brak jakichś tam światełek, kontrolek i podświetleń). Samochody Mitsubishi chyba generalnie są adresowane od jakiegoś czasu do grupy klientów nieprzesadnie goniących za różnymi nowinkami i świecidełkami, i w sumie dobrze, ze nabywca ma (jeszcze) jakiś wybór na rynku. Tafla - 21-02-2017, 11:12 Dokładnie. Ta prostota to jest właśnie to czego szukałem. W Citroenie miałem masę elektroniki a większość i tak była wyłączona (jak przekraczanie linii itd). Szukałem rodzinnego samochodu i Outlander najbardziej mi się podobał. Oglądałem i jeździłem Atecą, Qashqaiem i CR-V. Mam 2.0 benzynę z CVT i wiedziałem że nie będzie to potwór prędkości. Jak chcę pojeździć czymś szybkim to idę na tor i tam można pojeździć np. Corvettą. Część zawiedzionych to pewnie tacy co chcieli mieć i dużo bajerów i mocny silnik i żeby jeszcze był tani. Tak się nie da. trooper - 21-02-2017, 16:48
Aleś się przyczepił człowieku. nigdzie nie porównałem O3 z samochodem za 300k. Wręcz przeciwnie. Już po zapytaniu jednego z kolegów o cenę Łosia powiedziałem że to inna klasa i inne pieniądze, więc przeczytaj jeszcze raz i przestań mi wmawiać co mówiłem.
A nigdy w życiu nie kupiłeś nic co ci się podobało, a po miesiącu albo dwóch cię znudziło, albo odkryłeś w tym czymś tyle mankamentów że poszło w kont i nigdy już tego czegoś nie założyłeś, czy użyłeś?
Przecież to normalna rozmowa o samochodzie jest. Ne przesadzaj. Są tematy gdzie ludzie dostają pomoc od innych użytkowników, natomiast w temacie "rok z outlanderem" ciekawe jakiej pomocy oczekujesz. Wiem fajnie by było gdyby autko było super hiper, ale niektórzy mają inne doświadczenia z tym pojazdem. No chyba że chcesz obracać się w kółku wzajemnej adoracji, gdzie wszyscy będą sobie dziubki robić i głosu krytyki nie będzie.
tu nie chodzi o wodotryski elektroniki, które w Outku też już są. Tu chodzi o właśnie takie drobiazgi jak brak podświetlenia tu czy tam, brak czujnika poziomu płynu w spryskiwaczach, czy niemożliwość dobrego wyregulowania tylnego sprysku, które z czasem denerwują i sprawiają że samochód wydaje się tandetny i tani, zasłaniając jego plusy. Mitsu zaoszczędziło ze 40 euro na tych wszystkich ledach i pływaku za 2 euro, tylko jak to wygląda. Przy okazji to Outek wcale taki tani nie jest.
Tak, ciekawe jak to sprawdzisz podczas dwudziestominutowej jazdy próbnej po zatłoczonym mieście w dzień? 
tomoman - 21-02-2017, 18:33 trooper - pominę bzdury które napisałeś, widocznie inaczej postrzegamy świat, na co już zwróciłem uwagę wcześniej. Warto jednak zauważyć jest to forum fanów marki i podgrupa fanów Outlandera. Nie wiem czy to puszczanie dziubków czy wzajemna adoracja, ale jakoś nie wyobrażam sobie na forum fanów Apple, tesktów w stylu, wnerwiał mnie ten wieszający się iOS 8, kupiłem Samsunga i to super sprzęt. Dlatego tak, uważam, że forum marki zrzesza ludzi, którym produkt danej marki się podoba, którzy, co się również zdarza, lubią spotkać się na zlotach, pogadać itp. Wymienić się doświadczeniami, pomysłami nad usprawnieniem samochodu, zwróceniem uwagi na najczęstsze problemy, itp. Tutaj tego brakuje, bo w prawie każdym wątku, zawsze pojawi się z jedna z kilku osób i napisze w stylu "blondynki są brzydkie bo są blondynkami" - tymczasem niektórzy z nas np. lubią blondynki - rozumiesz przenośnie? To zniechęca kolejne osoby, które chciałyby się wypowiedzieć i budować tą grupę. Wiem, że się nie zgadzasz, więc podarujmy sobie dalszą dyskusję. Cześć i wszystkiego dobrego życzę. Grimm - 21-02-2017, 18:47 tomoman jestem użytkownikiem OIII od prawie 3 lat i w kilku kwestiach trooper napisał rację a w kilku mam inne odczucia. Czy to forum jest jak TVPis i służy do siania propagandy? "Albo mówisz dobrze" albo pal gumę bo to "przecież forum Mitsubishi"? 
