To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Lancer CB4A mój drugi japończyk

rosomak1983 - 04-07-2010, 20:01

idas napisał/a:
No panowie muszę przyznać, że mnie namówiliście:] Ale nie wiem jak się za to zabrać, żeby czegoś nie uszkodzić, już lepiej mieć w tym samym kolorze co nadwozie niż obdrapane i zmatowione papierem ściernym... Ja_good'owi się to świetnie udało, ale nie mam gwarancji że u mnie będzie podobnie:

a co za problem nie wyjdzie pomalujesz z powrotem 8) 8) 8)

Wszyc - 04-07-2010, 21:22

Fajnie by wyglądał z takimi halogenami ale jeżeli masz poważniejsze sprawy na głowie to zajął bym się halogenami dopiero jak Ci się strasznie nudzić będzie :P
idas - 12-07-2010, 00:32

Zrobiłem kilka pomiarów spalania, przy okazji weekendowych wypadów i nie tylko:] po przejechaniu 814km (to nie jest weekendowa trasa:]) spalanie wyszło 7,5l/100 z niewielką przewagą ruchu miejskiego. 200km samej miejskiej jazdy - ale tu już dość spokojnej- 7l/100:] i dynamiczna trasa (liczne wyprzedzania, na odcinku doświadczalnym przed Lesznem dość spore prędkości) Rawicz-Wieleń, łącznie niecałe 400km (trasa robiona 2 razy w ciągu weekendu) z pełnym obciążeniem i podczas pomiaru przy dystrybutorze wyszło 6,13l/100. Zaczynam wierzyć w opowieści o 5,5/100 i mniej bo jak jechałbym spokojnie to takie wyniki byłyby do osiągnięcia. Świetne silniki nie ma co:)
idas - 15-07-2010, 10:13

Tak wszyscy odradzają lakierowanie sprayem, a temu panu wyszło całkiem ładnie:]
http://www.youtube.com/watch?v=jwBNxil1DRM
Zastanawiam się ciągle czy samodzielnie nie polakierować sobie dachu w ten sposób, a wszelkie nierówności lakieru potraktować najpierw szpachlą wykańczającą-jak na filmiku:)
Mnie się podoba:]

kartomaniak gti - 15-07-2010, 10:40

dokładnie w taki sposób ostatnio lakierowałem maske w colcie:) tylko według mnie na tym filmie używają zbyt grubego papieru :)
robertdg - 15-07-2010, 11:30

idas, wybacz, ale jeżeli ktos sprawdza przez rękawiczke nierówności, oraz maluje element pomimo tego że w krawędziach czarnej listwy sa ewidentne odpryski starego lakieru, to juz zalatuje niezłym chłamem, pokazali to jako proste i szybkie zadanie, w rzeczywistości tak nie jest. Ciekawi mnie jak to będzie wyglądało po kilku dniach, oraz w jakim stpniu uda się zamaskować połaczenie lakieru starego z nowym.
Wszyc - 15-07-2010, 11:43

Sądzę Robert że będzie po kilku dniach dalej wyglądało spoko ale nie przemawia do mnie te metoda do naprawiania karoserii tam plastikowe zderzaki to spoko i tak za pół roku jakiś palant Ci zrobi rysę w tym samym miejscu pod supermarketem zresztą

idas ja bym jednak oddał do lakiernika sam dach to nie jest jeszcze taki majątek

Pablo325i - 20-07-2010, 20:33

idas napisał/a:
Zrobiłem kilka pomiarów spalania, przy okazji weekendowych wypadów i nie tylko:] po przejechaniu 814km (to nie jest weekendowa trasa:]) spalanie wyszło 7,5l/100 z niewielką przewagą ruchu miejskiego. 200km samej miejskiej jazdy - ale tu już dość spokojnej- 7l/100:] i dynamiczna trasa (liczne wyprzedzania, na odcinku doświadczalnym przed Lesznem dość spore prędkości) Rawicz-Wieleń, łącznie niecałe 400km (trasa robiona 2 razy w ciągu weekendu) z pełnym obciążeniem i podczas pomiaru przy dystrybutorze wyszło 6,13l/100. Zaczynam wierzyć w opowieści o 5,5/100 i mniej bo jak jechałbym spokojnie to takie wyniki byłyby do osiągnięcia. Świetne silniki nie ma co:)


no mi wyszlo na 735-iu kilometrach spalania 7.03 - trasa katowicka powoli + warszawa dynamicznie (30% warszawa)...

