Nasze Miśki - Biały Avance kombi EA5W 2001r. w manualu aka "Biały Miś
m6riano - 19-03-2013, 15:25
http://www.facebook.com/e...?ref=ts&fref=ts
pamiętaj o spocie...;-)
MKV - 05-04-2013, 14:45
Zawitałem dziś do Energy Gaz Polska i Piotrek wgrał mi do STAG'a 300-6 Plus najnowszą wersję softu i zubożył mieszankę (była zbyt bogata) oraz włączył podgrzewanie wtryskiwaczy. Silnik delikatniej pracuje i mam nadzieje, że skończą się wypadające zapłony na 2 lub 3 cylindrze pod obciążeniem gdy silnik nie jest najwyraźniej wystarczająco rozgrzany.
Dodatkowo dowiedziałem się, że podobno przewód FARO 6mm ma przepustowość podobną jak zwykłe przewody 8mm??? To możliwe??
Owczar - 05-04-2013, 14:53
Czy gość jeździł autem z maks butem w podłodze zanim zubożył te mieszankę? Masz obie sondy podłączone do staga?
Według mnie to nieprawda jakoby faro 6mm miało taką przepustowość jak miedź 8mm. Na mechanice płynów uważałem i generalnie nie wiem jak on to by chciał uzasadnić. Może faro z taką samą średnicą wewnętrzną jak miedź może mieć lepszy przepływ od słabo położonej miedzi 8mm. Jednak jeśli miedź 8mm jest położona prawidłowo bez załamań to potrzebne jest faro o tym samym przekroju żeby uzyskać tę samą przepustowość.
Tomek - 05-04-2013, 14:58
Owczar napisał/a: |
Według mnie to nieprawda jakoby faro 6mm miało taką przepustowość jak miedź 8mm. Na mechanice płynów uważałem i generalnie nie wiem jak on to by chciał uzasadnić. Może faro z taką samą średnicą wewnętrzną jak miedź może mieć lepszy przepływ od słabo położonej miedzi 8mm. Jednak jeśli miedź 8mm jest położona prawidłowo bez załamań to potrzebne jest faro o tym samym przekroju żeby uzyskać tę samą przepustowość. |
może faro/LPG ma mniejsze tarcie właściwe
poza tym miedź 6mm w galancie też wyrabia spokojnie, co już zostało udowodnione
Owczar - 05-04-2013, 15:08
Ale z równania Bernoulliego łatwo wywnioskować, że zwiększy się prędkość przepływu, a co za tym idzie wzrosną straty. Więc nawet jeśli tarcie jest mniejsze, to straty są mimo wszystko większe. Największa zaleta faro, to że nie można zrobić w nim załamania dzięki czemu straty przy zmiany kierunku są mniejsze. A o tym często zapominają monterzy gdy kładą miedź. Łamią pod kątem prostym i jest klasa
Na miedzi 6mm wyrabia pod warunkiem, że monter dobrze ułoży. Inna sprawa, że jest na styk nawet na dobrym reduktorze. Każda strata ciśnienia wymaga umiejętnego dostrojenia po ciśnieniu. Automat tego nie kompensuje zbyt dobrze. Ja bym powiedział, że wyrabia, ale nie spokojnie
Tomek - 05-04-2013, 18:51
Owczar napisał/a: |
Ale z równania Bernoulliego łatwo wywnioskować, że zwiększy się prędkość przepływu, a co za tym idzie wzrosną straty. Więc nawet jeśli tarcie jest mniejsze, to straty są mimo wszystko większe. |
z tym tarciem to żartowałem
MKV - 05-04-2013, 19:20
Owczar napisał/a: | Czy gość jeździł autem z maks butem w podłodze zanim zubożył te mieszankę? Masz obie sondy podłączone do staga?
. |
Nie ale opisałem mu dokładnie problemy jakie występują - między innymi wypadający zapłon na 2 lub 3 cylindrze jeśli nieco mocniej obciążę silnik przez pełnym rozgrzaniem płynu chłodzącego (poprzedni gazownik wzbogacił).