Lakier w tym samochodzie to TRAGEDIA, oszczędność na lampkach w drzwiach czy na kilku ledach od podświetlenia podnoszenia szyb to śmiech na sali  Ostatnio jeździłem KILKA TYGODNI z włączonym (przez przypadek ) podgrzewaniem fotela pasażera bo "bystry" japończyk nie przewidział kontrolki od podgrzewania foteli na konsoli centralnej, w przeciwieństwie do 100% innych producentów aut którzy przewidzieli taką sytuację . Jest tego dużo więcej i nie pisze tego żeby ugodzić w ego "tomomana" czy innego użytkownika OIII , tylko takie są FAKTY. Nie oceniam, pisze tylko to co widzę
sla - 21-02-2017, 19:41
To fan marki nie może mieć krytycznych uwag  Miałem dwa mitsu od nowości i wcale nie uważałem, że z tego powodu muszę je chwalić pod niebiosa. To jest taka drobna różnica między fanem a fanatykiem. Do obecnego samochodu też ma sporo krytycznych uwag i je wyrażam publicznie.
tomoman - 21-02-2017, 19:57 Panowie, zwróćcie łaskawie uwagę, że nie tylko ja mam takie odczucia o tym forum. No sla, naprawdę uważasz, że tekst o tandetnych wnętrzu jest w jakikolwiek sposób obiektywny? Siedziałeś w innych Suvach za 130k japońskiej produkcji? Bo dla mnie to ten sam poziom, RAV4 w zasadzie identycznie - oprócz jakości skóry, w modelu za 160K - bo nikt chyba nie weźmie skóry i braku podgrzewanych foteli - a wtedy taka cena wychodzi. Rozumiem krytykę, ale w parę osób zrobiliście sobie tu forum w stylu "jak ja nie lubię mitsubishi". Nikt nie mówi o sianiu propagandy, ale robienie wady urągającej do dyskwalifikacji danego modelu bo nie ma świecidełek na przyciskach? No proszę, tak, szkoda, że nie ma, ale wiedziałem, że ich tam nie ma jak kupowałem. Wy piszecie tak, jakby ktoś Was naściemniał, że to najszybszy samochód na świecie, setkę osiaga w 4,8s, pali 3,5 litra na 100 i ma w środku tysiąc ledowych światełek. A po roku zauważyliście, że to nieprawda. I Grimm naprawdę nie zauważyłeś, że grzeje Ci dupsko przez kilka tygodni? - pytam retorycznie. Grimm - 21-02-2017, 20:10
Tak jak napisałem wyżej, to był fotel pasażera a przypadek chciał, że przez jakiś czas woziłem dziecko ale na tylnej kanapie, obok nie siedział nikt... Oczywiście,że podczas zakupu widziałem brak podświetlenia przycisków od podnoszenia szyb, bieda-plastik, żółwie tempo zamykania elektrycznego tylnej klapy, słabe oświetlenie wnętrza i nawet widziałem brak kontrolki na desce rozdzielczej od podgrzewania foteli i wiesz co? Byłem pewny ,że mnie to nie rusza bo auto ma masę innych plusów a to są "szczegóły bez których da się żyć ". |
||||||||||||||||||||||||||||||||||
