jaca71 - 08-05-2009, 22:28
Nie bardzo wiem co rozumiesz przez 1/4? Okolice 5l/100km?
 Co to za test przy stałej prędkości po wyzerowaniu średniego spalania? Co to ma pokazać/udowodnić?
Subik1 - 08-05-2009, 23:36 MitsuManiaki, a czy ktoś ma w Lancerze Sportbacku przy odpaleniu i wolnych obrotach spalanie na poziomie 85/100, bo mi u dealera i w serwisie w kielcach powiedzieli, że to normalne i tak po 5 minutach jazdy od odpalenia mi spada do 35l/100 km. Po 0,5 godz. kazdy mam około 11/100km. Czy ktoś ma ten sam problem, czy mnie w ASO oszukują i coś jest nie tak ???? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Luk - 08-05-2009, 23:45 Subik1, to jest zupełnie normalne. Jak masz odpalony silnik i stoisz to ile przejechałeś? 0 km. A spalanie wyraża się w l/km. Czyli dzielisz przez 0. A co wtedy wychodzi? Nieskończoność Czyli pokazuje wartości "od czapki". Jak zaczynasz jechać, to on zaczyna liczyć i wychodzi mu coraz mniej (bo na początku nabił sobie tę nierealną wartość na postoju).
A swoją drogą to kiedyś jechałem taksówką jakimś lepszym Oplem i tam jak się zatrzymał, to pokazywało chwilowe w l/godz. Jak ruszył, to znowu w l/km. Mądre.
mazin - 08-05-2009, 23:54
Dlatego ja piszę wyłącznie o pomiarach "pod korek - ten sam dystrybutor, ta sama stacja, dolewam do pierwszego "odbicia", staram się klamkę włożyć w tej samej pozycji (do oporu). Licznik zeruję przed odjazdem spod dystrybutora. Przykład z dziś - spalił 49,94 litra, na trasie 706,2 km. Miasto 10,47, trasa (sam kierowca) 6,64, trasa dwie osoby 7,07 l/100 km, klima na minimum, ale cały czas włączona. Trasa przy pierwszym pomiarze - ok. 270 km, dzisiejszy pomiar - 706 km. Dla mnie miarodajne, nie jechałem "oszczędnie", czy ślamazarnie, ot tak, jak jeżdżę zazwyczaj. Dodam, że na dalszych trasach z reguły mam na pokładzie żonę i dwójkę dzieci + bagaż, więc pewnie wyjdzie więcej, ale takiego pomiaru jeszcze nie robiłem. shalafi - 09-05-2009, 09:25
No skoro pisze, o spalaniu rzędu 5l/100 to raczej 5l
Jak to co to za test? I co ma udowodnić, nie umiesz czytać?? To napisze raz jeszcze, to jest test na przejechanie ~35km stałą prędkością przy bardzo małym spalaniu.. i nie bardzo wiem co do tego może mieć zdjęcie kompa ze spalaniem 0l? o ile się nie myle to temat o spalaniu.. a jak chcesz sie czepiać to może coś bardziej konstruktywnego napiszesz? Pawcho - 09-05-2009, 09:55 Panowie czy tak naprawdę warto tłuc tyle postów na temat spalania?Przecież wiadomo, że samochód musi pić.Kupując lancerka za 50,60 czy 70 tyś to czy tak naprawdę robi wielką różnicę czy spali litr czy dwa więcej.Trzeba było kupić CC  Fajny silnik - to musi spalić i musi być frajda z jazdy a nie tłuc się 75 km./godz. i cieszyć się ,że spalił 6 czy 7 litrów na trasie. No z drugiej strony nie ma co szaleć po 180-nie na naszych drogach 
mazin - 09-05-2009, 10:09
Nie no, jasne, nie warto się nad tym specjalnie zatrzymywac i roztrząsać nie wiadmo jak intensywnie. Ale skoro zainteresowanie jest na tyle duże (spójrz ilość stron we wątku) to ze względu na samą popularność tematu - warto
jaca71 - 12-05-2009, 11:56
To może konstruktywnie: 1. Znam taka górkę, która ma ponad 7km. Na szczycie gdy rozpędzę się do ~130km/h to puszczając gaz przejeżdżam ja cała i na dole przed wioską mam około 70, tak ze muszę jeszcze hamować. Gdy na szczycie wyzeruje licznik to na dole spalanie nie przekroczy 1L/100km. I co ten test ma pokazać? Dokładnie to samo co Twój. Nic. 2. Przy stałej prędkości około 70km tak jak piszesz i jeszcze zerując w tym momencie komputer pewnie nie jednemu uda się zejść nawet poniżej 5L/100km. Ale co to ma udowodnić? Jak to się ma do codziennego jeżdżenia? 3. Nie przekraczając 100km/h da się zejść od startu z zimnym silnikiem na trasie około 50km w okolice 6,5 a nawet mniej. To jeszcze raz krótko: test od zapalenia do zgaszenia silnika ma sens, ale na siłę pokazywanie jak mało pali lancer poprzez zerowanie kompa przed odcinkiem z idealnymi warunkami jest dla mnie nieporozumieniem i nic ego nie zmieni. krzychu - 12-05-2009, 11:58
