Forum ogólne - CB RADIO
Gregor887 - 28-08-2009, 08:22
romero napisał/a: |
A możesz mnie oświecić jaki przemysł macie teraz w Łodzi.Pytam poważnie. |
To nie jest trudne. Odpowiadam poważnie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Gospodarka_%C5%81odzi
Mówiąc o zakłóceniach, miałem na myśli QRM, a do tego wystarczy latarnia, walnięty transformator, neon, TiR z zaniedbaną elektrownią itp., - czyli wszystko to, co określamy mianem zakłóceń przemysłowych (maszyny szwalnicze na każdym rogu to już nie ten czas ). Czasami filtrów w radiu brakuje, a zblokowanie squelchem to nie metoda
Anonymous - 29-08-2009, 11:25
potrzebuję pomocy a mianowicie chcę wymienić antenę CB w samochodzie z magnesowej na przykręcaną na motylka do klapy bagażnika tylko nie wiem jakiej firmy mniej więcej kupić czy moglibyście doradzić mi coś w tym temacie
Marti - 31-08-2009, 11:43
Dzidas z czystym sumieniem polecam LEEMa, jak chcecz krótką to Leem-900 jak dłuższą to Leem AT-1200.... Zamiast motylka zastosuj TO
Anonymous - 31-08-2009, 22:55
dzięki Marti
Kondzio_czdz - 01-09-2009, 23:56
Dzidas zamiast motylka albo tego drugiego rozwiązania proponuję antenkę President Alaska 5dB 5/8 fali na uchwycie relingowym (zabudowanym plastikiem). Wygląda estetycznie, a antenka dobrze się spisuje
archi_voo - 08-09-2009, 18:45
zdecydowanie odradzam uchwyty relingowe gdyż reling nie nadaje się do montażu CB.
A co do montażu anteny przedstawiam swoją 6 godzinną pracę nad montażem anteny typu PL
http://archi.waterful.pl/cblancer/IMG_9177.JPG
http://archi.waterful.pl/cblancer/IMG_9178.JPG
http://archi.waterful.pl/cblancer/IMG_9179.JPG
http://archi.waterful.pl/cblancer/IMG_9180.JPG
http://archi.waterful.pl/cblancer/IMG_9181.JPG
http://archi.waterful.pl/cblancer/IMG_9183.JPG
http://archi.waterful.pl/cblancer/IMG_9184.JPG
Antena TTI 145 zdecydowanie mi wystarcza chociaż także polecam Alaskę. Chętnie pomogę radą przy montażu CB na stałe.
Kondzio_czdz - 09-09-2009, 01:36
Uchwyt relingowy nadaje się jak najbardziej. Jeździłem tak trzy miesiące bez najmniejszych problemów. później znalazłem taki bagażnikowy:
http://www.nokaut.pl/ofer...kowy-sf-40.html
i od razu się przerzuciłem. Nie trzeba wiercić w dachu, bawić się z podsufitką i rozbierać połowy wnętrza, montaż trwa max 20min, trzyma mocno i jest pewny.
No i nic nie rdzewieje, a jak się już w dachu powierci to różnie bywa
archi_voo - 09-09-2009, 17:42
reling poprostu nigdy nie jest zmasowany czego wymaga antena cb aby dobrze stroić. SF 40 jak najbardziej polecam jako kompromis lepszy niż magnes. Przy prawidłowym montażu w dziurkę nic nie ma prawa rdzewieć, a fabryczne radiowe rdzewieją? (pomijam francuzy i inne auta na "F" ;p )
Owczar - 29-09-2009, 09:14
A ja miałem ostatnio problem z triflexem.
Radyjko co prawda działało, ale z bardzo krótkim zasięgiem. Jedyny plus to nie szumiało nawet na odkręconym do oporu squelchu. Można było nawet zapytać o drogę. Wracając do Warszawy zastanawiałem się co mogło się stać, bo jeszcze dzień wcześniej działało jak należy. Podczas wsiadania do auta zauważyłem, że bat u nasady jest lekko zgięty, próbowałem go wyprostować, ale niestety nie dało rady.
Jak włączyłem radio to odrazu podejrzenie padło na antenę. Próbowałem ustawić swr, ale wraz z nasadką kręcił się bat, w którymś momencie radio złapało. Okazało się, że bat wychodzi, co prawda z oporem, ale można go wyjąć.
