[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Sedan czy Sportback
Luk - 14-02-2012, 21:45
Uwex napisał/a: | No to ktoś wsiada do auta i wjeżdża do garażu. Wszystko niby OK, tylko mały drobiazg- otwarty bagażnik! |
A kontrolka otwartej klapy to co? Nie wyświetlała się?
Pawcho - 14-02-2012, 21:50
nic nie uszkodziłeś no zakładam,że tym hmm. gapowiczem byłeś TY
Luk - 14-02-2012, 21:51
Ja obstawiam urwaną wycieraczkę tylną.
mjsystem - 14-02-2012, 22:43
RalfPi napisał/a: | Oo.. a to jaką marką - uchyl rąbka tajemnicy - ja póki co to z "miczubuszi" jestem MEGA zadowolony i raczej bym nie zamienił - owszem - Honda 1.8 kusi przyspieszeniem.. ale jednak wolę Mitsu |
To nie o to chodzi, ze z miska jestem niezadowolony. Jestem bardzo zadowolony. Tylko wkopałem się w kredyt i... Teraz wiem, że mogłem kupić super gala i go zagazować a kwota to mniej niz 1/3 lancerka.
A co mogłem kupić nowego?? Dacie D ustera 1.5dci....Spalanie połowa tego co lancer...
Uwex napisał/a: | I jeszcze mały konkurs- kto zgadnie jakie zniszczenia powoduje taki "bezmózgowy" wjazd ? |
Ani szyba ani spojler ani wycieraczka. Porysowany lakier??
maniax86 - 14-02-2012, 23:12
mi zdecydowanie bardziej do gustu przypadł sedan....
Cytat: | A co mogłem kupić nowego?? Dacie D ustera 1.5dci....Spalanie połowa tego co lancer... |
oglądałem to auto z każdej strony, kilkakrotnie w różnych kolorach... i choćbym silił się nie wiem jak.... ohydne jest
kotakot - 15-02-2012, 07:29
Szkoda że nie ma opcji "kombi". Bagażnik w sedanie przy wyprawie z 1 dzieckiem ledwo starcza (wózek , wanienka, bagaże...) a przy wyprawie z 2 małymi dziećmi np. na narty nie widzę szans na spakowanie się.
Co do opcjii w pyt. to nadal uważam że sedan jest po prostu ładniejszy ale o gustach się nie dyskutuje.
Pzdr
Uwex - 15-02-2012, 08:49
Luk napisał/a: | A kontrolka otwartej klapy to co? |
Kto na to patrzy jak ma do przejechania 5 m ?
A szkody:
mjsystem napisał/a: | Ani szyba ani spojler ani wycieraczka. Porysowany lakier? |
Prawie zgadłeś, tylko, że aby tę ryskę zobaczyć, to trzeba było dobrze szukać ! Lekkie przetarcie pastą i nie ma śladu
I kto jeszcze twierdzi, że dzisiaj robi się słabe samochody ?
bastek - 15-02-2012, 16:26
kotakot, myśmy się spakowali 2 dzieci z zabawkami i wózkiem (spacerówka) (bez wanienki) oraz ja, żona, teść - na narty (tylko ja i starszy synek na narty) - na dachu tylko narty jechały
a inny wyjazd - 3 dzieci, 3 dorosłych (jedna leciała samolotem) i nawet koło zapasowe weszło (mam butlę w kole), i trochę żarcia do Włoch, zabawek - fakt, ciepło, to mało ubrań i kosmetyków też niewiele. co prawda, układanie tego w bagażniku trwało ok., 2 godz., i inny układ nie pasował - ale jak znalazłem kolejność, to potem bez problemu
trzeba chcieć.
znajomi z 1 dzieckiem nie są w stanie zmieścić się do kii ceed wagon (tej większej) - muszą mieć trumienkę na dachu.
u nas:
1. musimy się zmieścić w bagażnik
2 jeśli nie - patrz p.1
zakup na codzień wielkiego samochodu - żeby się na wakacje zmieścić - wg mnie bez sensu. taniej wyjdzie kuoić mniejszy, a na wakacje założyć dodtakowy bagażnik na dach, lub zmniejszyć liczę bagaży
gzesiolek - 15-02-2012, 17:12
bastek1, popieram w calej okazalosci... tylko ze my jak na razie z 1 dzieckiem jezdzimy, ale nie wyobrazam sobie zeby sie nie zabrac... a znam takich co na weekend sie w Toyote Landcruisera nie moga pomiescic... rodzinka 2+2 Jak sie chce to i w TIRa sie czlek nie zmiesci... a nasi rodzice w maluchu na 2 tygodnie pod namiot nad morzem ponad 600km robili z rodzinka 2+2 i sie dalo
bastek - 15-02-2012, 17:37
moi maluchem pojechali do Grecji w czasach jedynego właściwego ustroju. czyli zabrali się, rzeczy na handel, jedzenie na 2 tyg, 3 kanistry z benzyną, namiot.
a my we 4-kę (rodzice i my nastolatkowie) do Hiszpani fiacikiem unoskiem, też z namiotem i stolik turystyczny wszedł. - no , ale może dlatego, że to był hatchback, maluch też kształt hatchbacka... ale - może czyiś rodzice dokonali tego syrenką ?
Morfi - 15-02-2012, 17:41
Moi 2 + 2 byli fiatem CC 700 w chorwacji na 2 tyg ale bagaznik dachowy musiał byc
mjsystem - 15-02-2012, 18:37
maniax86 napisał/a: | Cytat:
A co mogłem kupić nowego?? Dacie D ustera 1.5dci....Spalanie połowa tego co lancer...
oglądałem to auto z każdej strony, kilkakrotnie w różnych kolorach... i choćbym silił się nie wiem jak.... ohydne jest |
Ochydne, ale kieszeń pełniejsza
maniax86 - 15-02-2012, 18:40
mjsystem, oczywiście też to brałem pod uwage podczas wybierania auta ale...... byłbym teraz nieszczęśliwy otwierając garaż
mjsystem - 24-02-2012, 22:18
maniax86 napisał/a: | mjsystem, oczywiście też to brałem pod uwage podczas wybierania auta ale...... byłbym teraz nieszczęśliwy otwierając garaż |
Ale być może byłbyś szczęśliwszy otwierając portfel?
mazin - 24-02-2012, 22:48
Ja - odpukać - żałowałem tylko w dniu zakupu (pisałem o tym w wątku Twój pierwszy problem...);-)
Kiedy po roku miałem spłacić resztę (wziąłem kredyt 50/50) zabrakło mi czterech tysięcy, więc wziąłem kredyt na osiem, spłaciłem ten pierwszy i "szarpnąłem" się na nawigację pioneera
Z pakowaniem nie mamy problemu - trzytygodniowe wakacje w czasie których zrobiliśmy 2700 km , z dwójką dzieci - bez problemu. Oczywiście nie mieliśmy namiotu a jedzenie kupowaliśmy, ale same ciuchy dla czterech osób na trzy tygodnie sporo zajmują. Najdłuższa trasa cięgiem, czyli bez dłuższego postoju, to 770 km - dzieci i dorośli znieśli bez problemu.
Funkcjonalnie auto jest bez zarzutu, sprawdza się idealnie i na dojazdy do pracy i na dalsze trasy. Rocznie robię ok 12-14 tys, więc koszty paliwa nie zabijają, choć mogłoby być lepiej. Tak naprawdę wkurza mnie lakier, auto ma mnóstwo rysek i dziurek, choć staram się robić zaprawki na bieżąco.
|
|
|