Nasze Miśki - Lancer CB4A mój drugi japończyk
idas - 30-05-2010, 15:01
| londolut napisał/a: | idas, powiem ci, że robi wrażenie ten twój Lansio |
Bardzo dziękuję:) Jeszcze mam chwile aby się nacieszyć waszym uznaniem, bo niedługo wraca rosomak i o moim lancerze wszyscy zapomną:D:D:D
Nabyłem coś takiego:
i czekam na rurę z plecionką od Browara. Póki co wymienię rurę bo chyba przepuszcza (czuć spaliny pod maską delikatnie no i za głośno pracuje-ale tylko w przedniej części). Sam Remus brzmi moim zdaniem bardzo ładnie, zresztą sami oceńcie - w filmiku pociągnięty do 6krpm
http://img31.imageshack.us/img31/8853/remus.mp4
i zastanawiam się czy go po prostu nie zreperować (trzeba by wymienić rurę idącą do tłumika od rury środkowej. Jak bym tak zrobił to sprzedam tego ferroza bo kupiłem go bardzo okazyjnie (85zł), a wygląda naprawdę solidnie.
| mkm napisał/a: | idas, ja parkuje pod jakimis drzewami, ktore pokrywaja cale auto lepkim sokiem, a to cholerstwo nawet z szyb ciezko usunac... wiec troche Wam tych pylkow zazdroszcze |
Hugo miał rację, już się kończy to dziadostwo!:D Dzisiaj tylko miałem samochód obrzucony jakimś różowym lepkim dziadostwem (kilka kulek), nie wiem czy ptaki się czegoś różowego nażarły czy co...
idas - 30-05-2010, 22:06 Temat postu: Sekcja zwłok Powiem tak, chyba bardzo dobrze zrobiłem, że wymieniłem silnik: oto co ukazało się moim oczom po zdjęciu głowicy :/
Każdy cylinder miał kolizję, a 4 tłok trafił nawet na wszystkie 4 zawory (jak to możliwe?), tu widać dokładniej:
Głowica od dołu:
Uderzone zawory z bliska, powiedzcie mi dlaczego ssące są takie okopcone? To normalne?
Postanowiłem, że głowicę zostawię sobie "w rezerwie" jak by okazała się potrzebna (odpukać, oby nie była) więc została kilka razy owinięta streczem i odłożona na półkę.
A może potrenuję sobie na niej poszerzanie kanałów dolotowych i ich polerkę:] Na sprzedaż się w każdym bądź razie nie nadaje.
Co myślicie o pozostałych elementach, czy można jeszcze coś sprzedać czy wszystko na złom? Koło pasowe już najprawdopodobniej idzie do jednego forumowicza, zamach też ściągnięty, coś jeszcze opłaca się wystawić, czy lepiej zostawić również "w rezerwie". Dzięki za wszelkie sugestie:)
robertdg - 30-05-2010, 23:32
| idas napisał/a: | | czy można jeszcze coś sprzedać czy wszystko na złom? | blok silnika jezeli tuleje sa OK, tzn bez rys, progow, etc., osadzenia panewek jezeli sa ok, nad reszta trzeba sie zastanowic, sprawdzic.
idas - 01-06-2010, 22:46
Wreszcie znalazłem lancera z takimi samymi dokładkami jak moje:D:D:D
http://www.autoscout24.de...d=vhq2gngyxel4#
Swoją drogą bardzo ładny egzemplarz z super felgami, jedynie wnętrze pozostawia sporo do życzenia.
I jeszcze jedno zdjęcie z ostatniej sesji z zagadką:
gdzie ukrył się pies:D
Andrew - 02-06-2010, 06:45
Fajny może bym żonce zakupił
londolut - 02-06-2010, 07:35
| idas napisał/a: | | gdzie ukrył się pies:D | W odbiciu na drzwiach Heh. Ten bordowy Lancernik zacny. Fajną linięmają te wózki. Typowe stare Japończyki.
robertdg - 02-06-2010, 09:04
Nie nie Lancernik nie najgorzej, ale z zewnatrz przydałaby mu się lekka gleba, troszke ujednolicone dodatki kolorystyczne, koncowka tlumika nie pasuje do tego auta, no a kierownica
| idas napisał/a: | | gdzie ukrył się pies:D | w budzie zartuje, pod klamka drzwi kierowcy
Jeszcze nie poprawiłeś tego zderzaka
idas - 04-06-2010, 20:11
| robertdg napisał/a: | Jeszcze nie poprawiłeś tego zderzaka |
Wdepnąłeś mi na ambicję tym pytaniem:D:D i dzisiaj postanowiłem się za to zabrać...niestety nie wiem czy dobre śruby próbowałem odkręcać
(o tutaj
wiem wiem rudej sporo:P)
trzeba było użyć długiej przedłużki i klucza 12 i teraz tak śrubka po lewej stronie (kierowcy) ukręciła się:/ natomiast śrubka po lewej stronie kręciła mi się w miejscu:/ (najpierw opór przy odkręcaniu, kilka obrotów i zaczęła kręcić się w miejscu) co dziwne mimo tych problemów ze śrubami zderzak siedzi jak przyspawany:/ tak więc póki co odpuszczam...jak będzie więcej czasu to powrócę do tematu.
