To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Klimatyzacja/Wydajność/Konserwacja

Owczar - 09-08-2013, 16:39

Czyli rzeczywiście ok. Na Twoim miejscu zacząłbym od gruntownego czyszczenia parownika.

Możliwe, że słabo pobiera energię, przez co czujnik oblodzenia parownika wyłącza układ.

Matik608 - 09-08-2013, 20:32

A gdzie w Galancie szukać tego zaworu rozprężnego?
Chłodnica jest czysta, brakuje w niej sporo lamelek ale jest tak od 5 lat od póki mam Galanta i zawsze mroziło wiec myślę że to nie wina chłodnicy.
Układ sie nie wyłącza, jak jadę to czuje że klima chodzi.

Owczar - 09-08-2013, 20:51

Matik608, gdyby z zaworem było coś nie tak, to byłoby to widać na ciśnieniach.
Krzyzak - 09-08-2013, 21:52

zawór rozprężny jest na parowniku
ktoś na forum miał sytuację, że mu się osuszacz rozsypał i kulki poszły w układ zapychając go
u mnie ostatnio też się klima wyłączyła - może się czynnik zagotował, bo w następnych dniach (przedwczoraj, wczoraj) wszystko działało poprawnie

Łysy88 - 11-08-2013, 01:43

Ja walczę od jakiegoś czasu z klimatyzacją. Po zakupie auta pojechałem na nabicie. Wszystko fajnie, sprawdzanie szczelności itp. Chłodzić chłodziła, nie mam porównania do innych w galach ale zadowalała. Po całym jednym dniu zaczęła pracować coraz słabiej. PO tygodniu padła całkowicie. Pojechałem więc do mechanika który to robił żeby sprawdził to. Okazało się że czynnik nie uciekł. Włączył w tryb czyszczenia (tak to się jakoś nazywało) poczekał ze 30 min i odłączył. Po tym zabiegu klima znów zaczęła chłodzić. Wsadziliśmy termometr w nawiewy i wyszło ok 18,5 stopnia przy klimie włączonej na 17 stopni i nawiewach ustawionych na 3 bieg. Decyzja zapadła o wymianie osuszacza i jestem umówiony na ten tydzień. Do tego samochód ma spory spadek mocy po włączeniu gwiazdki (to normalne?). Mam nadzieje że osuszacz pomoże...
Tomii - 11-08-2013, 07:55

Łysy88 napisał/a:
JDo tego samochód ma spory spadek mocy po włączeniu gwiazdki (to normalne?). Mam nadzieje że osuszacz pomoże...


to chyba normalne bo wielu tak ma przy tym motorze, a temp przy ustawieniu (obieg zamknięty) 17stC powina być przy kratce ok 6 stC na załączonym kompresorze do 12 stC przy chwilowym wyłączaniu sprężarki.

a tak przy okazji zna ktoś odpowiedz na moje pytanie stronę wcześniej bo mnie to męczy trochę ;)

Łysy88 - 08-04-2014, 15:44

Nadchodzi ocieplenie więc niekończącej się historii z klimatyzacją ciąg dalszy. Dziś analizowałem sytuację. Czynnik w układzie jest, cienka rurka ciepła, gruba rurka lodowata i to do samej ściany grodziowej. Wentylatory się włączają, a klimatyzacja się sama nie wyłącza. Z nawiewów letnie powietrze, chłodniejsze niż bez klimatyzacji ale kompletnie bez szału. Filtr kabinowy jest nowy. Z tego co pamiętam to parownik jest ledwo zimny przy włączonej klimie (sprawdzałem jak wymieniałem filtr kabinowy). Zakładam że to może być albo właśnie zatkany parownik albo zawór rozprężny zgadza się? Czy we wszystkich wersjach Galanta z climatronikiem parownik jest taki sam? Da radę wymienić parownik bez większej gimnastyki bez ściągania deski rozdzielczej?


Z góry dziękuję za pomoc :)

pipi_ja - 08-04-2014, 22:31

Zawór rozprezny można wykluczyć bo skoro grubsza rurką jest lodowata tzn. że zawór spełnia swoją funkcję.
Prawdopodobnie masz niedrozny parownik stąd brak wymiany temperatur.
Nie wiem jak to jest rozwiązanie w galancie ale czasem w samochodach źle działa klapa sterujące ciepłym i zimnym powietrzem.
Gdyby nie zamykalo ciepłego też będzie taki efekt.

Łysy88 - 08-04-2014, 23:12

A przypadkiem nie jest tak że jak jest zatkany zawór rozprężny który jak się dowiedziałem jest na parowniku to przy prawidłowej pracy sprężarki cienka rurka do ściany grodziowej będzie zimna? Od razu mówię że jestem zielony w temacie klimatyzacji i dopiero się uczę. Ale zdaje się że efekt taki sam jak przy zapchanym parowniku. Jestem w błędzie?
pipi_ja - 09-04-2014, 12:26

Gruba rurka powinna być zimna,czyli u Ciebie jest ok. Ciepły i skroplony gaz rozpreza się w zaworze rozpreznym czemu towarzyszy znaczny spadek temperatury gazu.Zimne pary gazu płyną przez parownik i wracają do sprezarki grubsza rurką.
Niedrozny parownik nie wymienia temperatury z powietrzem i dlatego niska wydajność całego układu.

Cienka rurka będzie zima jak po drodze będzie jakiś zator na którym gaz ulegnie rozprezeniu np. osuszacz.

Owczar - 09-04-2014, 14:31

Albo po prostu klapa od miksera powietrza się nie porusza.
Łysy88 - 09-04-2014, 18:39

Owczar napisał/a:
Albo po prostu klapa od miksera powietrza się nie porusza.


A gdzie jej szukać?:) Fakt faktem, jak przy temperaturze zewnętrznej ok 20 stopni włącze nawiew 17 stopni bez klimatyzacji to wydaje mi się że o wiele cieplejsze powietrze idzie niż na zewnątrz. Do tego stopnia że muszę otwierać okna.

Co do rurek to gruba jest zimna a cienka jest letnia.

Owczar - 09-04-2014, 18:46

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=40854
Łysy88 - 10-04-2014, 17:11

Dzięki!


W weekend będę sprawdzał, może być tak że działa tylko w pewnym zakresie ta klapka i po prostu nie otwiera ziemnego do końca?

Owczar - 10-04-2014, 20:53

Tak.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group