idas - 23-07-2010, 19:08



od zatankowania do pierwszego odbicia (nie pod korek) Trasa/miasto 50/50:D wskazówka na postoju zatrzymuje się delikatnie powyżej pierwszej kreski, a podczas jazdy potrafi podskoczyć nawet wyżej 8) Jednak opłaca się ograniczyć liczbę odcinek 8) Jak ostatnio od tego wskazania tankowałem do pierwszego odbicia to wlałem 23 litry, zatem widoczny wynik uważam za imponujący:) Pablo nie bój się pamiętam o Twoich gadżetach do głowicy-w weekend ją rozbiorę.

rosomak1983 - 25-07-2010, 04:39

Czekam na ostateczne raporty spalania :wink:
idas - 25-07-2010, 20:45

rosomak1983 napisał/a:
Czekam na ostateczne raporty spalania :wink:

Spoko spoko, będą:] Póki co zamierzam zakupić nowe świece (mają już prawie 15tkm) i filtr powietrza (ma trochę mniej niż 30tkm, ale jest już trochę zabrudzony...) więc może jeszcze coś spadnie:D:D:D
Dzisiaj zamieniłem tylne koła z przednimi i po pierwsze:
Drgania przy 80-90km/h zdecydowanie osłabły (są leciutko wyczuwalne i to nie na kierownicy tylko tak bardziej z tyłu co mnie utwierdza w przekonaniu że to opony które właśnie zamierzam wymienić powodowały te okropne drgania).
po drugie: Opony z tyłu musiały być nierówno ścięte bo po zamianie mnie lekko ściąga na prawo. Z czasem powinno się wyrównać, bo to ścięcie to pamiątka po złej geometrii tylnego lewego koła.

idas - 28-07-2010, 22:02

Trochę ze mnie wariat bo wymieniłem dziś świece (tamte miały 12tys. km) na te same co były czyli DENSO K20PR-U11, różnicy nie zauważyłem co było do przewidzenia:D no ale nowy silnik to niech ma nowe świeczki:] Cena: 31zł za 4 sztuki-DJ Parts we Wrocławiu.
macieekg - 29-07-2010, 13:59

idas napisał/a:
Cena: 31zł za 4 sztuki
Ładna cena, ja za nie zapłaciłem 52zł :P
idas - 31-07-2010, 19:30

Dzisiaj zrobiłem mały przegląd zawieszenia i hamulców przednich ze względu na to że mi strasznie klocki pukały na nierównościach-chciałem dogiąć blaszki. No i czekają mnie wydatki. Prawy amortyzator jest jakiś cały mokry od oleju-domyślam się że wylał, miał prawo bo to nadal oryginalny mitsubishi (a auto ma nakulane 260tysi:)), lewa tarcza w miejscu pracy klocka ma grubość prawie 18mm więc jest jak nowa, natomiast prawa ma 16mm!!! skąd taka różnica? Dodatkowo klocki są nierówno "zjedzone" przy zewnętrznej krawędzi tarczy są głębiej zjedzone, natomiast w miejscu współpracy mniej (w sumie po obu stronach tak jest - przy rancie tarczy jest ona grubsza...). I teraz moje pytanie, czy takie klocki mogę zostawić do nowych tarcz? w miejscu współpracy są prościutkie i mają z 5mm grubości (limit 2mm). Nie zamierzam inwestować w jakieś drogie wynalazki typu brembo, skłaniam się bardziej ku zwykłym mikodom (jakoś te nacinane i nawiercane mi nie leżą, poza tym nie pasują do tylnych "zwykłych"), a co do amorów to myślałem o Kamoce... Przy okazji zakupię nowy płyn hamulcowy, reperaturki zacisków, dwa przednie wężyki giętkie i pomaluję zaciski na czerwono hammerritem:)
Jeszcze na dodatek linka mi się znowu zerwała w podnośniku szyby kierowcy...sklepy z linkami pozamykane więc na razie szyba zaparta deseczkami:]

robertdg - 31-07-2010, 19:58

idas, może zapiekaja Ci się prowadnice pływające docisku, albo tłoczki nie powracają, albo klocki przyłapane sa do jarzma, grubosci tarcz pewnie winne sa temu ze ktos wymienil jedna tarcze.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group