To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Olej

st.john - 12-01-2011, 12:40

Ja teraz śmigam na Agip'e 5w50, poprzedni właściciel lał Mobila 5w50
tosztotomasz - 12-01-2011, 13:20

No i się uparli na te pięćdziesiątki ](*,)
eh

st.john - 12-01-2011, 13:22

uparli? a to źle, że w50 ?
tosztotomasz - 12-01-2011, 13:32

A co Ci to daje? W nowoczesnych olejach trend jest zupełnie odwrotny - żeby znowu nie przynudzać o tym samym.
st.john - 12-01-2011, 13:35

daje mi to: czym się różni od 5w40 - właśnie to
tosztotomasz - 12-01-2011, 13:54

Czyli lubisz mieć rzeczy na wyrost. Oczywiście to Twoja sprawa, nie napisałem tego celując w Ciebie osobiście, tylko skomentowałem ogólny trend.
st.john - 12-01-2011, 14:24

:) ja też w nikogo nie celuję, leję 5w50 bo to było wcześniej. A że to najlepsze oleje w tej klasie to raczej się cieszę niż smucę.
plecho1 - 12-01-2011, 14:29

A różnica w cenach olejów już nie jest aż tak wielka pomiędzy 5w40 a 5w50 więc czemu nie 5w50 :)
st.john - 12-01-2011, 14:36

w Lublinie jest super serwis na grygowej. Oleje prosto z beczki do tego oryginalny Agip 5w50, 18zł różnicy między Mobilem na 1l !!
tosztotomasz - 12-01-2011, 14:38

Może tak, może nie :wink: można by pewnie długo na ten temat dyskutować i nie dojść do żadnych wniosków. To o co mi chodzi to użytkowanie oleju o relatywnie dużej rozpiętości lepkości. Oleje o takiej charakterystyce odznaczają się znacznie większą degradacją lepkości w miarę zużycia niż powiedzmy taki 5W30 czy 0W30. Stosowanie "grubszego" oleju niczego również nie wnosi w aspekcie wyższej, czy niższej temperatury pracy silnika, gdyż jest ona taka sama bez względu na warunki zewnętrzne czy wewnętrzne. Ma to natomiast znaczenie w aspekcie ekonomiczny oraz właściwości oleju w całym interwale jego pracy.
swinks_UK - 12-01-2011, 14:41

plecho1 napisał/a:
A różnica w cenach olejów już nie jest aż tak wielka pomiędzy 5w40 a 5w50 więc czemu nie 5w50 :)

A no temu... :D
Jak często jeździsz z temp. oleju w granicach 120°C - 130°C? Odpowiem za ciebie - raz od wielkiego dzwonu.
"Pięćdziesiatki" są przeznaczone do silników wysilonych, np. turbo, sprężara, gdzie takie temp. oleju są na porządku dziennym, więc muszą zachować lepkość a nie zamieniać się w wodę. Dla zwykłych silników n/a gdzie raczej temp. oleju nie przekracza 100°C są po prostu "za ciężkie".
Zresztą jak pisał przedmówca, najnowsze oleje estrowe serii 0w-30 i 0w-40 (Motul, Amsoil, Gulf, Fuchs Pro S) już z zapasem spełniają normy oldskulowych Xw-50.

plecho1 - 12-01-2011, 14:53

Może i masz rację ale ja trochę eksperymentowałem z powodu klepania popychaczy po przejściu z 10w40 Castrola na 5w40 Motula klepanie trochę ucichło więc poszedłem dalej i zalałem Valvoline 5w50. Sytuacja w sumie się unormowała i czasem tylko przy porannym odpaleniu zawory się odezwą jak auto postoi kilka dni na mrozie. Więc albo pomógł ten 5w50 albo obydwa oleje syntetyczne wypłukały syf pozostawiony przez tego Castrola.
tosztotomasz - 12-01-2011, 14:58

Raczej to drugie, a przede wszystkim podając olej o lepszej przepływności w niskich temperaturach zapewniłeś smarowanie popychaczy dużo szybciej niż 10W. Dlatego wciąż powtarzam, że zalewanie grubszego oleju, jako lekarstwo na słyszalne popychacze to totalna bzdura.
KamilR10 - 12-01-2011, 23:14

Czytałem kilka stron tematu ale nie sposób przeczytać 40 więc z góry przepraszam jeśli pytanie się powtarza:) Mam pytanie: Jeśli nie wiem jaki olej był wlany wcześniej do auta, to mogę wlać mu syntetyk? Jaki olej polecacie jeśli auto ma mniej niż 100 tys przebiegu? Valvoline Max Life jest do aut powyżej 100 tys. W poprzednim Galancie używałem Castrola Magnateca 5w40 syntetyk. Auto po 11 tys KM zaczynało już trochę cykać.
tosztotomasz - 12-01-2011, 23:44

Możesz, a nawet powinieneś.
Jakie auto, jaki motor?
Max life to marketing.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group