Kleju - 04-06-2010, 20:19
| idas napisał/a: | | co dziwne mimo tych problemów ze śrubami zderzak siedzi jak przyspawany:/ |
Bo są jeszcze dwie śruby To wzmocnienie jest przykręcone na 4 śruby. Te dwie kolejne, są kilka cm dalej.
idas - 04-06-2010, 20:26
Dalej w kierunku komory silnika? Boję się to ruszać normalnie bo jak się reszta ukręci to jak ja się do tego dostanę by pozbyć się tych resztek śrub:/ Widziałem że z przodu pod grillem mniej więcej przy halogenach są jeszcze śruby przykręcone do wzmocnienia zderzaka na klucz 10. Kleju jak już tu jesteś to prosiłbym Cię o wskazówki jak wykręcić halogeny razem z metalową ramą bo samego klosza (na dwie śrubki) zdjąć nie mogę bo mi się śruby wydrążyły (trzeba będzie rozwiercać:/)
Kleju - 04-06-2010, 20:37
| idas napisał/a: | | Dalej w kierunku komory silnika? |
Tak, zaraz Ci cykne zdjęcie tego pasa Jak odkręcałem w cyborgu też ukręciłem jedną śrubę... Nawet psikanie odrdzewiaczem nic nie pomogło. Ale możesz sprubować psikać w podłużnice (ale zderzak musi być ściągnięty)
| idas napisał/a: | | Kleju jak już tu jesteś to prosiłbym Cię o wskazówki jak wykręcić halogeny razem z metalową ramą bo samego klosza (na dwie śrubki) zdjąć nie mogę bo mi się śruby wydrążyły (trzeba będzie rozwiercać:/) |
Musisz zderzak ściągnąć. Stelaż od halo jest przykręcony na 3 śrubki. Ale dostęp jest dopiero jak zderzak leży na glebie Chyba że masz małe rączki i krótki śrubokręt
robertdg - 04-06-2010, 20:42
| idas napisał/a: | | Wdepnąłeś mi na ambicję |
| idas napisał/a: | | śrubka po lewej stronie (kierowcy) ukręciła się | chciałem dobrze
Kleju - 04-06-2010, 20:45
Jest jednak 6 śrub Chociaż do końca nie pamiętam do czego te śruby na klucz 10 są przykręcone
No i na samy środku jest jeszcze jedna która "trzyma" zderzak.
idas - 04-06-2010, 20:58
Dzięki Kleju bardzo mi te zdjęcia pomogły:)
| robertdg napisał/a: | chciałem dobrze |
Wiem przecież;P poza tym co się odwlecze to nie uciecze, więc prędzej czy później przyszłaby pora na te śruby:]
Kleju mógłbyś coś więcej napisać o tej środkowej śrubie?:D Tylko proszę nie pisz, że jest pod belką silnika:D
idas - 08-06-2010, 17:32
Powoli zbliża się ten czas kiedy wypada zająć się wydechem:) Elementy skompletowane (jeszcze tylko dokupię flanszę do tłumika końcowego). Najważniejsza część modernizacji wydechu obejmuje odetkanie odcinka za plecionką, który w moim egzemplarzu okazuje się być złożony z za cienkich rur:/ W dobrej cenie udało mi się kupić od Browara (dzięki kolego:)) oryginalny odcinek wydechu z colta GTi taki jak na zdjęciach:
Jest jednak kwestia do obgadania, dwururka od browara okazuje się być nieszczelna w tym miejscu:
Widać, że była już tutaj spawana. Zrobiłem prosty test-nalałem tam odrobinę wody i sprawdzałem czy będzie wyciekała. Wyciekać może nie wyciekała, ale ta szczelina zapociła się po krótkiej chwili, zatem spaw musiał puścić.
Teraz pojawia się pytanie, czy spawać jeszcze raz to miejsce czy odciąć wadliwą dwururkę i dospawać pozostałą część wydechu do mojego egzemplarza. Dodam tylko jeszcze, że u siebie mam kompletne osłony dwururki, wygląda to tak:
a w tej od GTi jest tylko górna, nie wiem czy udałoby się przenieść z mojego wydechu dolną osłonę (wiadomo jak jest ze śrubami w wydechu). Konsultowałem już temat z mkm (bardzo Ci dziękuję Maciek za fachowe rady:)) ale chętnie dowiem się co myślą inni. Którą drogą pójść? Będę wdzięczny za wszelkie rady
|
|
|