Wyciągnąłem go, byłem przekonany, że jest złamany, ale w środku został metalowy trzpień, a bat zakończony był tworzywem na którym nawinięty jest metal, a na tym metalu uzwojenie helikalne. Posmarowałem bat klejem i włożyłem do środka. Było ok, dopóki nie poruszyłem anteną, co zresztą jest logiczne.
Na bat nawinąłem sprężynkę z długopisu, włożyłem z powrotem, smarując wcześniej klejem.
Wszystko działa jak należy, a FM nawet lepiej niż wcześniej.
Nie wiem jak SIRIO to wymyśliło, ale jak dla mnie do bani. Ktoś musiał się pobawić batem i złamał połączenie.
j-rules - 29-09-2009, 13:14
A ja mam pytanko o opinie o radiach Lafayette :
-Ermes
-Zeus
Chce tacie sprezentowac, bo ciagle zongluje obecnym szumofonem miedzy autami w firmie a swoim. Chce zeby to bylo cos dobrego, naczytalem sie o tych presidentach co mozna kupic za 5 stowek ze bez rewelacji, natomiast wstepne opinie o ww. sa dobre.
Pytam wiec mitsumaniaków czy mieli stycznosc i jak sie te radia sprawuja gdyz chyba zdecyduje sie na ktores z nich. Wiem, ze nie maja RFGain ale moze nie jest to az tak potrzebne? (w sumie to nie wiem od czego jest RF-Gain, ani ASC/ASQ wiem tylko ze ma mniej szumiec ale jak to dziala to nie wiem)
archi_voo - 29-09-2009, 15:17
Laffayety są spoko, generalnie są to jedyne małe radyjka radzące sobie z zakłóceniami z nowych diesli, bardzo dobrze solidnie wykonane, przełącznik automatu w gruszce bardzo pomysłowy i funkcjonalny. Narazie nie mam czasu więcej napisać . Szczerze polecam.
Kris1980_147 - 29-09-2009, 21:03
Kupisz co tam będziesz chciał.
Ja powiem tyle że nie kupiłbym radia bez RF Gain-a. W mieście jest niezastąpiony. Przy większych zakłóceniach SQ skręcony za mocno wycina i szumy i rozmowy, a RF-Gain-em możemy zmniejszyć zasięg i słyszeć dobrze przynajmniej tych co są niedaleko od nas.
j-rules - 29-09-2009, 22:40
Cytat: | a RF-Gain-em możemy zmniejszyć zasięg i słyszeć dobrze przynajmniej tych co są niedaleko od nas. | Hm.. a czy nie tak działa Squelch?. Jesli w 90% przypadkow radio jest wykorzystywane w trasie to mysle ze sie obejdzie bez RFG..?
Sam juz nie wiem. Obecnie oboje (ja i tata) mamy onwe mk3 bez zadnych udziwnien sam SQ i da sie ladnie oraz szybko latwo i sprawnie wypoziomowac squelch w miescie by bylo spoko slychac. Chociaz to zwykly szumofon.
Chyba wezme Zeusa ze wzgledu na Dual-Watch
Kris1980_147 - 30-09-2009, 21:11
SQ ma za zadanie redukować szumy, ale to tylko maszyna i nie wie czy słabo słyszalna rozmowa to szum, czy nie i jak mocniej go przykręcisz to wycina wszystko jak leci.
Tutaj masz rację na trasie RF-Gain-a mam praktycznie na maxa, ale i na trasie trzeba czasem przejechać przez jakieś miasto i wtedy jesteś skazany tylko na SQ.
Ja obecnie SQ mam ustawione na godz. 11 i operuję tylko RF-Gainem.
Wstyd się przyznać, ale jak kupiłem radyjko i nie wiedziałem w pierwszych dniach co jak poustawiać i co do czego służy to RF-Gain miałem prawie na maxa i kręciłem SQ. Aby radio cały czas nie szumiało to SQ był ustawiony na 14-15, co skutkowało tym, że i tak tylko słyszałem tych co byli blisko mnie.
Teraz SQ na 11, a RF-Gain 13-15 i zasięg w mieście spokojnie 3-5 km w lini prostej
Paweł_BB - 03-10-2009, 11:50
Ja RF mam na godzinie 11-12 a SQ mam skręcone do minimum na ASC (radio Johnny II) i ładnie mi wszystko działa, ASC ładnie wycina szumy i sprzężenia z autem (w innej pozycji SQ np. wycieraczki się sprzężają), antena to jakaś tania ML-145 umieszczona na klapie bagażnika
|
|
|