Piospi - 09-11-2016, 12:26 Chciałbym swojego miśka oddać do jakiegoś warsztatu zajmującego się zabezpieczaniem oraz konserwacją podwozia i moje pytanie brzmi - czy nie jest już za późno? Ciągle pada, a samochód stoi pod chmurami i nie jestem pewien, czy dadzą radę go wysuszyć nawet jeśli mają możliwość wysuszenia samochodu w ogrzewanej hali...  Co radzicie?
Bizi78 - 09-11-2016, 12:36 Czekaj do lata  .
Hugo - 09-11-2016, 13:52 Piospi, jest zdecydowanie za późno. kaczka81s - 11-11-2016, 22:55 Zmieniałem ostatnio podłogę w przyczepce, o której tu już kiedyś pisałem. Przypomnę po pospawaniu stała kilka dni na dworze i zrobił się nalot rdzy, na to dałem fertan i po dniu go umyłem karcherem, (tak zaleca producent), na to podkład epoksydowy i autorenolak bo akurat taki miałem. Zdarłem teraz podłogę i w miejscach gdzie były wiertane dziury do mocowania płyty podłogowej i kręcone śruby zrobiła się warstwa rdzy właśnie z owych śrub, o dziwo pod tą rdzą była warstwa renolaku i epoksydu. Zeskrobałem śrubokrętem tę rdzę i farbę dookoła. Moje spostrzeżenia autorenolak siedział mocno na epoksydzie, ale z racji tego że jest twardy dawał się zeskrobać, ale za to epoksyd na fertanie siedział już mega mocno, trzeba było konkretnie śrubokręt przyłożyć żeby puścił. Próbowałem specjalnie kilka innych miejsc gdzie powychodziła korozja to dookoła epoksyd siedzi mocno, renolak słabiej. Pod epoksydem żadnej rdzy, tak jak umyłem fertan został niebieski nalot tak jest do teraz. Piospi - 12-12-2016, 20:10 Panowie, powoli zaczynam przymierzać się do zabezpieczenia podwozia, gdy nadejdzie wiosna. Z tego powodu również poszerzam swoją wiedzę na ten temat. Jednak nurtuje mnie jedna rzecz - mój znajomy przed zimą oddał swój samochód do zabezpieczenia podwozia i pomalowali mu ranty nadkoli na czarno jakimś środkiem. Czy tak powinno się robić? Czy Wy też tak robicie> Raz, że to brzydko wygląda (w szczególności jak samochód ma jasny lakier), a po drugie pod taką powłoką nie bardzo widać czy rdza wychodzi :/ P.S. Próbowałem znaleźć na ten temat informacje, ale na próżno . Marcino - 12-12-2016, 21:18 Na takie ranty to można by dać baranek np APP 2+1, ale zeby było estetycznie trzeba by go polakiwerować w kolor nadwozia. Też się nad tym zastanawiałem ale odpuściłem. Pociągnałem tylko tym baranekiem wnetrze nadkola i doły progów. To co lekko widać zostanie zalakierowane z resztą. Piospi - 12-12-2016, 22:09 Rozumiem, to teraz spytam się w imieniu kolegi, który posiada Galanta EA2A. W zakładzie zrobili mu mniej więcej coś takiego: http://images82.fotosik.p...b3300a8dgen.jpg Ze strony wizualnej średnio to wygląda, bo ma Sport Edition w kolorze srebrnym, a ranty ma pomalowane czarnym środkiem. Jak się to ma ze strony praktycznej? Jak wiadomo, ruda lubi nadkola i czy ten czarny podkład Valvoline nie będzie przeszkadzał w kontrolowaniu nadkoli w przyszłości? To normalne że się tak zabezpiecza ranty podczas konserwacji podwozia? Marcino - 13-12-2016, 01:44 Jak mu tylko zakryli parchy pod spodem to i tak wyjdzie. Jak dla mnie mało fachowo nikt tak chyba nie miał Na forum robione. A jak już to prysnuete to było. Ale ja sie nie znam ja amator jestem. robertdg - 13-12-2016, 07:38 Można to pomalowac w kolor i za wiele nie bedzie widac Hugo - 13-12-2016, 08:07
Marcino - 13-12-2016, 08:52
Hugo, Do którego miejsca na rancie ten baranek jest wylany? Pokaż jak to wygląda? Krzyzak - 13-12-2016, 09:50
Hugo - 13-12-2016, 11:19
Marcino - 13-12-2016, 12:52 Może bym spróbował bo mam jeszcze przed lakierowaniem... muszę jakoś spróbować to sensownie okleić mkm - 13-12-2016, 13:05 Ja poleciałem baranem po lakierze. Około 2/3szerokości rantu. |
||||||||||||||||
