[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Instalacja gazowa - LPG - Lancer CYxA
karol20 - 27-06-2012, 13:23
RalfPi dziwne to trochę że majster od gazu wysyła Cię do innego warsztatu żeby pomierzyć luzy zaworowe . Jam mam pełny serwis ( pomiar i regulacja ) w firmie w której zakładałem instalację gazową . Oni robią to często bo nie tylko Lancer ma szklanki . Mam nawet wbite w książkę serwisową od GAZU KONTROLA LUZÓW ZAWOROWYCH CO 40 TYS .
marekp - 29-06-2012, 12:30
Ja nie widze w tym niczego niezwyklego. Majster od gazu nie dysponuje na ogol narzedziami do regulacji luzow. Czy zdajesz sobie sprawe na czym polega taka regulacja? Moze to nudne nieco ale co trzeba zrobic. Najpierw ostudzic silnik. Ze 4 godziny. Potem - zdjac odlone plastikowa. Latwe. Odkrecic pokrywe zaworow! To juz trudniejsze. A mamy uszczelke nowa? Acha. Trzeba kupic. OK. Mamy zawory na wierzchu. Teraz trzeba znalezc znaczniki i ustawic kolejne cylindry tak, zeby zawory byly zamkniete. A teraz nalezy zmierzyc te luzy. Ja nie robilem tego w Lancerze ale wydaje mi sie ze lepiej to zrobic czujnikiem zegarowym. ZAPISAC!!! np. 1 cylinder ssanie.... wydech...... To juz mamy luzy zmierzone. Jesli OK to zakladamy pokrywe z nowa uszczelka. Mozna jezdzic. Ale pewnie nie beda dobre. No to trzeba zdjac walki rozrzadu! Najpierwe zdjac kola zebate do lancucha. I mozna odkrecic walki. A czy do walkow nie beda sruby jednokrotnego uzycia? Duze szanse ze tak. Teraz juz mozna sie dostac do szklenek. Pomierzyc te plytki. Oczywiscie caly czas pinujemy zeby nic sie nie pomieszalo. Po zmierzeniu plytek wiemy jakie wlozyc inne. No dobrze. Trzeba zamowic! Jak juz przyjda to zalozyc zlozyc rozrzad kola zebate na miejsce walki rozrzadu. I sprawdzenie czy gdzies sie nie dziabnelismy. No i juz mozna zalozyc pokrywe zaworow i jechac. Powiedz mi z czego zyje warsztat z gazem? Na pewno nie jest przygotowany do regulacji luzow zaworowych w takim silniku. Dlatego takie pieniadze chca za regulacje. Zwykle normalne silniki wspolczesne maja regulacje hydrauliczna. Niestety nie Lancer. Mnie tez bedzie niebawem czekala regulacja. Wtedy bede mogl dopisac do tego scenariusza co jeszcze wyskoczy. Np. w Peugeot 305 najlepiej bylo wyjac silnik do takiej zabawy. Bo byl tak pochylony ze prawie bylo niemozliwe zrobienie takiego czegos. Nie wiem co w Lancerze jest. To najlepiej zeby ktos z serwisu powiedzial co oznacza sprawdzenie luzow zaworowych .
MarekP
karol20 - 29-06-2012, 15:30
Witam.
Wcale nie uważam że pomiar luzów zaworowych a szczególnie ich regulacja jest prostą czynnością . I być może firma w której zakładałem gaz jest jakąś osobliwością ( mierzą luzy regulują ) . Ale luzy zmniejszyły się prawdopodobnie poprzez jazdę na LPG więc czynność pomiaru i regulacji luzów jest wykonywana przez warsztat w którym instalowałem LPG . Dla mnie to naturalne .
Przy ewentualnych kłopotach ( wypalenie gniazd zaworowych ) nie ma na kogo zwalić winy (. Gazownik może powiedzieć że ten co regulował spieprzył robotę a ten co regulował zwali winę na gazownika ) .
Uważam że takie podejście do tematu jest jak najbardziej prawidłowe i zapobiega ewentualnym problemom związanym z LPG w Miśku i innych autach bez hydraulicznej regulacji zaworów
RalfPi - 29-06-2012, 20:56
Zgadzam się Karol;
mój Gazownik polecił mi serwis Hondy - dzwoniłem do Chłopaków - nie serwisują Mitsu
Polecili mi jeszcze innych chłopaków - umówiony jestem na poniedziałek.
Koleś był w szoku, że się luzy sprawdza w nowoczesnym silniku (tzn. że regulacja jest ręczna, a nie hydrauliczna - automatyczna..)
Pozdrowienia!
tomekrvf - 29-06-2012, 22:24
RalfPi napisał/a: | Koleś był w szoku, że się luzy sprawdza w nowoczesnym silniku (tzn. że regulacja jest ręczna, a nie hydrauliczna - automatyczna..) |
Bardzo dużo nowych silników ma regulację ręczną.
karol20 - 29-06-2012, 23:29
Witam.
