Anonymous - 14-05-2009, 11:10
ale po co stawiac skoro juz niedlugo pewnie zostanie wprowadzone takie rozwiazanie: http://tech.wp.pl/kat,395...ml?ticaid=18063
policji malo to interesuje albo wskazujesz albo sad grodzki gdzie mozesz cos udowadniac - jasli masz czas i ochote. cns80 - 14-05-2009, 11:28
 . Każdy sąd rejonowy (bo grodzkie się tym nie zajmują) uznaje taką argumentację firmy leasingowej.
Anonymous - 14-05-2009, 12:55
pokaz mi taka firme ktora ma czas na przepychanki? w mojej firmie nie ma pieprz... o tajemnicy, jak ktos wpadnie na fotoradar ma sie ten ktos znalezdz i podpisac mandat. masz moze jakis przyklad? cns80 - 14-05-2009, 13:14
Hubeeert - 14-05-2009, 15:25 cns80 rozumiem, że firma płaci i dolicza do raty leasingu? Nie rozumiem tego o czym mówicie Panowie. Zostałem złapany na fotoradar. Samochód był w leasingu. Przyszedł protokół, wypełniłem, zgłosiłem się na komendę na wezwanie, dostałem mandat. I tyle. cns80 - 14-05-2009, 15:32 Nie. Firma wogóle nie wysyła tego do klientów. Zasłaniając się tajemnica bankową (bo to bank jest leasingodawcą) firma odmawia informacji i albo płaci, albo jest umożone z powodu niewykrycia sprawcy. Nie wiem czy ma to wliczone w koszta swojej działalności, ale nie zawraca klientowi głowy. Taki mały gest handlowy 
P.S. Trochę odbiegliśmy od tematu 
krzychu - 16-05-2009, 13:53 Ciekawa rzecz. Dzisiejsza droga do pracy raptem 37km mam. Lekka mżawka na całej trasie. 6 samochodów bez świateł. Przekrój różny. Starszy pan, średniego wieku małżeństwo, młody łysy kark i jakaś pani. 2 kierowców nie przyuważyłem. Niskie ciśnienie? Anonymous - 22-06-2009, 08:32 kolejna dyskusja nt sensu jazdy na swiatlach: http://www.tvn24.pl/-1,16...,wiadomosc.html i mam nadzieje ze wkoncu zniknie ten bezsensowny przepis krzychu - 22-06-2009, 23:02 A policjanci to mają zawsze "argumentację"
Przecież nikt nie NAKAZUJE instalowania klimatyzacji, ani nikt nie NAKAZUJE jazdy w włączona klimą cały czas.... A wpływ klimatyzacji na bezpieczeństwo jest niepodważalny. Ostatnio bardzo ją doceniam w te bardzo "pogodne" dni wystarczy włączyć i w ciągu 2 sec zaparowane szyby stają się czyste jak łza. Latem chyba nikogo przekonywać że w "normalnej" temperaturze człowiek ma lepszą reakcje, mniej się męczy itd. Nie musi otwierać okien przez co jest odizolowany od całego zgiełku ulicy i wolniej na pewno się denerwuje. W sumie myśląc tym tropem za 1-2 lata się doczekamy lobbingu koncernów paliwowych i wprowadzą przepis obowiązkowej jazdy z klimatyzacją. Bardzo dobrze niech walczą ale i tak są na przegranej pozycji... niestety 
Anonymous - 23-06-2009, 09:14
mysle ze nie bo coraz wiecej glosow zarowno z UE jak i z innych srodowisk mowi ze przepis jest bezsensu i mysle ze za kilka lat zniknie. krzychu - 23-06-2009, 16:07
Nie no może za kilka lat zniknie jak już wszystkie kraje zrezygnują... Ale na rychłe zmiany bym nie liczył. Za to coraz więcej nowych samochodów jest fabrycznie wyposażana w światła to jazdy dzienne więc przepis może nie zniknąć w ogolę już. Anonymous - 01-07-2009, 20:43 To ja jeszcze wtrącę swoje 3 grosze Dzisiaj jechałem sobie z Piekar Śl do Olkusza na rowerze tam i z powrotem (ok. 110 km). Po sytuacjach, które mnie zastały na drodze mam ochotę postulować wprowadzenie karkołomnego przepisu zakazującego jazdy na światłach w dzień w warunkach dobrej przejrzystości powietrza. Dlaczego? Trzy razy samochód wyjeżdżający z drogi podporządkowanej wymusił na mnie pierwszeństwo, a co najmniej 2 kierowców z tych 3 patrzyło w moją stronę wykonując manewr - szczęśliwie jednak nie musiałem jakoś ekstremalnie hamować. Bezsprzecznie jednak palmę "najlepszego potencjalnego zabójcy" mogę przyznać kierowcy Carismy na będzińskich numerach (tak..... dobrze widzicie, Misiowozy też bywają prowadzone przez nieodpowiedzialnych ludzi). Wjechała z podporządkowanej w taki sposób, że pierwszy raz od niepamiętnych czasów przy hamowaniu zblokowało mi 2 koła na suchym asfalcie. Chyba tylko szczęście uratowało sytuację, bo było na prawdę blisko.
A teraz wniosek - moim zdaniem podświadome poszukiwanie oświetlonych obiektów na drodze powoduje, że rowerzyści i piesi nie dość, że są bezbronni w zderzeniu, to jeszcze są krzywdzeni poprzez relatywne zmniejszenie ich widoczności na drodze w stosunku do pojazdów oświetlonych. Mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłem
JCH - 01-07-2009, 21:23
Co do świateł - popieram 
Anonymous - 01-07-2009, 21:35 Ogólnie da się jechać niemalże równolegle do dwupasmówki cały czas. Dopiero ok 4 km przed Olkuszem trzeba chwilę przyciąć poboczem, albo zrobić sobie niemały objazd . Dokładniejsze informacje na PW jeżeli jesteś zainteresowany
misjonarz. - 01-07-2009, 23:17 ja jak pisałem wcześniej, jestem za światłami. uratowało mnie to od wypadku i popieram. a jak ktoś nie widzi rowera czy pieszego to powinien mieć zabrane prawko. sam się ostatnio poruszam po mieście rowerem i nie zauważyłem tego typu zachowań |
||||||||||||||||||||||||||||
