Forum ogólne - Kultura jazdy na drogach itp itd ...poraz któryś tam ...
Tomek - 15-09-2014, 12:38
Tomii napisał/a: |
przepisy przepisami, a życie życiem tak jak w wielu innych sytuacjach na drodze. |
najpierw przepisy, potem wszystko inne
Tomii napisał/a: | ale zagrożenia nie było więc po co to trąbienie i gestykulacje gościa za mną ? |
nie widziałem sytuacji, ale jeśli było tak jak piszesz, może się przestraszył, a może jest zwykłym idiotą ??
nie wiem
Tomii napisał/a: | Z tego wynika że mogę sobie zjeżdzać na ten pas zjazdowy kiedy uważam aż do linii ciągłej. |
oczywiście, że tak
jak w każdym innym przypadku kiedy nie ma ciągłej
nikt nie nakazuje zmiany pasa w pierwszym możliwym momencie (jest co prawda zasada jazdy prawy pasem, o ile jest wolny, ale to taki trochę martwy przepis, tym bardziej w mieście nikt nie da za to mandatu)
Tomii napisał/a: |
Dla mnie osobiście to są dwie całkiem różne sytuacje jak przedstawiłeś że przystanek jest przy pasie ruchu który się dużo wcześniej zaczął i jest najpierw do jazdy na wprost |
to są takie same sytuacje, przystanek na pasie ruchu
a nawet inaczej - w moim przypadku jest przystanek oznaczony, w Twoim - nie ma
[ Dodano: 15-09-2014, 12:44 ]
tutaj przykład z Krakowa:
https://www.google.pl/map...87aae81d2?hl=pl
to samo co u Ciebie Tomii, z tą różnicą, że jest P-17
za przystankiem pas ruchu, na którym jest przystanek jedzie prosto, a po 200 metrach staje się prawoskrętem
niemniej wracając do sedna - po przystanku można jechać, nawet jak jest oznaczony znakiem P-17 (zygzak)
gość Cię obtrąbił - bo jest debilem, albo wyczuł zagrożenie (tak mogło być, bo to co no. Ty uznasz za bezpiecznie, kto inny może uznać odmiennie)
krzychu - 15-09-2014, 14:14
Tomek napisał/a: | po przystanku można jechać, nawet jak jest oznaczony znakiem P-17 (zygzak) |
A czy można się zatrzymać (w korku) jak jest oznaczony oraz w sytuacji jak nie jest.
Tomek - 15-09-2014, 14:31
krzychu napisał/a: | A czy można się zatrzymać (w korku) jak jest oznaczony oraz w sytuacji jak nie jest. |
fizyczne zatrzymanie samochodu (np. w korku) nie jest zatrzymaniem w rozumieniu prawa o ruchu drogowym
pierwsza z brzegu definicja zatrzymania:
Definicja: "zatrzymanie pojazdu" - unieruchomienie zatrzymanie pojazdu pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające nie dłużej niż 1 minutę, oraz każde unieruchomienie pojazdu wynikające z tych warunków lub przepisów. Art. 2 ptk 29 Ustawa Prawo o Ruchu Drogowym29.10.12 Opracował: Dariusz Dahm 2
Tomii - 15-09-2014, 14:37
Tomek napisał/a: |
gość Cię obtrąbił - bo jest debilem, albo wyczuł zagrożenie (tak mogło być, bo to co no. Ty uznasz za bezpiecznie, kto inny może uznać odmiennie) |
Amen
krzychu - 15-09-2014, 14:44
Tomek - ale to w ten sam sposób w korku mogę sobie stanąć na środku przejścia dla pieszych (mówię o sytuacji kiedy nie ma innych znaków czyli jest samo przejście i korek)?