Więc ustalmy. Test spalania powinien być wykonany od zapalenia zimnego silnika do wyłączenia go w wybranym miejscu. shalafi - 12-05-2009, 12:19
no to po byku konstruktywnie i brak logiki w tym porównaniu .... jeśli nie widzisz różnicy między czymś takim, a pomiaru na trasie 35!! km przy różnicy poziomów na niekorzyść miasta docelowego no to dalsza dyskusja raczej jest bezcelowa, kto będzie chciał to i tak wyciągnie swoje wnioski z tego co napisałem.. nie chce mi się tego w kółko tłumaczyć. a co do reszty, to tak po krótce: 2. jakoś w moim przypadku do codziennego jeżdzenia ma dużo bo ta trasa to moja trasa do roboty.. więc praktycznie nią tylko przebiegi robię, więc rano jak mam czas to moge sobie i nawet za każdym razem bujać się te 75km/h w jedną stronę.. a kto wie, może ktoś inny też dojeżdża dwu pasem do roboty? więc nie wiem po co się starasz wszystkiego czepiać na siłę? każdy przeczyta i pomyśli jak to ma się do jego jeżdżenia i na ile to co podałem to tylko ciekawostka ... 3. no i? pisałem że na tej trasie w okolicach 85 czy tam 90 km/h do 6L zszedłem, to pewnie rozpędzenie nie będzie zżerać tyle żeby do 7 nagle skoczyło... no i chyba trzeba by zmienić tytuł wątku na "test od zapalenia do zgaszenia silnika - spalanie" bo chyba mylnie zrozumiałem dopisek "opinie" i potraktowałem wątek jako "OPINIE na temat spalania" krzychu - 12-05-2009, 12:23
Ale wydaje mi się że różnica w tym że jedno miasto jest parę m wyżej od drugiego to ma mniejsze znaczenie niż to czy wyprzedziałeś 5 czy 10 aut na trasie... Tak samo większe znaczenie ma czy przy odpaleniu silnika miał on temperaturę 5 czy 30 stopni celsjusza. Czy zamknąłeś garaż po zapaleniu czy od razu ruszyłeś. jaca71 - 12-05-2009, 12:24 Jak mawiają: Logika ludzka krętą droga chadza 
Spalanie przy stałej prędkości 75km/h nawet na odcinku 35km nie wnosi żadnej istotnej informacji dla czytającego. No bo jaka ma wnieść? Nie wiem czy pamiętasz czasy kiedy modne były Rajdy o kropelce. Co ciekawe kierowcy fabryczni lali amatorów niemiłosiernie. I to nie dlatego że mieli kosmiczne przeróbki w samochodach ale pewna wiedzę, z której potrafili korzystać. Ale jaki sens miały tamte zawody? Tylko propagandowe. Dokładnie takie samo jak Twój test
shalafi - 12-05-2009, 12:26 przeczytaj co dopisałem po edycji, i jeśli dalej nie rozumiesz to już nic nie poradzę 
no i chyba nie myślisz ze sie kogos na dwupasie jadąc 75 wyprzedzi? 
krzychu - 12-05-2009, 12:33
Ja tylko stwierdziłem ogólnie że to ma większe znaczenie niż różnica w wysokości npm. A jeśli się czepiasz wyprzedzania to większe znaczenie będzie miało czy staniesz na 3 czerwonych po drodze czy akurat na 5-ciu. shalafi - 12-05-2009, 12:37 po drodze nie ma ani jednych świateł... na prawdę mój post trzeba dokładnie przeczytać i zrozumieć żeby o nim dyskutować.. opisałem dokładnie warunki w jakich się odbył i wiadomo że jak się wyprzedza, stoi na światłach wyjeżdża z garażu itp itd. to wszystko ma na to wpływ... ale już nie mam siły tego powtarzać co miał na celu
dla uproszczenia traktujcie to jako "Opinie o spalaniu i ciekawostkę" a nie jako wyznacznik spalania na trasie.. ale wydawało mi się że to będzie jasne... |
||||||||||||||||||||||||||||||||