Przez chwilę sprawdzałem co tam ma w ustawieniach na laptopie i tak - mam dwie sondy podpięte.
Owczar - 05-04-2013, 19:57
tomek84 napisał/a: | z tym tarciem to żartowałem |
Ale zwolennicy faro podają taki argument
MKV napisał/a: | Nie ale opisałem mu dokładnie problemy jakie występują - między innymi wypadający zapłon na 2 lub 3 cylindrze jeśli nieco mocniej obciążę silnik przez pełnym rozgrzaniem płynu chłodzącego (poprzedni gazownik wzbogacił). |
Równie dobrze mógł wyjąć magiczną kulę i powróżyć. Bo zapłony wypadają na 2 cylindrach, a nie na 6...
MKV - 05-04-2013, 20:02
Owczar napisał/a: |
Równie dobrze mógł wyjąć magiczną kulę i powróżyć. Bo zapłony wypadają na 2 cylindrach, a nie na 6... |
Szukałem kuli ale nie widziałem - musiał mieć w kieszeni
Przejechałem się i wydaje mi się, że jest lepiej. Zobaczę na zimnym silniku.
Aaaa i na wolnych obrotach też silnik troszkę jakby nierówno pracował a też jest jakby płynniej.
MKV - 07-05-2013, 09:00 Temat postu: Hydrauliczne popychacze zaworowy + rozrząd Chyba trzeba pomyśleć o wymianie popychaczy zaworowych bo klepią nieźle na ciepłym silniku. Przy okazji też zrobiło by się rozrząd - co w V6 się robi przy rozrządzie - pasek, rolka napinacza?
Dodatkowo które popychacze zaworowe wybrać? Ajusa 85004400 się nadaje (znam ogólnie opinie o tej firmie ale wielkiego wyboru nie ma).
Znalazłem info, że ogólnie na rynku sa takie popychacze hydrauliczne do V6:
- OYODO 96M5002-OYO - 17zł brutto
- TOYONISA 96M5002-TYO - cena nieznana
- AJUSA 85004400 - 38zł
- RUVILLE 267303 - 41zł
- INA 420 0200 10 - 55zł
Tomek - 07-05-2013, 09:03
MKV napisał/a: | pasek, rolka napinacza? |
jest pasek i dwie rolki
mówi się, że co drugą wymiane rozrządu (co 180 tyś) dodatkowo pompa wody i napinacz hydrauliczny
no i jak dla mnie obowiązkowo uszczelniacze NOK (cena znikoma, szkoda nie zrobić)
MKV - 07-05-2013, 09:08
tomek84 napisał/a: | MKV napisał/a: | pasek, rolka napinacza? |
jest pasek i dwie rolki
mówi się, że co drugą wymiane rozrządu (co 180 tyś) dodatkowo pompa wody i napinacz hydrauliczny
no i jak dla mnie obowiązkowo uszczelniacze NOK (cena znikoma, szkoda nie zrobić) |
Hmm... nie kojarzę czy derpin wymieniał pompę wody czy nie...
Te uszczelniacze NOK to uszczelniacze wałków rozrządu ??
Owczar - 07-05-2013, 09:14
Wałków i wału.
MKV - 07-05-2013, 09:21
Mała poprawka - w paragonach znalazłem, że Derpin kupił pasek rozrządu w lutym 2012 więc na tym przejechane ma może z 15tys km dopiero
Pompa wody nie wiem.
No tylko teraz pytanie - czy przy ewentualnej wymianie szklanek zmieniać ponownie pasek, uszczelniacze, pompę itp czy poczekać do czasu aż będę obrabiał głowice (może za rok??). No i które szklanki wybrac z tych dostępnych ?? Warto śie pakować w Ajusę??
Te 2 pierwsze nazwy które wymieniłem wydjaą się japońskie... ktoś coś o nich słyszał?
Owczar - 07-05-2013, 09:25
Do wymiany szklanek nie musisz zdejmować paska więc nie ma powodu by go wymieniać
Ja bym brał Ajusę. Podobno japońska.
|
|
|