Tomek - 15-09-2014, 15:02
krzychu napisał/a: |
Tomek - ale to w ten sam sposób w korku mogę sobie stanąć na środku przejścia dla pieszych (mówię o sytuacji kiedy nie ma innych znaków czyli jest samo przejście i korek)? |
nie możesz, bo nie mając możliwości zjazdu z przejścia nie powinieneś się na nim znaleźć
wiem, że szukasz analogii, ale tutaj nie ma analogii
na skrzyżowaniu też nie powinno Ci się zdażyć się zatrzymać w korku, bo nie powinieneś na nie wjechać
Tomek - 17-09-2014, 14:09
Mnie się podoba taka akcja:
http://joemonster.org/fil...mieci_na_ulice_
Ja ostatnio zbieram zdjęcia do albumu "idiota parkuje", skupiam się tylko na Wieliczce, bo w Krakowie to by mi kliszy brakło.
Pierwszy specjalista. Zdecydowanie musiał być jak najbliżej wejścia, tak blisko, że aż na schodach stanął:
Drugi, pod lidlem. Zaparkowałem Colta, a za mną kilka sekund zajechał gość Mazdą - tak, że ledwie starczyło mi miejsca, żeby wysiąść (a jak widać miał miejsca sporo). Jeszcze się dziwił o co mam pretensje i coś tam wyklinał pod nosem. Żeby było mało to gość - inwalida - kilka metrów bliżej wejścia ma parking dla inwalidów.
mjsystem - 17-09-2014, 19:15
Coraz częściej widzę "inwalidów" na umyśle Takich, co parkują na "pałę" jest też sporo
RalfPi - 22-09-2014, 08:12
Brak sprzężenia w postaci negatywnej oceny powoduje to co wyżej..
Swoją drogą - taki album to świetna sprawa !
A czy można pokazywać samochody z rejestracjami w internecie?
KsiadzRobak - 22-09-2014, 08:15
RalfPi napisał/a: | A czy można pokazywać samochody z rejestracjami w internecie? | To jest tak samo, jak z jedzeniem grzybów trujących - można, ale są konsekwencje.
Nr rej jest na liście danych chronionych, więc można ścigać taki pokaz w sądzie. Co najwyżej możesz podzielić się nagraniem z policją - wtedy jest OK.
mjsystem - 22-09-2014, 09:09
KsiadzRobak napisał/a: | Nr rej jest na liście danych chronionych, więc można ścigać taki pokaz w sądzie |
Przepis łamiesz ukazując wizerunek kierowcy a nie tablic rejestracyjnych.
http://forumprawne.org/dy...ne-osobowe.html
W przypadku łamania przepisów ruchu drogowego czy ogólnie łamaniu prawa takie działanie jest usprawiedliwione i nie podlega przepisom GIODO.
KsiadzRobak - 22-09-2014, 09:56
Popatrz tu:
http://uodo.pl/2014/wykor...z-zlamac-prawo/
twarze oraz nr rejestracyjny podlegają ochronie
mjsystem - 22-09-2014, 10:29
Doczytaj ostatni akapit. Inaczej całe polskie społeczeństwo należy postawić przed sądem. Inaczej, co zrobić z nagraniami kamer przemysłowych, kamer internetowych miejsc czy miast? Miliony osób są rejestrowane w ciągu dnia na jednej kamerze a jest ich też miliony.
Nie ma podstawy prawnej do postawienia zarzutu grożącego ukaraniem.
RalfPi - 22-09-2014, 10:51
100% Sławek?
Ja też mam kilka "perełek" sfotografowanych - i z chęcią bym wrzucił do Neta - co by burak wiedział, że jest burakiem.
KsiadzRobak - 22-09-2014, 11:42
mjsystem napisał/a: | Miliony osób są rejestrowane w ciągu dnia na jednej kamerze a jest ich też miliony. | owszem, ale nie jest publikowana
od dawna nagrywać można, publikować bez zgody tej osoby - nie
doczytałem akapity
"Jednak w trakcie nagrywania trasy przejazdu pojawiają się numery rejestracyjne innych pojazdów czy twarze przechodniów, które można uznać za dane osobowe." - na podstawie nr rej można łatwo ustalić osobę, która może wytoczyć proces cywilny za to
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. "o prawie autorskim i prawach pokrewnych" - o rozpowszechnianiu czyjegoś wizerunku mówi Art.81.
Art. 81.
1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.
2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych;
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.
|
|
|