del toro - 10-05-2009, 18:18 Witam. Jestem posiadaczem nowego lancera 1,8 invite sedan 2008 i mam pytanie: - gdy odpalam samochód i przekrecam kluczyk w stacyjce z pozycji ACC na ON z komory silnika dochodzi krótki 1sekundowy /nawet krótszy/ odgłos, takie "terkotanie" po czym silnik normalnie odpala, wczesniej nie zwracałem na to zadnej uwagi, samochód odbierałem zimą i dopiero teraz to usłyszałem. Dodam że silnik chodzi normalnie nie ma żadnej sygnalizacji usterki. W instrukcji obsługi w rozdziale poświeconym systemowi ASC /strona 4-59/ jest jakaś mała wzmianka o dżwieku spowodowanym diagnostyka systmemu ASC który dochodzi z komory silnika przy włączeniu zapłonu i jest to podobno normalne..... czy ktos z użytkowników lancera spotkał się z takim odgłosem u siebie? pytam bo nie wiem czy jechac z tym do serwisu czy jak do tej pory odpuścić. POZDRAWIAM... michaello - 10-05-2009, 18:43 To jest normalny objaw. (u mnie tak jest). To jednak nie wszystkie dzwieki, ktore uslyszysz. Zostaw samochod z wlaczonym silnikiem na luzie otworz drzwi lub szybe i co jakis czas uslyszysz glosne "cpykanie" dochodzace z okolic silnika. Nie mowiac juz o dzwiekach ze stygnacego katalizatora. mazin - 10-05-2009, 18:51
To normalne, taki odgłos wydają jakieś przekaźniki czy przełączniki po podaniu napięcia na nie. W innnych autach jest podobnie, nie w każdym słychać. krzychu - 10-05-2009, 18:55 Często w samochodach też słychać pompę paliwa która po załączeniu stacyjki pompuje do uzyskania roboczego ciśnienia. del toro - 10-05-2009, 22:29 Dzięki za szybkie wyjaśnienie..... Tylko dlaczego musi tak "terkotać"? niby to nic ale w końcu to nowe samochody. Tak jak pisał ktos powyżej era samochodów produkowanych w Japonii skończyła sie w latach 90-tych a szkoda. /chodzi oczywiście o wykończenie i bezawaryjność/ Nie to żebym narzekał na Lancera w końcu sam go wybrałem i kupiłem za swoją krwawice, ale niektóre rzeczy pozostawiaja dużo do zyczenia jak np: wykończenie bagaznika i ta badziewiarska płyta pod wykładzią -taka samą a nawet lepiej zrobioną mam w coroli z 97 roku. Ale poza tym to fajna bryka, minusy też są mile widziane. Pozdarwiam krzychu - 10-05-2009, 22:32
Podróżujesz tam? Teściowa nie musi mieć wygodnie 
Przesadzacie z tym bagażnikiem. michaello - 10-05-2009, 22:36 del toro: kup sobie kuwete do bagaznika i od razu humor Ci sie poprawi. del toro - 10-05-2009, 22:49 W sumie macie racje..... A wracając do tych odgłosów z komory silnika to rozumiem, że w waszych lancerach tez jest to słyszalne podczas odpalania? michaello a tym masz taką kuwetke? bo gdzieś na allegro widziałęm nawet pod wymiar badgaznika lancera , bo te salonowe to trochę za drogie. filippoz - 10-05-2009, 23:20 jest firemka z częstochowy jak się nie mylę, w jakimś topicu jest link, poszukam. Ja w bagażniku wożę zakupy i plecak, mi to wykończenie nie przeszkadza hehe 
ooo i cyk : http://aristar.pl/  pewnie takie cuś zakupię bo z czasem zacznę wozić to i owo i nie chce żeby latało na ciasnych zakrętach 
gzesiolek - 10-05-2009, 23:29
usunac "o wiele" i jest rzetelna informacja
michaello - 10-05-2009, 23:31
Kupilem w salonie, ale tez nie oryginal tylko polski zamiennik. Podejrzewam, ze taki sam jest wlasnie na Allegro. del toro - 10-05-2009, 23:31 A jak u was z tym "terkotaniem" z komory silnika przy zapalaniu, też słyszalne? michaello - 10-05-2009, 23:32 terkocze, terkocze, to elektronika tylko juz nie zwracam na to uwagi. filippoz - 10-05-2009, 23:59 ja tam nic nie słyszę 
Trik - 11-05-2009, 00:04 Może to lampy w komputrze się rozpalają? 
W poprzednim aucie też były podobne odgłosy jak startowała pompa paliwa albo immobilajzer. Nie istotne, ważne że działa. Jak chcecie cichego auta to sobie Teslę sprawić należy, albo zaczekać na MIEVA
Przestaniecie zwracać uwagę jak minie trochę czasu. Narazie to raczej nadwrażliwość. Nawet ostatnio tak miałem. Zaczęło coś mi dzwonić na trylince z okolic lewego przedniego koła. Myślę sobie d**a, zawieszenie zdycha. A ty cyk blaszka dociskająca klocek hamulcowy się wyluzowała. I po problemie. |
||||||||||||||
