To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Kultura jazdy na drogach itp itd ...poraz któryś tam ...

krzychu - 08-08-2014, 07:08

Znaczy obecnie zawodowo zajmuję się miedzy innymi tachografami i mam setki odczytów karta i tachografów. Naprawdę rzadko sobie przypominam odczyty prędkości powyżej 90km/h.... Więc albo gość ostro ściemnia (magnesy, jazda bez karty, bez tarczy jeszcze jak ma analoga) ale jest w tych 1-5% faktycznie bez limitu tylko za takie coś jest kara i chyba od razu holowanko...

Na pocieszenie dodam, że służby w Polsce i zagranicą są wyposażani w coraz lepsze narzędzia do wykrywania takich manipulacji.

mjsystem - 08-08-2014, 07:57

Też spotykam TIR-y z prędkościami w granicach 100km/h. Zazwyczaj to wschodni sąsiedzi.
krzychu - 08-08-2014, 08:18

100 na liczniku, w rzeczywistości pewnie 92km/h... Można uznać, że w granicy tolerancji...
RalfPi - 08-08-2014, 08:29

A ja dzisiaj aż wysiadłem z samochodu... Babka wjechała mi "pod koła".. no to ja hebel w podłogę - niewiele zabrakło, a bym w nią wjechał.
Patrzę, a kobieta mnie wcale nie zauważyła (młoda babka - ze 30lat).. Patrzę, a ona sobie sms'a wysyła przez fona - nie wytrzymałem... (kurczę - pierwszy raz mi się zdarzyło :oops: ).

Tomek - 08-08-2014, 09:05

RalfPi napisał/a:
nie wytrzymałem... (kurczę - pierwszy raz mi się zdarzyło :oops: ).


i co zrobiłeś??

ja wczoraj jechałem po obwodnicy Wieliczki (2 pasy w każdym kierunku), wyprzedziłem jakiegoś busa na prawym pasie, przed sobą miałem jakąś skodę, ale jechała bardzo wolno, więc zabrałem się za wyprzedzanie z prawej strony (dla nieświadomych - manewr w 100% legalny) i jak już byłem gdzieś w połowie długości skody gość zaczął zjeżdżać na prawy pas, tylko dlatego, że kolejne auto usiadło mu już na zderzaku
wszystko to dla dodanie koloru - na długim łuku w lewo
na szczęście jest tam szerokie pobocze - na motorze jechałem, gość mnie co prawda przeprosił (gestem), ale co mi z tego ??



mkm napisał/a:
Dzisiaj nie wytrzymałem i zblokowałem do prędkości przepisowej (70km/h) konwój pięciu "TIR"-ów. Reakcji świetlno dźwiękowych oraz sympatycznych pozdrowień ne muszę opisywać...


tak jak pisał wcześniej Jackall, w obszarze zabudowanym każdy ciężarowy ma obowiązek jechać 50 kmh (albo mniej), niezależnie od tego, czy prędkość jest podniesiona czy nie

przekonałem się o tym jadąc parę lat temu ze znajomym ciężarówką w terenie zabudowanym 81 kmh
zatrzymała go policja na radar i on na pewniaka, że jechał zgodnie z przepisani, conajwyżej 1-2 km przekroczył dopuszczalną prędkość, a tutaj się okazało, że jednak 31 km powyżej i 200 zł mandatu i 6 pkt karnych.


krzychu napisał/a:

100 na liczniku, w rzeczywistości pewnie 92km/h... Można uznać, że w granicy tolerancji...


jak Sławek mówi, że jadą 100kmh, to 100, a nie 92
też widuję takich specjalistów zza wschodniej granicy (mierzone GPSem)
w USA jadą 70mph


A tak BTW, to wśród wszystkich zachowań kierowców najbardziej denerwują mnie ci, którzy mnie "pospieszają", bo ja jadę albo zgodnie z przepisami, albo maks 10kmh powyżej. Takich mam serdecznie "gdzieś" i jadę swoje.

bialyjayz - 08-08-2014, 09:25

tomek84 napisał/a:
(dla nieświadomych - manewr w 100% legalny)

szczerze to myślałem, że jest to karalne jakims mandatem a tu popatrz :)
w jakichś szczególnych wypadkach czy zawsze jest to dozwolone?
- staram się powstrzymywać od tego typu manewrów ale czasem jazda lewym pasem 60km/h gdzie jest dozwolone 90 dobija mnie totalnie przez co często grzeszę :P

krzychu - 08-08-2014, 09:30

Łatwiej napisać kiedy nie można wyprzedzać z prawej.

Moim zdaniem nie można wyprzedzać jedynie na drodze jednojezdniowej o 2 pasach (jak są 3 to już chyba tez można) w każdym kierunku poza terenem zabudowanym. W każdym razie taka droga w warunkach polskich jest bardzo rzadko spotykana. Chyba tylko jakieś podjazdy pod górę gdzie się robi 2 pasy na drodze jednojezdniowej.