Dziś odebrałem auto . Regulacja trwała 2 dni . Wszystkie szklanki do szlifu . Faktura po negocjacjach 890 zł brutto . Pogadałem trochę z szefem zakładu . Trochę roboty przy tej regulacji było . Niestety niektóre nowe silniki wymagają większej troski użytkownika w momencie gdy są zasilane LPG . Powiem szczerze że jeżdżąc dwoma poprzednimi autami z instalacją LPG ( NEXIA i CARISMA ) przez myśl mi nie przeszło aby sprawdzić luzy na zaworach . Ale widocznie w tych autach ta czynność nie była konieczna .
RalfPi daj znać jak wypadły Twoje pomiary .
RalfPi - 30-06-2012, 08:06
karol20 napisał/a: | Witam.
Dziś odebrałem auto . Regulacja trwała 2 dni . Wszystkie szklanki do szlifu . Faktura po negocjacjach 890 zł brutto . |
Ja póki co jadę na pomiar - czyli będzie mnie to kosztować 160 ziki..
Zastanawiam się czy może w ASO tego nie ogarnąć...
No i oczywiście liczę na to, że nic mi goście nie będą szlifować W końcu wcześniej dorzuciłem tysiaka (choć nie wiadomo, czy za gwarancję, czy za wzmocnione gniazda i głowicę)..
Pozdrowienia!
tomekrvf - 30-06-2012, 22:01
karol20 napisał/a: | Wszystkie szklanki do szlifu |
Dowiedz się z której strony były szlifowane. Generalnie przy takuich elementach które sa wykonane ze stali do nawęglania i powierzchniowego hartowania, jakiekolwiek szlifowanie jest ryzykiem że zostanie zebrana utwardzona warstwa. Zgodnie ze sztuką należy kupić nowe szklanki. Fakt, 60PLN sztuka no ale cóż poradzić.
Dobra, powiem wprost - szlifowanie szklanek to druciarstwo.
RalfPi napisał/a: | czyli będzie mnie to kosztować 160 ziki.. |
Sprawdzenie luzów poza ASO za 160PLN to lekkie przegięcie. Robota na jakieś 30-40 minut.
RalfPi - 30-06-2012, 23:10
tomekrvf napisał/a: |
RalfPi napisał/a: | czyli będzie mnie to kosztować 160 ziki.. |
Sprawdzenie luzów poza ASO za 160PLN to lekkie przegięcie. Robota na jakieś 30-40 minut. |
No to niesympatycznie - może zadzwonię jeszcze w inne miejsce- może Ktoś poleci kogoś ze Szczecina lub okolicy?
Pozdrowienia i spokojnej niedzieli!
bastek - 01-07-2012, 00:40
też mi się zdaje, że za sparwdzenie 150 zł to dużo...
mi policzyli 1300 zł za
sprawdzenie, 2 tyg. poźniej wymiana na nowe (65z/szt, z ASO, brak zamienników), wymiana uszczelki, sparwdzenie po zmianie
same części 1050 zł, czyli 250 za sparwdzenie i samą wymianę później
marekp - 02-07-2012, 10:56
Wczoraj dosc dlugo jechalem. Ponad 700km do kupy. Wlaczona klimatyzacja i OK. Jade i jest jedna dioda i okolo 360 km przejechane to znaczy ze wszystko w porzadku. Jedna dioda zielona - jeszcze nie rezerwa. I nagel zapiszczal i sie przelaczyl na benzyne. Bez zapalenia rezerwy - zaly czas jedna dioda sie swiecila. Sprob owalem przelaczyc - to samo. OK. Podjechalem na stacje wzialem 10l bo moze trzeba bedzie zbiornik otwierac i pojechal normalnie! Okolo 100 - 110 km - znow sie wylaczyl ale tym razem wczesniej sie czerwona dioda zapalila. Zatankowalem do pelna i wyglada ze mniej wiecej ok. Co to moglo byc? Czy sa szanse zeby sie ten plywak powiesil? Bo nie widac zeby cos bylo zle poza wskaznikiem ilosci gazu.
MarekP
Marcino - 02-07-2012, 12:12
marekp napisał/a: | Co to moglo byc? Czy sa szanse zeby sie ten plywak powiesil? Bo nie widac zeby cos bylo zle poza wskaznikiem ilosci gazu. |
Pewnie jest żle wyregulowane w programie do gazu, tam sie ustawia zapalenie poszczególnych diodek.
RalfPi - 02-07-2012, 12:51
Dobra Chłopaki - po krzyku - 160 zł mniej, i wszystko w normie. Luzy sprawdzane na zimno. Czas trwania samego zabiegu - około 1h.
Także mogę być spokojny przez następne 40kkm
Może coś z tymi wzmocnionymi gniazdami jest coś na rzeczy..
Pozdrowienia!
krzychu - 02-07-2012, 12:55
RalfPi - znaczy masz opcję "GAZ"?
RalfPi - 02-07-2012, 13:17
krzychu napisał/a: | RalfPi - znaczy masz opcję "GAZ"? |
Tak jest - wogóle mam wrażenie, że lepiej idzie, jak przed przeglądem. Czy to możliwe ?? Że inaczej zawór pracuje i furka lepiej idzie..!?
I jeszcze jedno, czy zapis na fakturze "regulacja luzu zaworów" wystarczy?
Czy powinienem jakiś protokół odebrać? (że wszystko jest w porządku, że luzy są w normie?? )
Tak na przyszłość pytam
|
|
|