Jeśli masz 2 jezdnie - możesz
Jeśli w mieście - możesz

Dlatego ja się staram nie stresować i po prostu wyprzedam z prawej. Ale dzisiaj mnie trochę się ciśnienie podniosło jak wyprzedzałem jedną panią prawym 3 razy. Bo ruszałem z pod świateł za nią, prawy pas i wyprzedzałem. Potem ja na limicie jechałem, a ona szybciej i do następnych świateł powtórka i tak 3 razy.... Agrrrr

Tomek - 08-08-2014, 10:15

bialyjayz napisał/a:
- staram się powstrzymywać od tego typu manewrów


też bardziej komfortowo czuję się, wyprzedzając z lewej, ale nie zawsze się da
zwłaszcza w mieście, mało kto jedzie tak jak trzeba (czyli prawym pasem, jak jest wolny)


krzychu napisał/a:
Łatwiej napisać kiedy nie można wyprzedzać z prawej.

Moim zdaniem nie można wyprzedzać jedynie na drodze jednojezdniowej o 2 pasach (jak są 3 to już chyba tez można) w każdym kierunku poza terenem zabudowanym. W każdym razie taka droga w warunkach polskich jest bardzo rzadko spotykana. Chyba tylko jakieś podjazdy pod górę gdzie się robi 2 pasy na drodze jednojezdniowej.

Jeśli masz 2 jezdnie - możesz
Jeśli w mieście - możesz


jeszcze jest przypadek, że nie można w mieście (tzn. w terenie zabudowanym)
w przypadku, kiedy są 2 pasy ruchu w jedną stronę, ale nieoddzielone linią (tak, tak - są takie przypadki, np. ul. Królewska i dalej w kierunku Bronowickiej w Krakowie i inne takie)

RalfPi - 08-08-2014, 11:25

tomek84 napisał/a:
i co zrobiłeś??

zapukałem w szybkę - grzecznie.
i naprawdę grzecznie spytałem:
"Czy Pani w ogóle nas widziała??"
A babka: "Taaak" - odkładając telefon na boczne siedzenie..
A ja mówię z zażenowaniem, kręcąc głową: "Pani się bawi telefonem..."
Mam nadzieję, że było wymowne.
Trochę źle, że aż wysiadłem z samochodu..

krzychu - 08-08-2014, 11:37

Spoko ja jakiś czas temu prawie wywlekłem taksówkarza z auta.... Jak musiałem hamować z 100 do zera bo by była czołówka i żona się mi zapowietrzyła...
RalfPi - 08-08-2014, 11:50

krzychu napisał/a:
Spoko ja jakiś czas temu prawie wywlekłem taksówkarza z auta.... Jak musiałem hamować z 100 do zera bo by była czołówka i żona się mi zapowietrzyła...

No to faktycznie.. też bym rozszarpał (i chyba dlatego wyskoczyłem z samochodu - bo z Żoną jechałem).

JCH - 08-08-2014, 12:18

RalfPi napisał/a:
Patrzę, a ona sobie sms'a wysyła przez fona
Jest to nagminne od dłuższego już czasu :?
Wielokrotnie gdy w korku zaglądam ludziom w okna to każdy patrzy się w ekran swojego phona albo charakterystycznie ułożona ręka przy uchu - świetnie widać to w lusterku wstecznym. Ech.... zmora naszych czasów :evil:

Tomek - 08-08-2014, 12:28

Ja widziałem przedwczoraj fajną akcję.
Policjant na motorze przez całą długość aleji (w Krakowie to wiadomo o co chodzi) przeciskał się powoli pomiędzy samochodami.
Aż w końcu zwinął jednego na bok, za rozmawianie przez telefon.

RalfPi napisał/a:
Patrzę, a ona sobie sms'a wysyła przez fona


obstawiam, że to nie był sms, tylko posta na łola wstawiała

gregter - 08-08-2014, 12:47

All drivers
Tougher penalties for illegal use of mobile phones and other technologies
From 25 November 2013:
All drivers face tougher penalties for illegal use of a mobile phone or interacting with other units that have visual displays while driving (eg. DVD players or tablet computers) that are not driver's aids.
The penalties are:
4 demerit points
$433 fine

Tak u nas kosztuje rozmowa lub SMS podczas jazdy samochodem

mjsystem - 08-08-2014, 17:24

tomek84 napisał/a:

krzychu napisał/a:

100 na liczniku, w rzeczywistości pewnie 92km/h... Można uznać, że w granicy tolerancji...


jak Sławek mówi, że jadą 100kmh, to 100, a nie 92

No raczej. Ja mam na liczniku 110km/h.
RalfPi napisał/a:

tomek84 napisał/a:
i co zrobiłeś??

zapukałem w szybkę - grzecznie.
i naprawdę grzecznie spytałem:
"Czy Pani w ogóle nas widziała??"
A babka: "Taaak" - odkładając telefon na boczne siedzenie..
A ja mówię z zażenowaniem, kręcąc głową: "Pani się bawi telefonem..."
Mam nadzieję, że było wymowne.
Trochę źle, że aż wysiadłem z samochodu..

Rafał, następnym razem za łeb i pokaż ten film mądrej pani:
https://www.youtube.com/watch?v=dxeTVfFJ4dQ



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group